Sprzątanie po "koszeniu"
-
- Uzależniony
- Posty: 646
- Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
Co jakiś czas zapewne "kosicie" zielsko w akwarium. Wiadomo, że część z tego to jakieś tam farfocle i resztki pociętych roślin. Jakie macie sposoby na pozbycie się tego? Mozolnie wyławiacie pozostałości roślin siatką do łowienia ryb czy macie jakieś inne sposoby?
-
- Gaduła
- Posty: 196
- Rejestracja: czw sty 26, 2017 4:11 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Ochota
- Na imię mam: Roman
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
Ja mam tak, że zbiera mi się w rogu i na mchu, z ktorego odciagam najmniejszym wężykiem.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
Kiedyś przycinałem mech trzymając w jednym ręku nożyczki, a w drugim wężyk który zasysał wodę. Widziałem też patent z wężykiem przymocowanym do nożyczek.
Oczywiście taki manewr ma jedną wadę - robi się to tylko przy podmianie wody. Ale w małych akwariach to już w ogóle się nie sprawdza.
Ktoś na forum używa filtra zewnętrznego do odmulania akwarium, może to jest rozwiązanie, możesz ciąć bez pośpiechu.
Oczywiście taki manewr ma jedną wadę - robi się to tylko przy podmianie wody. Ale w małych akwariach to już w ogóle się nie sprawdza.
Ktoś na forum używa filtra zewnętrznego do odmulania akwarium, może to jest rozwiązanie, możesz ciąć bez pośpiechu.
Pozdrawiam Marcin
-
- Uzależniony
- Posty: 646
- Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
Może to kwestia w takim razie kolejności czynności. Tnę "zielsko" np dziś Hydrocotyle sp Japan od groma pojedynczych listków, część wyłowiłem siatką a jakieś tam niedobitki zostały. Ruch wody generowany przez filtr w końcu je przetransportuje w jakieś "martwe miejsce" i zapewne bede wyławiał pozostałości przez cały tydzień.
Ten patent z wężem niedaleko nożyczek mi się podoba ale chyba się nie sprawdzi przy Hydrocotyle sp Japan lub Rotali gdyż z tych roślin syf generuje się w taki sposób że nie ma jak tego odessać. Mech, Parvule czy inne drobne rośliny pewnie wciągnie z chwilą cięcia ale syf z Rotali moim zdaniem nie koniecznie.
Ten patent z wężem niedaleko nożyczek mi się podoba ale chyba się nie sprawdzi przy Hydrocotyle sp Japan lub Rotali gdyż z tych roślin syf generuje się w taki sposób że nie ma jak tego odessać. Mech, Parvule czy inne drobne rośliny pewnie wciągnie z chwilą cięcia ale syf z Rotali moim zdaniem nie koniecznie.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
No cóż, jak nie sprawdzisz, to się nie przekonasz.
Podczas zasysania jest spory "ciąg", może da radę?
Podczas zasysania jest spory "ciąg", może da radę?
Pozdrawiam Marcin
-
- Guru
- Posty: 2422
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
- Lokalizacja: malopolska
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
Moim przypadku resztki roślin wciąga mi kaskada,dokładnie mówiąc resztki znajdują sie na rurce sajce,i najpierw zakładam na rurkę siatkę do łowienia ryb,następnie wyciągam tą rurkę .Wszystkie resztki znajdują sie siatce.
zawieszony profil
-
- Gaduła
- Posty: 118
- Rejestracja: pt sty 02, 2015 11:52 pm
- Lokalizacja: Pruszków-Warszawa
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
u mnie najlepszym sposobem okazało sie przerzucenie na BW. 100% skutecznosci w pozbyciu się pływającego zielska po koszeniuinerkoma pisze: Jakie macie sposoby na pozbycie się tego?
Trawnik z małego Heńka i parvuli pomaga w takich decyzjach
-
- Uzależniony
- Posty: 646
- Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
Do BW powoli dojrzewam, myślę że kolejny restart (na razie nie planuje) może pójść właśnie w stronę BW nie mniej jednak nie wiem czy w standardowych 200l BW to dobry pomysł, mam na myśli czy akwarium nie jest za małe na taki aranż.
-
- Gaduła
- Posty: 118
- Rejestracja: pt sty 02, 2015 11:52 pm
- Lokalizacja: Pruszków-Warszawa
- Płeć:
Sprzątanie po "koszeniu"
no tak, u mnie było założenie że zmieniam trzy akwa na jedno duże. . Duże stoi ponad rok a w domu i tak ciągle trzy
Niemniej 200l spokojnie wystarczy. Zależy od obsady. Pielegniczki i kąsaczowate sobie poradzą.
Niemniej 200l spokojnie wystarczy. Zależy od obsady. Pielegniczki i kąsaczowate sobie poradzą.