Odrastające od roślin "korzonki"


kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#31

Post autor: kris82 »

Ostatni post z poprzedniej strony:

mi szczerze też te korzonki trochę przeszkadzają, szczególnie przy Ludwidze, bo są to nie pojedyńcze korzonki jak u Heteranthery, ale całe stado. Wolałbym ich nie oglądać - pewnie dlatego Ludwigi pochowałem za kamieniami, etc. Nawożę całkiem solidnie, także CO2 i narazie zaobserwowałem, że "korzonki" pojawiają się z 3-4cm nad gruntem. Jak nawoziłem słabiej - korzenie pojawiały się nawet blisko lustra wody. Podłoże to torf wysoki i na to żwirek.
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#32

Post autor: mat25 »

kris82, czym nawozisz i w jakich ilościach na jaki zbiornik?
Mateusz

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#33

Post autor: Jola75 »

Pewnie że macie rację i w niektórych przypadkach to proporcje miedzy nawozami mają znaczenie, ale widziałam zbiorniki z idealnie dobranym nawożeniem i korzenie też były, dlatego też napisałam że niektóre rośliny mają do tego tendencję, poza tym rozmawiałam z typem co od 15 lat zajmuje się tylko i wyłącznie rośliniakami, po wyglądzie zbiornika ocenia czego brak a czego za dużo, i nie mówię tu że jest wszechwiedzący bo na wszystkich biorę poprawkę ale również i on mi powiedział, że niektóre z rośli mają taką tendencję, i najlepsze nawożenie na to nie pomoże, oczywiście nie piszę tu o jakimś ekstremalnych korzeniach. Po tym faktycznie na sobie mogę stwierdzić, nie mam ich jakoś specjalnie wiele a proporcje zachowane, braków i niedoborów również nie stwierdzam, bomblowanie do tego stopnia że jakby mi ktoś wody gazowanej nalał :D Tyle że ja typowego rośliniarka to się uczę :D
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#34

Post autor: mat25 »

Jola75 pisze:bomblowanie do tego stopnia że jakby mi ktoś wody gazowanej nalał
aż tak ci roślinki dają? kurcze u mnie prawie nie widzę tego bąblowania...
Mateusz

Dein

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#35

Post autor: Dein »

Władek Pompka pisze:Dyskusja nie prowadząca do niczego. :razz:
Czasami rozmawia się dla samej przyjemności rozmowy i konfrontacji różnych spojrzeń.

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#36

Post autor: Jola75 »

Daja mi dają pół godziny po włączeniu świateł się zaczyna, po prostu jakbyś gazowanej wody do akwa nalał i taki koncert jest do wieczora, po przygaszeniu pierwszych świateł mniejszy ale poprostu ciurkiem leci z każdej z roślin, :D

kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#37

Post autor: kris82 »

Jola75, przypuszczam, że masz mocne światło...?

mat25, tylko suche sole do tej pory - KNO3, KH2PO4, MgSO4x7H20, K2SO4 + mikro Intermag'u (ostatnio CSM+B z allegro i chyba jest lepsze od Intermagu). Zbiornik ma netto 72L. Stężenia, które próbuję utrzymać to 10-20mg/l NO3; 1-2,5mg/l PO4; 10-30mg/l K. W tych granicach przed i po podmianie.

Ponadto znaczną poprawę formy roślin zaobserwowałem przy:
1) naprzemiennie podawanie mikro (1 dzień), makro (2gi dzień)
2) 50:50 kranówka + RO
3) cotygodniowa wymiana 50-60% wody

Oświetlenia nie mam jakiegoś super - na trochę ponad 60L wody netto mam 2x15W. teraz chciałbym jeszcze poeksperymentować ze zwiększeniem żelaza, które podobno lepiej wybarwia rośliny. Zobaczymy.
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#38

Post autor: mat25 »

Dein pisze:Władek Pompka napisał/a:
Dyskusja nie prowadząca do niczego. :razz:


Czasami rozmawia się dla samej przyjemności rozmowy i konfrontacji różnych spojrzeń.
zgadzam się ;)
kris82 pisze:mat25, tylko suche sole do tej pory - KNO3, KH2PO4, MgSO4x7H20, K2SO4 + mikro Intermag'u (ostatnio CSM+B z allegro i chyba jest lepsze od Intermagu). Zbiornik ma netto 72L. Stężenia, które próbuję utrzymać to 10-20mg/l NO3; 1-2,5mg/l PO4; 10-30mg/l K. W tych granicach przed i po podmianie.
ja się w sole nie bawię, obecnie nie mam nawet jeszcze testów do wody, stać mnie było po wakacyjnym wyjezdzie tylko na test Ph ;) także wszystkie stężenia to dla mnie czarna magia na razie.
Jola75 pisze:Daja mi dają pół godziny po włączeniu świateł się zaczyna, po prostu jakbyś gazowanej wody do akwa nalał i taki koncert jest do wieczora, po przygaszeniu pierwszych świateł mniejszy ale poprostu ciurkiem leci z każdej z roślin, :D
Jola możesz zdradzić swój cały tok nawożenia? ;) ta ilość bąbelkowania mocno mnie zaintrygowała ;) jakbyś jeszcze mogła podać parametry zbiornika (litry, oświetlenie itp )
Mateusz

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#39

Post autor: Jola75 »

Światło światłem ale dopiero przy odpowiednim dawkowaniu nawozów zaczął się prawdziwy koncert :D

[ Dodano: Pią Lip 30, 2010 1:55 pm ]
Zacznijmy od tego że nawozy wlewam codziennie, bez dużych dawek przy podmianach,
No3-10
po4-1 lub 1,5
kh 4
gh6
no2-0
reszt dawno nie mierzyłam wypracowałam sobie takie dawki że w ciągu dnia świetlnego rośliny wyciągają większość
leje nawozy easylifa
mikro czyli profito 1,5ml
dodatkowo żelazo1 ml
potas 1,5ml
nitro czyli azot 1ml (azot trzymam niżej ze wzgledu na pielegniczki) w razie braków dolewam fosfor wszytkie nawozy easy lifa
zbiornik 112l 2x24 wat plus 2x18wat grolux, aqastar, sunglo, i 865 slywani swiatło zapalam sekwencyjnie 8 rano 2x24wat o 9 2x18w swiecą razem do 16-17 różnie później gasze 2x18 wat i świecą 24watowe do 20
Bimbrownia nurafin, ustawiona przy dnie zbiornika czyli według instrukcji na 160 litrów, zacier mojej roboty na własnym patencie, trochę mocniejszy niż tu mi podawano według licznika 1 bąbel /2 sekundy dodatkowo 2ml easy carbo codziennie,

Tak leje przez 7 dni, dwa dni przerwy w laniu wchłania się prawie cały nadmiar a jest tego neiwiele i podmiana :D ot cała filozofia :D
Pod roślinami które tego wymagają np blyxa kulki gliniano torfowe, glonów znikoma ilość, przy pierwszych ekserymentach z macro trochę zielenic mi wysypało, w ciagu tygodnia do dwóch zbiornik stabilny i wyrównany, glony właściwie szczątkowe, rośliny rosna jak głupie, kondycja powiedziałabym że niemal idealna, zieleń jest soczysta zielona a czerwień naprawdę czerwona, powoli pozbywam się szybko-rosnących i przechodzę na trudniejsze, robie to stopniowo żeby nie zachwiać równowagi. około 25%-30% zbiornika jest nieobsadzona zajmują ja korzenie obrośnięte mchami i kokosy plus troche zwirku z przodu, mchy rosną szybko, są czyste i wolne od glonów, kosiarek nie mam, tylko 5 otosów które chyba z głodu przerzuciły się na artemię :D reszta zbiornika obsadzona zielskiem, na zdjęciach tego nie widać ale faktycznie tak jest
Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 2:04 pm przez Jola75, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#40

Post autor: mat25 »

wow, a woda RO jest czy na kranowce jedziesz?
Mateusz

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#41

Post autor: Jola75 »

Ro plus kran w proporcjach około 2 do 1 dolewki tego co wyparowało czyste ro :D
Jeszcze jedno ale to chyba raczej ważne nie jest, całkowicie odeszłam od pokarmów sztucznych karmie tylko mrożonkami i żywym, raz na jakiś czas wrzucam tylko tabletkę dla otosów, bo się jakiś czas temu bałam że zdechną :D ale moje otosy przerzuciły się na artemię i takie wypasione jak na niej nigdy nie były :D hehhehe
i korzenie wodne też mam jakieś tam szczątkowe głównie na bacopie, ale właśnie o tym rozmawiałam z tym typem od rosliniaków i powiedział mi że ten typ tak ma czasem i trzeba się pogodzić, najlepsze nawożenie tego nie zniweluje :D jeszcze raz podkreślę że są to korzenie szczątkowe :D nie jest tego dużo, a sam korzeń delikatny i bielusieńki, nawiasem mówiąc nie widziałam w życiu zbiornika bez jakiś ram korzonków lub delikatnych glonów (no chyba że świeżo zalany jest), moim zdaniem to ma żyć i na wszytko ma być miejsce, oczywiście w odpowiednich proporcjach :D
A bomblowanie takie jak mam teraz faktycznie po wprowadzeniu odpowiedniego nawożenia sie pojawiło, wcześniej owszem było ale takie normalne, teraz mam wrażenie że woda mi się w akwa gotuje :D
Będę miała dobry aparat to porobię zdjęcia :D
Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 2:25 pm przez Jola75, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#42

Post autor: mat25 »

to jednak takiego akwarium mieć nie będę, przynajmniej do września. xD to nie na mój budżet ;P ale, koniec offtopu. Zapraszam do komentowania mojej galerii :D
Mateusz

kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#43

Post autor: kris82 »

mat25, na początku testy nie są potrzebne - to moje zdanie. Właściwie też używam tylko testu na ph, bo służy mi za wskaźnik CO2 w wodzie. Bardzo ważne jest to by utrzymywać odpowiedni stosunek składników, bo w przeciwnym razie glony murowane. Potas możesz podawać właściwie w ślepo. Ja też nie jestem w stanie określić poboru, np żelaza bo nie mam testów, tak samo fosforu. Po prostu podajesz i obserwujesz rośliny. Musiałbym mieć testy za 160zł albo i więcej, żeby być wszystkiego pewien w 100%...a można dać sobie rady bez tego. Na początek starczy jeśli kupisz testy na NO3, bo są naprawdę ważne ze względu na bezpieczeństwo ryb. Poza tym będziesz wiedział, kiedy najwyższy czas zmienić wodę/zmniejszyć dawkę soli.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#44

Post autor: Władek Pompka »

Dein pisze:
Władek Pompka pisze:Dyskusja nie prowadząca do niczego. :razz:
Czasami rozmawia się dla samej przyjemności rozmowy i konfrontacji różnych spojrzeń.
Właśnie, czasami...

Ja jednak wolę krótko i rzeczowo. :)
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

Dein

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#45

Post autor: Dein »

Że krótko to widzę. Ale nie wszystko co krótkie, jest automatycznie rzeczowe. Suma sumarum - nie jestem pewien czy wniesłeś od siebie więcej niż inni tymi dwoma występami "krótkimi i rzeczowymi". Nie jestem pewien, czy wniesłeś cokolwiek.

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#46

Post autor: Jola75 »

Mat przecież nie musisz mieć wszystkiego odrazu, bimbrownie już masz, profito też już kupiłeś, bedziesz w sklepie zoo to weź wodę na badanie, ja jak potrzebuję szczegółowych też nosze, ponieważ na wszystkie testy bym zbankrutowała, jak zbadasz wodę i będziesz wiedział jak stoją macro, to kupisz sukcesywnie nie wszytko od razu, czy nitro czy potas, czy fosfor, żelazo jest w profito więc narazie nie musisz, ja mam dużo światła więc u mnie żelazem szybko mieli, przy zrównoważonym nawożeniu korzenie powinny zanikać i być szczątkowe, nurafin też ustaw najniżej jak się da i najlepiej pod wylotem z filtra żeby cyrkulacja co2 była dobra, możesz nie kupować nawozów easy lifa i kombinować z solami wtedy wyjdzie cie to taniej, a czy lepiej ? nie wiem z solami nie bawię, nawet jak będziesz kupować to możesz sukcesywnie, małe sklepy często rozlewają duże butle na 50ml czy 100ml, możesz wypróbować i wtedy zdecydujesz. Ja najpierw kupowałam te małe opakowania żeby sprawdzić teraz biorę większe ponieważ bardziej się opłaca.
Pierwsze co miałam to tak jak ty nurafin profito i easycarbo, pozniej dokupiłam macro, ale żeby lać macro radziłabym ci sprawdzić jednak parametry wody :D
Trochę czasu i pracy i będzie ok, najważniejsze że glonów się pozbywasz więc z której strony by nie patrzeć jest coraz lepiej :D
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#47

Post autor: mat25 »

Bardzo chętnie bym wziąl ale obawiam się że wody mnie niestety u mnie w mieśćie w zoologach nie zbadają ;) jedyne co mam to parametry z wodociągów (mam taki niefart że na miasto przypadają 2 rozlewnie, w jednej woda jest bardzo miękka a w drugiej, tej która prowadzi do mnie jest średnio twarda niestety ;) ), a ph po podmianie dalej niezmiennie jest 7,5 w baniaku ;)
Mateusz

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#48

Post autor: Jola75 »

Co2 ci powinno obniżyć ph, ja mam ph 6.8 odkąd zaczęłam podawać co2 :D
Awatar użytkownika

Autor
mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#49

Post autor: mat25 »

kurcze a ja kupiłem takie testy sery kropelkowy i tam mam skalę co 0.5, można mierzyć od 4.5 do 9.0. widać złe kupiłem. Dziwne że i przed i po podmianie mam takie samo Ph i równe 7.5. A bimbrownia cały czas chodzi..
Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 4:47 pm przez mat25, łącznie zmieniany 1 raz.
Mateusz

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#50

Post autor: Jola75 »

mat25 pisze:kurcze a ja kupiłem takie testy sery kropelkowy i tam mam skalę co 0.5, można mierzyć od 4.5 do 9.0. widać złe kupiłem. Dziwne że i przed i po podmianie mam takie samo Ph i równe 7.5. A bimbrownia cały czas chodzi..
Może źle odczytujesz te testy, przy co2 ph powinno choć trochę spaść. Jak mam ci coś radzić to kupuj testy jbl, moim zdaniem są jednych z najlepszych, chociaz np gh i kh naszego zooleku też są ok moim zdaniem, przy mierzeniu zoolekiem i jbl wynik był ten sam ale juz np no3 zoleka do bani :D po4 nie sprawdzałam :D
Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 4:52 pm przez Jola75, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

KuMaK
Zapaleniec
Posty: 348
Rejestracja: śr cze 17, 2009 2:30 pm
Telefon: 798 763 792
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#51

Post autor: KuMaK »

Bożena pisze:
KuMaK pisze: Jak dobrze urządzisz tzn dostosujesz odpowiednie CO2 do odpowiedniego światła i będziesz dobrze nawoził makro, poza tym podnieś zawartość fosforu, problem korzeni po prostu zniknie.
Nie wierzę :grin:
zresztą tak jak pisze Dein, czy po tych wszystkich zabiegach to jeszcze akwarium, czy juz laboratorium?
Zostałem źle zrozumiany, jeśli ktoś nie lubi korzonków to niech się zastosuje do tego co napisałem, jeśli lubi to niech nie oskarża mnie o coś, czego nie jest pewien, nie jest to miłe. Ja nie tworzę zbiorników roślinnych, miałem przez wiele lat akwarium z tymi roślinkami i po prostu takie coś zaobserwowałem. Poza tym słowo 'nawożenie' np macro nie musi oznaczać lania nawozów których sam nie używam bo mi nie są potrzebne, a np pobawienie się podmiankami wody i ich dostosowaniem do zbiornika.

Obrazek

Posłużę się w tym celu zdjęciem, akurat microsorium, którego korzenie i obumierające liście po prostu lubię.

[ Dodano: Pią Lip 30, 2010 8:34 pm ]
Oczywiście też nikt mi nie narzuci stylu w jakim mam tworzyć.
Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 8:18 pm przez KuMaK, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#52

Post autor: Władek Pompka »

Dein pisze:Że krótko to widzę. Ale nie wszystko co krótkie, jest automatycznie rzeczowe. Suma sumarum - nie jestem pewien czy wniesłeś od siebie więcej niż inni tymi dwoma występami "krótkimi i rzeczowymi". Nie jestem pewien, czy wniesłeś cokolwiek.
Piszę w oparciu o własne doświadczenia. Nie oceniam. :neutral:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

Dein

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#53

Post autor: Dein »

KuMaK pisze:jeśli lubi to niech nie oskarża mnie o coś, czego nie jest pewien, nie jest to miłe.
Ke?
Coś jest naprawdę nie tak z luzem i dystansem użytkowników tego forum. Każde niezobowiązujące słowo ważyć trzeba, żeby się jakiś waćpan lub waćpanna nie nie obraził/a i nie poczuł/a oskarżona czy potraktowana bez należytej nabożności.

Linf

Re: Odrastające od roślin "korzonki"

#54

Post autor: Linf »

Chyba zeszliście troszkę z tematu :x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”