FAWA.pl

Witam, w środę 7.7 założyłem swój pierwszy zbiornik. wczoraj kupiłem roslinkę Cryptocoryna becetti, gałęzatkę i mech christmas moss. dziś po powrocie z pracy zauwazyłem, że po sciankach akwarium wesoło pełza z 6 sztuk małych slimaków (od ok. 2mm do 6-7mm długosci). czy mam się czegos obawiać z ich strony, czy mogą zostać i dopełniać mój malutki ekosystem, który powstaje? pozdrawiam.

Najprawdopodobniej są to zatoczki
Niczemu nie szkodzą ale szybko się rozmnażają i stają się mało estetyczne.
Chociaż niektórzy je lubią. Najlepsza na zatoczki jesy Antenome Helena.

Ja bym zostawił - jeśli nie będziesz przekarmiać ryb i będziesz dbał o czystość zbiornika to nie ma się co martwić o ich zbyt dużą ilość, a są pożyteczne - wyjadają resztki z niedostępnych zakątków.

hmm, ogladałem własnie w necie te zatoczki i jak dla mnie to chyba nie to. muszla tego małego intruza przypomina kształtem bardziej błotniarkę stawową, ale jest mniej zaostrzona. w kolorze czarna, pokryta jakby złotymi kropeczkami. nie mam sprzętu, aby uzyskać dobra jakośc fotki...

To zobacz to:

To jest rozdętka.

chyba linka zabrakło

Już poprawiłam

Tak, to raczej to tyllko te moje jakos ładniej wybarwione czy wobec tego zostawić te slimaczki w akwarium? sa jakies istotne róznice między nimi a zatoczkami, o których powienienem wiedzieć? i czy nie wyjdą z akwarium (z powodu upałów zdjałem pokrywe)?



O!

Wyjść z akwarium nie powinny.
Zywią się glonami i gnijącymi roślinami. Zdrowych raczej nie powinny ruszać. Ale tak jak i zatoczki szybko się rozmnażają tak więc powinieneś kontrolować ich populację.

[ Dodano: Wto Lip 13, 2010 5:35 pm ]

Dugi pisze:
Obrazek

O!

No tak to rozdętka

a jak konkretnie ja kontrolować? wpuścic jakiegos naturalnego wroga? czy tak jak napisał kolega pare postów wyżej utrzymywać czystość (w sumie oczywista sprawa )?

Ograniczyłabym się do utrzymania czystości. Ewentualnie z czasem można niektóre wybierać.

saintpaulia pisze:Ewentualnie z czasem można niektóre wybierać.

I oddawać właścicielom głodnych helenek

saintpaulia pisze:Ograniczyłabym się do utrzymania czystości. Ewentualnie z czasem można niektóre wybierać.

Popieram
A jak już się nie uda nad tym zapanować to wystarczy 1 helenka

ppaula2 pisze:jak już się nie uda nad tym zapanować

Jeśli ma się plagę nad którą nie da się zapanować to trzeba gruntownie przemyśleć w jaki sposób się pielęgnuje akwarium Bo jak nie ma jedzenia to i nie ma plagi. I nie tyczy się to tylko pokarmów dla ryb/krewetek, ale również innych szczątków, np. podgniłych liści, nadmiernej ilości detrytusu (przerybienie) itd...

Misquamacus dzięki za podpowiedź jak uniknąć wymierania hodowli pokarmu dla helenek

ppaula2 pisze:Misquamacus dzięki za podpowiedź jak uniknąć wymierania hodowli pokarmu dla helenek

haha, widzę, że moje pierworodne akwarium już ma swoje przeznaczenie węszę w tym dobry interes serdeczne dzięki wszystkim za pomoc, pozdrawiam!

No rozumiem, że sprawa załatwiona i obejmujesz stanowisko głównego aprowizatora helenek

taaa, przy następnej wypłacie kupuje zbiornik ok. 200 litrów, wpuszcze na chwile rybki, żeby nabrudziły a potem zamieniam akwarium w dom rozpusty dla rozdętek