Ślimaki i metody ich zwalczania

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.

Autor
Boczek140
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: czw kwie 14, 2016 12:54 pm
Lokalizacja: Chotomów
Na imię mam: Konrad
Płeć:

Re: Ślimaki i metody ich zwalczania

#31

Post autor: Boczek140 »

Ostatni post z poprzedniej strony:

qpnix pisze:Femanga Wurzel Aktive

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

To zmienia postać rzeczy :) jak sytuacja ze ślimakami się nasili to pewnie wypróbuję. Jak na razie malutkie ślimaki stały się przysmakiem skalarów.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Ślimaki i metody ich zwalczania

#32

Post autor: rudy1986 »

Nie wiem czy bylo pisane ale przy uzyciu chemii trupki slimakow trzeba wyjac!! Inaczej moze zachwiac biologia i wytruc obsade

telefonotapatalkniete

nevermindi
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Na imię mam: Patrycja
Płeć:

Re: Ślimaki i metody ich zwalczania

#33

Post autor: nevermindi »

rudy1986 pisze:Nie wiem czy bylo pisane ale przy uzyciu chemii trupki slimakow trzeba wyjac!! Inaczej moze zachwiac biologia i wytruc obsade

telefonotapatalkniete
było pisane :-) u mnie w wątku, do którego podałam link :-)

Autor
Boczek140
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: czw kwie 14, 2016 12:54 pm
Lokalizacja: Chotomów
Na imię mam: Konrad
Płeć:

Ślimaki i metody ich zwalczania

#34

Post autor: Boczek140 »

Dziękuję wszystkim za pomoc, jak potestuje proponowane rozwiązania to dam znać która z metod była najskuteczniejsza.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Ślimaki i metody ich zwalczania

#35

Post autor: Hornet »

U mnie helenki spisały się świetnie... nie mam ślimaków a do tego same helenki jeszcze ryją mi deczko w podłożu więc pomagają w utrzymaniu roślin w dobrej kondycji... można chemią ubić ślimaki ale patrząc po moich zbiornikach to nie widzę sensu jej stosowania... owszem helenek kilka przybyło ale tylko na chwilę a teraz mam ze 6 szt w każdym zbiorniku i o innych ślimakach mogę zapomnieć...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.

nevermindi
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Na imię mam: Patrycja
Płeć:

Ślimaki i metody ich zwalczania

#36

Post autor: nevermindi »

Hornet to zależy czy ktoś toleruje ślimaki. Ja osobiście nienawidzę ich w każdej forme i intruzów, i pożytecznych i tych na talerzu. Więc w tym przypadku trutka to jedyne skuteczne wyjście.

A czy to chemia? No chemia, ale nie oszukujmy się wszystkie nawozy, które lejemy do akwa też nie są czerpane ze źródełka.
Awatar użytkownika

radmac
Fanatyk
Posty: 1060
Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
Lokalizacja: wola/śródmieście
Na imię mam: Jarek
Płeć:

Ślimaki i metody ich zwalczania

#37

Post autor: radmac »

nevermindi pisze: A czy to chemia? No chemia, ale nie oszukujmy się wszystkie nawozy, które lejemy do akwa też nie są czerpane ze źródełka.
no-planaria to starta kora jakiejś tam palmy... czy to chemia?

Dein

Ślimaki i metody ich zwalczania

#38

Post autor: Dein »

Natura to czysta chemia.

_paukasz_
Uczestnik
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 24, 2016 9:26 am
Lokalizacja: Warszawa SnD

Re: Ślimaki i metody ich zwalczania

#39

Post autor: _paukasz_ »

radmac pisze:no-planaria to starta kora jakiejś tam palmy... czy to chemia?
Palmy betelowej, która ma udowodnione działanie rakotwórcze na ludzi (w Azji nałogowo żują orzechy i liście). Zioła też mogą zaszkodzić, więc dyskusja, że chemia (syntetyczne leki) a natura to dwie różne sprawy nie ma chyba większego sensu.

Z moich doświadczeń - wlewałem No Planaria, po 3 dniach kuracji wybiłem wszystkie wypławki (taki był cel). Zgodnie z zaleceniami kurację powtórzyłem po 10 dniach. Po zakończeniu kuracji w ciągu 3 tygodni wymieniłem łącznie chyba ze 200% objętości wody i wyczyściłem dwukrotnie filtr. Wpuściłem z powrotem clithony i military helmet - wszystkie padły po 2 dniach. Kolejną próbę podjąłem po kilku tygodniach (podmieniam około 20% wody tygodniowo i czyszczę przy tym filtr), wszystkie nowozakupione clithony padły po 2 dniach. Więcej prób introdukcji ślimaków od tego czasu nie podejmuję, mimo że ostatnio na roślince przyniosłem małego rozdętka (?) i widuję go od ponad tygodnia...
Awatar użytkownika

radmac
Fanatyk
Posty: 1060
Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
Lokalizacja: wola/śródmieście
Na imię mam: Jarek
Płeć:

Ślimaki i metody ich zwalczania

#40

Post autor: radmac »

_paukasz_ pisze:na roślince przyniosłem małego rozdętka (?) i widuję go od ponad tygodnia
zdarza się, kolega na forum ma plagę czegoś, czego nie chcą jeść helenki i nie działa no-planaria.
Choć jak przyniósł mi słoik tałatajstwa (300+ sztuk), to moje heleny wcięły ze smakiem... wniosek taki, że każde akwarium inne.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Ślimaki i metody ich zwalczania

#41

Post autor: Hornet »

Ja traktuje ślimaki jako część pewnego ekosystemu którego kawałek mam w domu... więc póki podłoże mi się nie rusza a rośliny nie są obgryzane do korzenia i liczba pełzających zwierzątek jest dość stała to nie przeszkadzają mi one... noplanarie stosowałam na wypławki i flubenidazol też... rzeczywiście wytłukły wszystko pełzające i nawet po 3 miesiącach nie dało się wprowadzić ślimaków... ale to zawsze obcy związek chemiczny dla zbiornika i skoro filtruje wodę żeby się pozbyć chemii to jeśli można uniknąć to sama jej tam pakować nie będę... oczywiście są sytuacje w których nie da się tego uniknąć ale są to zdarzenia raczej ekstremalne...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
ODPOWIEDZ