Na pewnym forum znalazłem taką wypowiedź:
"mój nowy baniak także szybko zapełniał się glonami dzięki oświetleniu rosły w zastraszającym tempie ale dowiedziałem się niedawno że można je zwalczyć a raczej nie dopuścić do ich wzrostu w bardzo prosty sposób i postanowiłem go wypróbować, a mianowicie do baniaczka należy wlać zieloną herbatę tak jest po prostu zaparzyć zieloną herbatę w kubku i po ostygnięciu wlać roztwór do wody prawdopodobnie zielona herbata ma w sobie jakiś składnik który nie pozwala rosnąć glonom ja oczywiście z racji litrażu wlałem do baniaczka cały duży kubek zielonej herbaty i na razie po tygodniu nie widzę nagłego wzrostu glonów jak poprzednio"
czy ktoś potrafi to skomentować?
gdzie indziej znalazłem zestawienie podstawowych substancji czynnych:
kofeina (do 4,5%), teofilina (do 0,04%), teobromina (ok. 0,02%), zasady purynowe (adenina i ksantyna), garbniki katechinowe (do 25%), saponiny, flawonoidy i ich pochodne (kempferol, kwercetyna, rutyna), olejki eteryczne (do 0,15%), sole mineralne, śladowe ilości witamin
Zielona herbata na glony
-
- Uzależniony
- Posty: 513
- Rejestracja: wt mar 09, 2010 8:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Zielona herbata na glony
430L + Sump 110L
"Nawet bestia zna nieco litości. Ale ja jej nie znam, więc nie jestem bestią"
http://www.youtube.com/watch?v=ZVa1iAXe ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;
"Nawet bestia zna nieco litości. Ale ja jej nie znam, więc nie jestem bestią"
http://www.youtube.com/watch?v=ZVa1iAXe ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Zielona herbata na glony
i to prawda przetestowalam, tyle, że herbatę wlewa się przez trzy dni już po zgaszeniu światła , a potem trzeba zrobić podmiankę wody. Ja podmienilam tak ok 80 % i faktycznie zostały jakieś śladowe ilości, które pomału ustąpiły.
Nie wiem czy zadzialały jakies substancje zawarte w herbacie, czy fakt, że woda zrobiła się ciemna, ale bylam zdesperowana pierwszym tak ogromnym atakiem glonów w moim zbiorniku, że każdy pomysł był dobry a ten właśnie zadzialał.
Jednorazowe wlanie nawet duuużego kubka chyba nie poskutkuje.
Nie wiem czy zadzialały jakies substancje zawarte w herbacie, czy fakt, że woda zrobiła się ciemna, ale bylam zdesperowana pierwszym tak ogromnym atakiem glonów w moim zbiorniku, że każdy pomysł był dobry a ten właśnie zadzialał.
Jednorazowe wlanie nawet duuużego kubka chyba nie poskutkuje.
Ostatnio zmieniony śr maja 19, 2010 2:40 pm przez Bożena, łącznie zmieniany 2 razy.
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Zielona herbata na glony
ze swojego doświadczenia powiem, że przyhamowuje to wzrost glonów, ale nie powoduje ich znikania. Zwalczyć naprawdę skutecznie i dosyć szybko można przez nawożenie CO2 i makro. To naprawdę działa rewelacyjnie
-
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Zielona herbata na glony
Ja również potwierdzę że przyhamowuje już kilka lat temu stary akwarysta mi to doradził, ale nie powoduje znikania, moim zdaniem kluczowe jest zaciemnienie plus podmiany i niwelowanie przyczyny.
Pozdrawiam!!!
Re: Zielona herbata na glony
Nigdy nie stosowałem zaciemniania zbiornika na glony a miałem już ich troszkę w swojej karierze stosuje tylko masę roślinną i systematyczne podmiany z dobranym nawożeniem i CO2 na maxa oczywiście żeby było bezpiecznie dla ryb a o zielonej herbacie słyszałem,że pomaga ale nigdy nie stosowałem,niweluje skutki a nie przyczyny.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: pt kwie 02, 2010 5:03 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Zielona herbata na glony
Cała prawda, teraz większość akwarystów mylnie podchodzi do swoich biotopów i warunkach w nich zachodzących... Zapewne nie jedno z Was myślało już o zbijaniu parametrów m.in PO4 - poprzez stosowanie PhosEX itp. Błąd.. Niwelując związki pozbawiacie roślin składników. Jeden glon wam zniknie, a kolejny pojawi.Linf pisze:niweluje skutki a nie przyczyny.