FAWA.pl

Witam.
Czy ktoś wie ile będą kosztować bilety?
http://wza.org.pl/DOKUMENTY/PLAKAT_WYSTAWY_WZA_2011.jpg
Pozdrawiam

w 2010 bylo po 10 pln a w tym nie wiem ale pewnie tez cos okolo

pewnie tak. pozdrawiam.

w jakim terminie bedzie ta wystawa i czy warto na nią pójść?czy można tam coś kupić?

Od 12-27. lutego. A bilety nie wiem w jakiej cenie. I czy bilet jest na kilka dni?? czy trzeba bulić codziennie też nie wiem. Ale się wybieram, więc wszystkiego sie dowiem.

Więc prosze po wizycie napisać dokładnie-gdzie ta wystawa.ile kosztuje bilet i w jakich godzinach czynna oraz czy warto ją odwiedzić.Pozdrawiam!

Jeśli chodzi o to gdzie i w jakich godzinach - to wszystko jest w linku, a także na stronie Warszawskiego Związku Akwarystów. W poprzednich latach bilet kosztował 10zł i każdego dnia trzeba go było kupować na nowo. W tym roku maja sie odbywać pokazy urządzania akwarium i prelekcje o krewetkach. Ryby prezentowane na wystawie są raczej znane, ale niektóre piękne. W zeszłym roku można było podziwiać na przykład parkę ramirez z młodymi. Niektóre ryby wystawione są na sprzedaż - ale nie orientuję się w cenach - nie kupowałam.

Witam. Poszliśmy dziś z Narzeczonym w ramach Walentynek na ową wystawę i muszę przyznać że w porównaniu z edycją z przed roku i dwóch lat w tym jest chyba najlepsza i najładniejsza. (Przynajmniej w naszej subiektywnej opinii). Niestety jak co roku bardzo brakuje opisów. Co pływa, rośnie w danym zbiorniku. Choć być może niebawem to się zmieni. Nie mniej jednak jeśli ma się choć ciut wiedzy to jakoś da się radę przeżyć bez owych opisów. Jeśli ktoś chciałby kupić ryby to można to zrobić ostatniego dnia wystawy. Mnie osobiście najbardziej podobał się zbiornik ze zbrojnikami, Narzeczonemu z rybami Polskimi więc myślę że, każdy znajdzie coś dla siebie. Nie polecam z kolei oglądania akwariów pałacowych, że się tak wyrażę które znajdują się jakby za wystawą (trzeba do nich dojść bocznym korytarzykiem). Moim zdaniem przedstawiają one obraz nędzy i rozpaczy ale może coś jeszcze z tym zrobią. Cena biletów to 10zł normalny, 5 zł studenci, emeryci renciści etc. Dzieci i młodzież szkolna wchodzą za darmo. Pozdrawiam serdecznie.

Czyli jak ja chodzę do gimnazjum to za darmo
A wejście od ulicy Świętokrzyskiej tak?
Dużo było ludzi jak byłaś z narzeczonym w taki zwykły dzień?

Ja jestem lekko zawiedziony wystawą. Brak opisów, co w akwariach (nie każdy zna każdą rybę). To najbardziej dokuczliwy brak. Prelekcja o zakładaniu akwarium wg. mnie niezbyt przystępna dla laika (przynajmniej część którą cierpliwie słuchałem). Nie wątpię, że akwaryści wystawiający się tam to fachowcy, tylko sporo odwiedzających to ludzie nie mający pojęcia o akwarystyce. Wiedzę trzeba umieć przekazać. Przydałby się chociaż mikrofon do prezentacji. Jakaś broszura z poradnikiem, ludzie nie zapamiętają która świetlówka ma ile nm (długość fali). Więcej można dowiedzieć się na forumowym spotkaniu. Nie wyglądało to jak na filmie z Takashi Amano, choć była (lekko znudzona) hostessa.
Ale trzeba podziwiać chęci, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Mimo wszystko warto obejrzeć. (10 zł to nie majątek.) Kilka naprawdę niezwykłych rybek. Można robić fotki bez lampy. Spróbuję wybrać się na wykład Kumak-a o krewetkach. W końcu to świeża krew, młode podejście.

A kiedy ma się odbyć ten wykład?

może zrobimy taki wspólny wypad na wykład?:P

Tutaj jest temat o prelekcjach o krewetkach: http://www.fawa.pl/topics40/9865.htm .

Ale czytałam też informację, że ta 19-go ma się odbyć o 13-stej, więc... Pewnie przyjdę przed 13-stą. Na prelekcjach prawdopodobnie będę. Przynajmniej na tej 19-go.

Prelekcja Kumaka zaczyna się o 14tej i potrwa ok 2 godziny. Kumak i Aquawawa zapraszają !!!

Wszystkie zbiorniki Kumak Shrimp i http://aquawawa.pl/ powinny już być podpisane.
W razie problemów z identyfikacją służę pomocą.

beeder, rewelacja. Dodatkowy powód by wybrać się jeszcze raz.

kilka fot z wystawy, na zachętę :
banery

krewetkaria (KuMaK)

apisto Roco Eterna z małymi (Rafkasopel)

zagadka ( MMS)


większa fotorelacja tutaj

beeder świetna fotorelacja
dzięki
teraz zostało poczekać na foty Kocana

Byłem tam w dniu dzisiejszym i muszę powiedzieć że - ekhmm.... co prawda kosztowało mnie to "tylko 5 zł" lecz śmiało mogę stwierdzić że chyba "aż 5 zł". Po za krewetkariami Kumaka to nic co by przykuło moją uwagę nie zauważyłem Mały plusik że w solniczce była fajna rybka

Według mnie - nie warte ceny i czasu. Wydaje mi się że w niektórych sklepach akwarystyczncyh jest lepsza "wystawa" (mam na myśli to że nic tam ciekawego nie zobaczyłem - prócz wymienionych zbiorników Kumaka)

Ja uważam, że był ciekawy zbiornik z białymi wodami (Manacapuru), zaraz obok - bardzo ciekawy zbiornik z rybami krajowymi, bardzo ciekawe krewetkaria Kumaka i jego prelekcja, biały raczek Kumaka - świetny, dla samego pokazu karmienia warto przyjść , rybka w solniczce która moją uwagę przykłuła to jakaś babkowata świetnie przesiewająca piasek , ciekawe też były ryby które pierwszy raz na oczy widziałam - te największe kąsaczowate, oczywiscie nie zapamiętałam nazwy...

Porażką jak dla mnie były szczególnie dwa akwaria - jedno, w którym znajdowały się księżniczki z burundii razem z parą kakadu i jakimiś kąsaczami o ile dobrze pamiętam... no coś takiego pokazać ludziom to fatal error Drugie, to akwa pod którym opis świadczył, że znajdują się tam żyrardynki a to co zobaczyłam mnie poraziło, bo to były żałośnie chore limki garbatki, które albo były pokrzyżowane z jakimś innym gatunkiem ,albo genetycznie zmutowane - w każdym razie na pewno nie były to żyrardynki...

Słabo, że w niektórych zbiornikach pływały chore ryby - ja przypuszczam, że niektórzy ludzie przygotowując te akwaria na wystawach nie zabierają ze sobą wody z dojrzałych zbiorników, tylko leją świezą i efekt jest taki, bo trudno mi uwierzyc, że ryba łapie chorobę na wystawie z powietrza Dodatkowa sprawa - to co Ania mi uświadamiała (Andoszka od manacapuru) - ryby są bardzo wrażliwe na światło lamp błyskowych, potrafi je tak mocno osłabić, że delikatniejsze sztuki nawet padają po kilku dniach od porażenia - powinien być zakaz fotografowania z lampą, ale niestety w wielu przypadkach to widziałam.

ziabak pisze:jedno, w którym znajdowały się księżniczki z burundii razem z parą kakadu i jakimiś kąsaczami o ile dobrze pamiętam... no coś takiego pokazać ludziom to fatal error

To mało powiedziane gość jeszcze świadczy usługi akwarystyczne i nawet m a swoją stronę w sieci .

Zielony pisze:

ziabak pisze:jedno, w którym znajdowały się księżniczki z burundii razem z parą kakadu i jakimiś kąsaczami o ile dobrze pamiętam... no coś takiego pokazać ludziom to fatal error

To mało powiedziane gość jeszcze świadczy usługi akwarystyczne i nawet m a swoją stronę w sieci .

No to już w ogóle niezły popis...

Witam

ziabak pisze:… zaraz obok - bardzo ciekawy zbiornik z rybami krajowymi...

W tym akwarium pływają bardzo ciekawe ryby

CIEKAWOSTKA - jak dla mnie makabryczna ale czego człowiek nie wymyśli.
W czasach kiedy na wsiach niebyło jeszcze prądu w domach „biedoty”, piskorz „robił” za świeczkę ;-(
Rybkę suszono w pozycji pionowej i kiedy była już suchutka trzymając za łepek odpalano ją od płetwy ogonowej i wtykano w świecznik.
Paliła się bo to jest bardzo tłusta ryba.
Oczywiście od bardzo wielu lat nie praktykuje się tego i bardzo dobrze

To jest akwarium wystawione przez Muzeum Przyrody w Drozdowie
http://www.muzeum-drozdowo.pl/
Magiczne miejsce gdzie od 2 lat w październiku przez jeden weekend odbywają się Dni Akwarystyki z mnóstwem ciekawych prelekcji
Zapraszam serdecznie naprawdę warto odwiedzić to miejsce gdzie w podziemiach, "domu" Witolda Lutosławskiego, urządzonych jest wiele zbiorników z 5 Kontynentów ( 24 z rybami tropikalnymi z czego 8 zbiorników 1,5m reszta to trochę mniejsze baniaki, 2 dwu-metrowe z polskimi rybami oraz 5 lub 6 małych akwarii edukacyjnych ) i co jeszcze bardzo ciekawe
W jednym z akwarii mają tam ryby z jeziora Viktorii

ziabak pisze:… bardzo ciekawe krewetkaria Kumaka i jego prelekcja…

Co tu wiele mówić / pisać
Ten młody człowiek jest niesamowity i widać w nim pasję
Prelekcja cud, miód i orzeszki
BRAWO

ziabak pisze:…
Dodatkowa sprawa - to co Ania mi uświadamiała (Andoszka od manacapuru) - ryby są bardzo wrażliwe na światło lamp błyskowych, potrafi je tak mocno osłabić, że delikatniejsze sztuki nawet padają po kilku dniach od porażenia - powinien być zakaz fotografowania z lampą, ale niestety w wielu przypadkach to widziałam.

Niestety jest to prawda ;-(
Światło flesza ma tak silną wiązkę , że poraża układ nerwowy ryby czego następstwem jest :
1 ) W ciągu kilku dni a nawet w ciągu doby ryba pada ;-( i tak niestety stało się z moim małym Manacapuru F1 bo Ktoś nie mógł zrozumieć i mimo mojej wyraźnej prośby i tłumaczenia zza moich pleców strzelał fleszem ;-( smutne to ale tacy są ludzie.
2 ) Apatia - typowy szok pofleszowy - ryba chowa się „po kątach” jest widocznie zestresowana, pływa chaotycznie, odmawia pobierania pokarmu przez dłuższy, przez co słabnie i bardzo często pada ;-(
3 ) Staje się bardzo agresywna względem mieszkańców swojego akwarium co czasem kończy się jej „spacyfikowaniem” i np. traci oko ( po wystawie w ZOO w 2009 r miałam dokładnie taki przypadek ) lub płetwy ;-(
W sobotę zamieściliśmy informację o nie używaniu lamp błyskowych – niestety – ludziska tego nie rozumieją i nadal używają flesza ;-( ręce opadają .

Andooszka, witam serdecznie.
Teraz już wiem na 100%,że odwiedzę wystawę.
Pozdrawiam.

Zielony pisze:

ziabak pisze:jedno, w którym znajdowały się księżniczki z burundii razem z parą kakadu i jakimiś kąsaczami o ile dobrze pamiętam... no coś takiego pokazać ludziom to fatal error

To mało powiedziane gość jeszcze świadczy usługi akwarystyczne i nawet m a swoją stronę w sieci .

A mozesz podac adres, nawet na pw. z ciekawosci zobacze inne "dzieła"

Mam nadzieje że teraz będziemy mogli podziwiać w temacie o skalarach twoje altumy i manacapuru.Witam cie na forum Andooszka.A co do tematu to też mam zamiar wybrać sie na wystawę ale jakoś mam nie po drodze.

Juz nie trzeba podawac strony, znalazlem sam i przez pol dnia lezalem ze smiechu. Nie z Akwarysty ale ze zlecajacych ze za "cos takiego" placili.

Ja byłem i mogę powiedzieć żę mi się podobało
Byłem tylko wstrząśnięty bo w jednym akwarium zdychały jakieś pieleęgnice i przy mnie podmieniali wodę itp. Szkoda mi było bo leżało około 5 trupów i to piękne i dużę 15cm ryby
W wielu zbiornikach widać było żę woda świeżo nalana a w jednym akwarium gdzieś za korzeniem leżały nawet trup...
Podobały mi się krewetkaria Kumaka bo były fajnie pisane co brakowało w wielu zbiornikach.
Najbardziej jednak podobała mi się morska rybka obok której była tabliczka ''Uwaga ryba jadowita'' czy coś w tym stylu....
Jeśli w przyszłym roku będzie jeszcze taka wystawa to chętnie się na nią wybiorę

[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 12:51 pm ]
A tak przy okazji może to ktoś z naszego forum pomagał podmieniać wodę w akwarium na wystawie w poniedziałek około 16? W tym akwarium gdzie leżały zdechłe rybki...

Jak sami jesteście tacy mądrzy i wiecie wszystko na temat akwarystyki to było samemu urządzić choc jeden zbiornik i dopilnować własnej obsady, a tak to tylko internetowi pieniacze nabijają posty.

Moglibyśmy, ale nam się nie chce Ale kiedyś nam się chciało i urządziliśmy, wprawdzie na inną wystawę, i nawet nagrodę dostaliśmy.