FAWA.pl

Robiłam przemeblowanie lekkie w akwarium, przesadziłam nurzańca, zrobiłam z trzech małych korzeni jedną większą grotę i takie tam pierdoły. W skutek różnych moich dzisiejszych działań ubyło mi ciut wody w akwarium. Dolałam więc RO + mineralizator. Wszystko było normalnie.
Po godzinie dodałam wywar z szyszek olchy i zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Jeden neonek dryfuje w wodzie ustawiony dziwnie po skosie, jakby nie panował nad swoim ciałem. Inny razem z samicą pielęgniczki siedzą przy tafli jak podczas przyduchy. Samiec pielęgniczki i proporczykowce pochowały się. Pozostałe żyjątka (kiryski, druga samica pielęgniczki, 18 innych neonków) zachowują się jak nigdy nic.

Przypomniało mi się, że tak się działo jak kiedyś używałam wywaru z szyszek. Później przez dłuższy czas używałam torfu a teraz znów olchy.
Nie martwię się, bo wiem z doświadczenia, że za dzień-dwa wszystko wróci do normy. Jednak ciekawa jestem waszych teorii co do przyczyny.

Zadurzo obnizylas ph,lepiej dawaj same szyszki olchy są bezpieczniejsze.Ja daje tak i jest wszystko ok,grzebalas alwa więc rybki sie zestresowaly.

Krewetki też dostają paniki po wywarze - raz tak zrobiłem. Od tej pory wrzucam całe szyszki.

Uśmierciłem w ten sposób 5 Neonów - zgony były natychmiastowe, nie było nawet szans na ratowanie....

Tygrys pisze: ↑pt wrz 29, 2017 7:37 pmZadurzo obnizylas ph

W jaki sposób? Wywarem z szyszek? Masz w rodzinie kogoś zdrowego, kogo mógłbyś się zapytać (albo kogoś w miarę dorosłego, co ogarnia google) o kwestię garbników?
Podusiliście ryby garbnikami i szukacie rozwiązań?

Obniżanie ph przez garbniki to nie tal szybko. Przy wysokim kh może o 0,5 sie obniżyć. Juz bardzie bym upatrywał przyczyny w rozbijaniu garbników przez swiatlo co może powodować zaklejanie skrzeli

Wywar stał w szklance w pokoju - światło działało cały czas a nie dopiero w akwarium. Panika wśród krewetek była natychmiastowa - uciekały od strumienia herbatki.

A slonecznie bylo?

Wojtekxxx9 pisze: ↑pt wrz 29, 2017 8:50 pmA slonecznie bylo?

Koagulacja, koagulacją, ale może bez przesady. Aklimatyzację rybom też tak robicie?

Wojtekxxx9 pisze: ↑pt wrz 29, 2017 8:50 pmA slonecznie bylo?

Pewnie nieszczególnie - to tak błyskawicznie działa?

Nie wiem. Nie sprawdzałem. Z calkiem innego tematu kojarzyłem ze tak sie dzieje. Dużo jeszcze zależy pewnie od twardości wody, stężenia wywaru, objętości baniaka

Wojtekxxx9 pisze: ↑pt wrz 29, 2017 8:38 pmJuz bardzie bym upatrywał przyczyny w rozbijaniu garbników przez swiatlo co może powodować zaklejanie skrzeli

Tak, czytałam o tym. Z tym, że ja mam bardzo liche oświetlenie - 0,14 Lm/l z lampy ledowej która była w zestawie z pokrywą. Na dodatek odwracam lampę tak "bokiem", bo zauważyłam, że moje ryby tak wolą.
Pomijając wymagania obsady, co do lekko kwaskowatej wody to kierują mną też kwestie estetyczne. Bardzo mi się nie podoba przeźroczysta, idealnie "kranowa" woda w akwarium i wolę lekką herbatkę.

Może ten wywar z szyszek jest dużo mocniejszy niż ten, który robiłam z torfu?

Pytanie do tych, którzy po prostu wrzucają szyszki: robiłam tak, ale nie zauważyłam żadnego działania. Obniża to w ogóle u was PH? Wpływa jakkolwiek na kolor wody?

GH i KH utrzymuję na poziomie ok 3-4

A może następnym razem po prostu wrzuć szyszki w całości.
Wtedy garbniki będą się uwalniać bardzo powoli.
Jeszcze zależy ile tych szyszek użyłaś do wywaru.

Z tego co ja rozmawiałem swego czasu ze specami z zooleka, to mówili ogólnie, że z garbnikami trzeba ostrożnie, bo czasem moze się udać wygotować coś co będzie miało działanie toksyczne. Może więc szyszków było za dużo, może były czymś skażone, a może po prostu sposób preparacji był zły, a może doszło do reakcji z czymś co było w zbiorniku.

Z ciekawosci - po co Wam ten wywar z szyszek?

Zazwyczaj dla 3 rzeczy:
- lekkie zakwaszenie wody;
- wzbogacenie wody o garbniki;
- wprowadzenie zabarwienie wody;

Ryby doszły do do siebie. To była chyba moja ostania przygoda z wywarem z olchy, od teraz wrzucam szyszki. Chociaż wątpię, że to działa.

Z plusów: krasnorosty ewidentnie nie lubią herbatki w akwarium, momentalnie zniknęły

brenda pisze: ↑ndz paź 01, 2017 11:39 pmkrasnorosty ewidentnie nie lubią herbatki

Nie tylko te glony tego nie lubią.

brenda pisze: ↑ndz paź 01, 2017 11:39 pmRyby doszły do do siebie.

Super

brenda pisze: ↑ndz paź 01, 2017 11:39 pmTo była chyba moja ostania przygoda z wywarem z olchy, od teraz wrzucam szyszki.

Możesz wcisnąć torf ( https://www.jbl.de/pl/produkty/detail/2 ... rmec-activ) do filtra
Wywar rozcieńcz (lub rób z mniejszej ilości szyszek) i będzie

miałam torf w filtrze. specjalnie dołożona była kaskada poza tanim kubełkiem, żeby wypelnić ją torfem. Niestety była głośna jak diabli i nie wiedzieć czemu w wodzie pływały jakieś drobiny jak jej używałam

brenda pisze: ↑wt paź 03, 2017 9:09 am pływały jakieś drobiny jak jej używałam

Wciskasz w tego rodzaju skarpetę rajstopową (czy jak to się nazywa http://be-wild.pl/glowna/249-skarpetki- ... 0-par.html )
Z takiej kiełbaski nic się nie wydobywa .
Możesz też taki woreczek powiesić /położyć (ukryty/zamaskowany) blisko wlotu wody do kubełka