FAWA.pl

Hej!
Planowałam rewolucję naszej 240ki, jednak zaczęła się szybciej niż przypuszczałam.
Mąż sprawił sobie tytułowe akary.
Teraz czytamy, jak zmienić akwarium pod ich kątem, oraz rozważamy, kto może z nimi zamieszkać.
Mieszkańcy strefy przydennej już są - 7 kirysów pstrych (docelowo około 14 planuję), kilka ancistrusów, 3 loricarie (muszę je zidentyfikować) oraz, o ile jeszcze żyją, 2 drewniaki.
Przy powierzchni są samice bojownika, bandytki, które musiały przenieść się tu z innego akwarium.

Brak jakiejś ławicy. Czy tetra cesarska nadałaby się?

Do takiej obsady jak najbardziej. Ale tetra rośnie spora. Wystarczy zobaczyć pokazowe akwarium u Rogatka. Ja bym dobrał coś mniejszego gabarytowo. Tak aby można było wpuścić większą grupę. A tetry to tak z 10 sztuk. Może zwinniki by ci podpasowały ?

Polecam bystrzyk amady 20sztuk,fajna rybka pływająca tonin

Tygrysie, amandy, to chyba na obiad dla reszty obsady.

aquilamp, W pierwszej chwili pomyślałam o rodostomusie, ale jednak nie mogę się przekonać do jego wyglądu.

Ale jaką piękną ławicę tworzą.

Skoro nie amandy to zwinnik ogonopregi lub drobnoustek bekferda

ahr, To fakt, potrafią się trzymać w grupie, ale dla mnie to ich jedyna zaleta.

Dodano do tego postu po 5 minutach 1 sekundzie

Tygrys, drobnoustek bekferda to ciekawa propozycja, jednak nie miałam z nim doświadczenia, a jest o nim napisane, że płochliwy i skryty. Czy to prawda? Nie chcę kolejnej niewidzialnej rybki (jak akary).

Nie są,

Tygrysie, u Ciebie nie są, bo nie mają za bardzo gdzie się chować - na razie.
A u Koleżanki bez problemu mogą się ukryć - widziałem to akwarium.

marcinzabki29, akwarium ulegnie dość gruntownej przebudowie, na razie było w stanie "po amekach". Jednak korzeni trochę będzie i zastanawiam się nad jakąś łatwą roślinnością. Także dla skrytych ryb będzie tam pole do popisu.

Polecam rosliny od marcina:
Pogestemon oktopus,ludwiga repens,nadwudka.Ładnie mi rosną.

Może towarzystwo doda im odwagi? U mnie właśnie margaritatusy wylazły z krzaków po dwóch latach, wystarczyło 4 samce endlera i nagle w akwa pojawiło się życie.

U mnie tak było z Galaxami, jak wpuściłem pięć Danio, to też z krzaków wypłynęły.

Dlatego właśnie myślę o grupce rybek do tych akar.

U mnie byly z innymi małymi rybami ale niestety nie pomoglo.

Może tetra cesarska? Fajnie też wygląda w tej odmianie black. Spory kąsacz - jak do pielęgnic.

fivb77, tak, właśnie brałam je pod uwagę. Wyżej jest o nich mowa.
Martwię się tym ich panikarstwem, żeby nie wyleciały ze zbiornika.

Haha, nie wiem jak czytałem pierwszy post

Może Hokejówka?

Ta hokejówka, to też może być pomysł. Odważna, spora. Mąż na razie bardziej skłania się ku cesarskiej, ale hokejówkę też bardzo wezmę pod uwagę.

fivb77 pisze: ↑ndz lis 12, 2017 7:48 pmMoże Hokejówka

Trochę mało by kontrastowały z równie czarno białymi akarami .

Pomysł może o jakiś malutkich tęczankach. Np filigranowej lub lśniączce niebieskookiej. Też się ładnie w stadzie prezentują.

Jak do tej pory nie mam pozytywnych doświadczeń z wernerką. Wydaje mi się, że może być zbyt delikatna do tego połączenia, zwłaszcza pod moją opieką. Tej drugiej rybki nie znalazłam, mogę poprosić jakiś link?

http://akwa-mania.mud.pl/ryby-i-rosliny ... s-normani/

Występuje pod wieloma nazwami. Częściej jako szczupieńczyk niebieskooki.

Dzięki, jedyny minus, że skaczą. Jeszcze o nich poczytam.

A jakieś bystrzyki ozdobne itp? Większe ale nie za duże, ładnie kontrastują, są aktywne i nie płochliwe

Dzięki wszystkim za rady. Ostatecznie biorę pod uwagę hokejówkę, tetrę cesarską i ornatusa. Faworytem męża jest tetra.
Jeszcze nas czeka rearanżacja, ale nie wiem, czy przed świętami się uda.

Dodano do tego postu po 15 godzinach 6 minutach 9 sekundach

Swoją drogą, tych akar trafiło do nas chyba sześć. Do wczoraj widziałam kawałek jednej, dziś rano z trzech metrów od akwarium aż dwie. Niesamowite ryby, wręcz pasują do drewniaka, którego widuję ze dwa razy do roku.
Czy na ich zachowanie wpływa tylko proces aklimatyzacji i strachliwość, czy może jest ich za dużo i to też się dokłada.

Ja mam sześć w 180L i nie są ani trochę płochliwe. Najchętniej kręcą się przy przedniej szybie czekając (na ogół bez efektu na nowa porcję żarcia. Do towarzystwa z rozpraszaczy zwinniki Blehera i neony czerwone.

Akary, chociaż piękne, oszałamiających barw nie mają, przy kolorowej drobnicy typu neon będą skromnie wyglądać.
Zobacz akary w tym akwarium, są z kilkoma gatunkami kąsaczy :
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=6872
Osobiście polecam tetrę cesarską, piękne są i takie nienachalne w swojej urodzie

Karat, Twój post skłonił mojego męża do upewnienia się w decyzji. Będą tetry. Ktoś sugerował 10 sztuk. Tyle zakupimy, gdy baniak zacznie nabierać kształtów. Akwarium z linku piękne! My zrobimy coś bardziej na naszą miarę. Mam nadzieję, że zbrojniki pozwolą na chociaż dwie roślinki.

Tetry są takie majestatyczne. Lata temu miałam maleńką grupkę. Muszę się rozejrzeć za ładnymi sztukami w dobrej formie.

Dodano do tego postu po 5 dniach 21 godzinach 44 minutach 5 sekundach

No i tak, ten tego... Mój w gorącej wodzie kąpany mąż nie poczekał na przebudowę akwarium i zakupił cztery tetry. Pierwszego dnia ładnie śmigały wszystkie, drugiego dnia zastałam w akwarium tylko trzy (nie mam pojęcia, gdzie zaginiona), trzeciego dnia zastałam już tylko dwie. Parkę najprawdopodobniej. Po dwóch ani śladu. Poziom wody utrzymywaliśmy niższy niż standardowo, więc chyba nie wyskoczyły? Te dwie co się ostały pływają już pięć dni od zaginięcia rybki nr dwa.

Miejmy nadzieję, że po prostu się schowały, kiedyś przez dwa tygodnie nie mogłem "namierzyć" parki Barwniaków.

A ja bym za akwarium poszukał