FAWA.pl

Mam taniutki filtr wewnętrzny Hailea BT700. Teoretycznie jest on do akwariów od 70 do 250l, ale przepływ na poziomie 690l/h wg mnie jest zdecydowanie zbyt silny jak na akwarium 112l. jak go poraz pierwszy wlączyłem, wiry były potworne. Po wielu kombinacjach (deszczownica pionowo w dół ze znacznie zwiększoną ilością otworów, dodatkowa gabka filtracyjna w miejsce koszyka na wkład) zmniejszyły nurt do poziomiu ledwie akceptowalnego (przy najmniej przeze mnie). Jednak cciałbym mieć delikatny przepływ wody w zbiorniku, tak aby rośliny się nie poruszały, a bojownik włożony do zbiornika, żeby nie pływał samoczynnie w kółko .

W związku z tym stanem i tym, ze mój zbiorniczek to LT zmienię filtr na taki co nie dość, że ma mniejszy przepływ to ponadto ma mozliwośc jego regulowania. Na oku mam filtr Tetra tec IN 400 przeznaczony do zbiorników od 30 do 60l i o przepływie od 200 do 400 l/h. No i teraz moje pytanie:
Czy przepływ od 200 do 400l będzie odpowiedni dla mojego baniaka 112 litrów jeśli on jest Low-Tech???? Jaki minmalny przepływ wody powinien być, aby zbiorniczek taki był w dobrej kondycji?

Nie wiem czy filtr w LT powinien być aż tak słaby jak tetra 400(na 112l).Moim zdaniem powinieneś zakupić 600 lub 700.
Filtr który obecnie posiadasz też nie jest za mocny,przekonasz się o tym po kilku dniach użytkowania.Jeżeli chcesz zmniejszyć moc filtra zastosuj drobniutką gąbkę i np.lawę do koszyczka.Deszczownię ustaw poziomo ok.3 cm.pod lustrem wody,skierowaną delikatnie ku górze.Możesz deszczownię ustawić na bocznej ściance akwarium tak aby ruch wody był po długości baniaka.

Ograniczenie filtracji w LT dotyczy przede wszystkim filtrowania biologicznego, nie mechanicznego

Gdy deszczowię ustawię poziomo, powoduje ona ogromny ruch wody na powierzchni. Przy pionowym ustawieniu, gdzie koniec deszczowni zaopatrzony jest w zagięta końcówkę, że woda wypływa poziomo, musiałem umieścić kamień, gdyż zrobiło taką dziurę, ze prawie doszło do poziomu ziemi (koniec wylotu jest jakieś 3cm nad dnem, efekt drążenia wystąpił przy tylnej szybie, gdyż filtr skierowany jest na tylną szybę z małym skosem na boczną (oczywiście tą dalszą - bezpośrednie skierowani deszczowni w kierunku dalszej bocznej szyby - powodowało wręcz wyrywanie roślinek). Rośliny w promieniu 20 cm, falują jak przy sporym wietrze, w dalszej odległości ruch wody odziaływuje na delikatniejsze rośliny i tak aż do samego końca akwarium. Niestety bardziej już się nie da spowolnić ruchu wody (chyba). Dodatkowa gąbką, jest wsadzona najgęstsza jaką udało mi się upatrzeć w sklepie. Więc taki ruch wody także u Was występuje, czy jest on słabszy?

Oczywiście poczytałem na temat filtracji w LT i znalazłem informację, ze filtracja powinna być na poziomie 1 lub 2 razy litraż zbiornika na godzinę. Jednak na ogół, porady są takie aby wziąc filtr odpowiedni dla danego zbiornika. Ech - przez to doprawdy nie wiem jak powinno być.

Powinieneś wymienić ten filtr. Mój znajomy kolo go posiada i ma identyczne problemy jak ty. Po co się męczyć?

ps. za przyczyną tego filtra kumplowi trochę się pokój pozalewał, dokładniej ci opiszę co i jak, jak on wróci z wakacji...

Ja mam BT700 z deszczownią w 60-tce. na ziemii .Dziala dobrze, nic nie wybija i ledwie porusza tatlę wody. Trzeba tylko odpowiednio ustawić deszczownię

To może ja mam po prostu "podrasowanego" Hailea (czyt. ma wiekszy przepływ wody niz nominalny). Niestety nie mam do niczego porównania, żeby stwierdzić czy faktycznie akurat ten egzemplarz jest zbyt "przepływowy".

A ciekawe to - jak to ten filtr zrobił, ze pozalewał - u mnie na szczęscie nic się takiego nie zdarzyło, choć wciąz pamiętam jak na próbę zapełniłem sama woda akwarium i puściłem filtr - jak zobaczyłem te wiry i wypobraziłem sobie przerażonego bojownika miotanego na wszystkie strony po akwarium (a wylot ustawiłem na skos w dół) - to myślałem, ze się załamię.

Więc filtr raczej zmienię - ale wciąż nie wiem więc na jaki model - tzn jaki byłby najlepszy zakres regulacji przepływu wody.

ze pozalewal, to rozumiem-tez mi sie to zdarzyło. BT1000 w akwa 126. Zalało całą podłogę, ale to nie wina filtra tylko bezmyślności. Pod deszczownicę, jako że była źle ustawiona podpłynela pistia i limnobium. Woda odbijała się od listkow i strzelala na pokrywę, a potem spływała po szkle na podłogę. Teraz jestem taka mądra ale co ja się naglowiłam zanim doszlam dlaczego

No to jednak zostane przy tym iltrze co mam - moje gupiki go uwielbiają , tzn na wieczór wpływają w strumień wody lub baraszkuja wokół filtra. Może tak się chłodzą - bo woda jest bardzo ciepła?

Może i niegłupi pomysł - ale z drugiej strony mieć rurkę na cała długośc akwarium?