FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

A ja bym za akwarium poszukał

To są bardzo mocne ryby, więc na pewno nic się im nie stało. No chyba że masz jeszcze w akwarium parkę oskarów .

Jesli są za akwarium to kot się nimi zajął

Choroba miały nie mieć tendencji do skakania. Pewnie i przy obniżonym poziomie wody mogły dać rady. Za akwarium nie sprawdzę, jednak troszkę ciężko ruszyć 240 litrów. A jak wyskoczyły przodem, to ma kto zjeść. Psy nie ruszą, ale koty darmową przekąską nie pogardzą. Porażka.

Czyli przy otwartym akwa lepiej zrezygnować z ławicy? A te dwie wydać?

Mam je dłuższy czas i nigdy nie zauważyłem żeby skakały czy nawet panikowały przy podmianach. Jeśli masz ślimaki, a tetry były młode to po 5 dniach trupka może już nie być

Nie ma reguły, przecież każda ryba może sobie czasem skoczyć. Płynie skokowo wzdłuż szyby pod górę i nieszczęście gotowe.
Mam małego, czerwonego badiska od roku. Widzę go raz na 2-3 dni, zawsze, ale to zawsze przy dnie. Jaki to był szok jak znalazłem go na podłodze. Wrócił do akwa, płetwy odrosły bo wcześniej wyschły w i dużej części odpadły.. No i żyje. Ale otwarte akwarium to możliwy wyskok i tyle

To chyba pozostaniemy przy niewidzialnych rybkach plys zbrojniki i kirysy. Te niewidzialne to akarki.

Są jeszcze brzydkie zwinniki, one z reguły odbijają się od szyby...

ahr, co za złośliwiec Zupełnie nie pasuje mi robienie pokrywy do tego akwa, a skoro wszystko takie latające, to akary muszą sobie poradzić bez "ośmielaczy". Jako, że nie mam czasu na połowy dwie tetry będą sobie tam pływa, o ile nie zmienią zdania.

a szyba nie może być ?

saintpaulia pisze: ↑śr lis 22, 2017 10:06 pmZupełnie nie pasuje mi robienie pokrywy do tego akwa

Czemu

Specjalnie się pozbyłam oryginalnej od kompletu, bo akwaria otwarte jakoś bardziej do mnie przemawiają. Z szybą może być problem, bo o ile teoretycznie mogłabym dwie położyć na wspornikach od akwarium, to i tak pozostanie duża luka po obu stronach na rury od filtrów.

A siatka typu moskitiera na ramce ? Ryby nie będą wyskakiwać a koty nie będą się kąpać bez przyzwolenia.

Obawiam się, że siatka mogłaby zainteresować koty i dopiero zachęcić do próby zwiedzenia akwarium - dając złudzenie oparcia. Przy okazji mogłaby się stać śmiertelną pułapką. Zastanowię się nad jakimś plastikowym kątownikiem, taką ramką na górę akwa. Szyba zniechęca mnie jeszcze ograniczeniem światła, jakie będzie się przedostawało do zbiornika.

Wrzuć jakieś rośliny pływające jak pistia. U mnie pomogło. I ryby już nie wyskakują. Jedynie Amano zdarza się wyemigrować, ale to to ma nogi, więc się nie liczy