Proszę ładnie o pomoc przy kupnie używanego 220l!

Lena_Ned · #1

Cześć Wszystkim, dawno mnie tu nie było, nawet bardzo dawno. Ale chyba jeszcze mnie tu nikt nie wyklął z kręgu akwarystycznego, więc proszę Was o pomoc i porady.

Więc. Bo ja zawsze długo i nie na temat... Mam od jakiś trzech lat szkiełko 45l i do tej pory sobie w nim dłubię, raz z większym, a raz z nieco mniejszym powodzeniem. Kilka dni temu bez żadnego uprzedzenia mój luby wysłał mi link z ogłoszeniem: do sprzedania akwarium panoramiczne, 220l z pokrywą, z filtrem zewnętrznym, z butlą co2 i grzałką. Za 300zl. Powiedział, że był przekonany że ja sobie daruje zabawę z tym akwarium co mam, ale obserwuje mnie tak od tych trzech lat i skoro ja się nadal w to bawię, to On uważa że jednak mogę mieć większe, bo sam dobrze wie, że w większym litrażu jest więcej możliwości, a że to okazyjna oferta to stwierdził że mogę je wziąć.

No i teraz o co mi chodzi, jestem bardzo zaskoczona Jego decyzją, ponieważ teoretycznie nie mamy miejsca na tak duże krówsko jakim jest dla mnie te 220l, ale marzę o takim akwarium od dzieciaka, rzuciłam się na ofertę zanim by się rozmyslił, a teraz mam mnóstwo obaw i nawet nie wiem na co zwrócić uwagę oglądają c zbiornik i sprzęt. Niby jest szczelne, żadnych danych technicznych nie mam odnośnie sprzętu, Pani mało kontaktowa albo sama się nie zna. Jestem umówiona dziś na 20 i idę oglądać je sama, więc nie mam pewności na co zwrócić uwagę. Nie znam się na kubełkach, a butlą co2 to dla mnie czarna magia, może nawet z tego co2 nie skorzystam ale chcę wiedzieć w miarę co sprawdzić. Czy pomożecie mi, dacie jakieś wskazówki? Czy mam się upiera przy tym żeby sprawdzić szczelność akwarium? Babeczka raczej by nie chciała zalewa tego wodą do pełna... Czy w takim przypadku spisuje się jakaś umowę kupna sprzedaży? Czytałam, że niby można sprawdzić spoiny palcem, żeby się upewnić do do szczelności. Kolejny problem jest taki, że nie mam teraz szafki pod akwarium. Macie jakieś porady jak taką wybrać, czy musi być typowo akwarystyczna na zamówienie? Ja wiem jakie to ryzyko jak coś trzasnie.... I ostatnie. Może powinnam sobie darować przeskok na tak duże akwarium, tym bardziej że nie jestem jakoś super profesjonalna w swoich akwarystycznych po ynaniach, ale dla mnie takie akwarium np 112l to chyba niewygodny kompromis... Chciałabym mieć swobodę w doborze obsady i roślinności. Co sądzicie?
Pozdrowienia ze Świnoujścia!

#2

No tak, masz trochę mało wiadomości.

Zwróć uwagę na to:
akwarium:
czy wszystkie spoiny trzymają (jesli lekko rozszerzysz dwie szyby połączone w narożniku górnym to zobacz, czy spoina się nie rozłazi).
czy przez szybę widać lub lepiej nie widać jakieś pęcherze powietrza w spoinie
kiedy ostatnio akwarium było zalane? Lepiej niedawno niż lata temu.
w jakich warunkach przechowywane po opróżnieniu? Czy na dworze (gorzej) czy w pomieszczeniu (lepiej).
czy są jakieś uszkodzenia mechaniczne (obtłuczone krawędzie lub znaczne rysy na szkle)?

Filtr: musi mieć wszystkie części. jesli nie wiesz teraz jaki to filtr, to w czasie wizyty u sprzedającej wyszukaj w necie rysunku z częściami zamiennymi i po kolei sprawdź czy wszystko jest.
Sprawdź, czy nie ma uszkodzonego wirnika i/lub ośki.
Sprawdź wszystkie gumki, czy nie są sparciałe, porwane lub zniekształcone.

Butla: czy ma ważną legalizację (nabita data na butli)?
czy jest napełniona?
Czy jest dodatkowy osprzęt: reduktor do nakręcenia na bulę, dyfuzor do podawania gazu do akwarium, zaworek precyzyjny do dokładnej regulacji przepływu gazu, licznik bąbelków, może także elektrozawór do sterowania CO2.

Umowa: wątpię, zeby ktokolwiek chciał podpisać, bo to nie sklep. Odpuść umowę.

220 litrów to wcale nie jest duże akwarium.

Lena_Ned · #3

Dzięki za szybką odpowiedź

. Jakie macie tu na forum nastawienie do kupowania używanych szkiełek? Czy czasami nie robię głupoty, czy nie powinnam się tak przejmować bo ryzyko jest zawsze, że coś pęknie, przecieknie.... Bardzo się przejmuję, bo to mnóstwo wody, przy moich 45 litrach jakoś się nie martwię, a tutaj jak wyobrażę sobie 220 na podłodze... Dla mnie to już bardzo duże akwarium, jak na przeciętne domowe warunki

.

#4

Stare akwaria nie są złe

Moje akwaria kupowałem jako używane i służą mi już kilka lub kilkanaście lat. Zamiast umowy pisemnej wystarczy slowna w której sprzedawca potwierdzi to,że zbiornik jest szczelny. Zwróć uwagę na spoiny, na to czy zbiornik nie jest nigdzie pęknięty i porysowany. Osobiście wolę zbiorniki proste, gdyż moim zdaniem panorama zniekształca obraz wewnątrz akwarium.

Lena_Ned · #5

No dobrze, to teraz niech mnie ktoś upewni w przekonaniu że nic się nie stanie i nie przeplace, nawet jeśli okaże się że nic ze sprzętu nie działa poprawnie

. Powinnam oczywiście najpierw kupić szafkę, później myśleć o zbiorniku i sprzęcie, ale ja zawsze robię wszystko na hura... Sprawdzałam inne oferty, ludzie biorą za takie używki od 500 do 900zl no, droższe może już z szafka... Nowe akwarium bez pokrywy chodzi od 400. Dobrze robię?

Dodano do tego postu po 3 minutach 12 sekundach

Już nic więcej nie piszę, przemawiają przeze mnie wyrzuty sumienia że na siłę chcę brać większe akwarium. Będę się martwić jak je wezmę i tyle. Dzięki za odpowiedzi

#6

gdyby to była Warszawa napisałbym ,,bierz to w ciemno,,
jakby coś nie działało odkupiłbym i jeszcze dołożył stówkę na waciki

a tak mogę tylko bezradnie rozłożyć ręce
z tego Świnoujscia to chyba bliżej do Grenlandii niż do nas

#7

Bierz!

Crocodile · #8

Teoretycznie silikon trzyma do 10 lat. ale na to nie ma gwarancji. Stare akwaria w rzeczy samej potrafia dluzej wytrzymac. Nikt nie da gwarancji ze sie nie rozszczelni. Po prostu musisz ryzykowac. Ale nie stresuj sie tym. To jak kupno uzywanego auta. Mozesz trafic i dobrze i zle. Rozszczelnienie spoiny w gornej czesci to nie problem. Ze dwa razy uszczelnialem alwaria ktore cielky w gornej polowie i nie jest to wielka filozofia.
W takim zestawie wszystko moze sie zepsuc, lacznie z reduktorem, ktory ma pare elementow ruchomych i pare uszczelek. Posprawdzaj jak Lechu doradzil i “skok na glowke”.

Dodano do tego postu po 7 minutach 25 sekundach

Besiade.... 220l na podlodze pokoju np 15m2, to 1.5cm wody. Nawet nie poczujesz

Lena_Ned · #9

Nawet nie poczuję, no dzięki pocieszne

. Dzięki chłopaki za słowa pełne wsparcia, otóż byłam wczoraj i modlilam się wcześniej żeby było jakieś porysowane to będę mieć pretekst żeby sobie dać spokój, ale było śliczne i jestem ugadana że biorę. Na podaną rękę, ale biorę. Jutro mężczyźni prawdopodobnie mi je waszczą

.

Teraz mam problem z szafką. Nie bijcie po głowie, ale założyłam z góry że wydam że dwie stowki na jakąś mocna, stara komode i będzie po sprawie. Niestety widzę, że oszczędzanie na akwarium nic nie dało, bo byle szafka kosztuje od 500 w górę. Mam nietypowy problem, ponieważ mam tylko jedno miejsce wyznaczone na zbiornik i limit na wysokość szafki mam do 61cm. W Ściu na zamówienie krzyczą od 700 w górę, mój luby dzisiaj zwiedzil pół miasta i nic nie znalazł. Mam prośbę czy możecie napisać coś odnośnie szafek na taki litrsz, czy warto iść w stronę tańszej szafki, komody i coś przerabiać, czy musi być dedykowana akwarystyczna? Czytam o tym od rana i głowę mam radziecką, 300kg,zabezpieczenia, że każda jedna komoda może się rozleciec....

Dodano do tego postu po 9 minutach 36 sekundach

Co do szczegółów to wiem tylko tyle, że filtr fluval 206, że butle dostanę z reduktorem, że akwarium ma 6 lat i je likwidują ze względu na remont kuchni. Będzie stać wyspa zamiast zbiornika. Nie zobaczylam żadnych rys na szkle, spoin nie dało rady podważyć paznokciem, a reszty nie sprawdziłam bo było zbyt ciemno w pomieszczeniu. Jak je dostanę, na pewno będę Was wszystkich dalej dręczyc.

Na pewno chciałabym zaryzykować zrobienie ziemniaczka. Nie jestem majetna i chciałabym zrobić to jakoś po kosztach. Może nawet bez tego co2 bo na razie dla mnie to czarna magia.

#10

po raz kolejny przyjdzie mi pisać o szafkach

każdą szafkę czy to płyty wiórowej czy z drewna, da się przystosować do akwarium
te wypasione za 700 zł są fajne i dobrze wychodzą na fotkach ale nie są konieczne

to co konieczne akurat przy 200l

-plecy z płyty wiórowej (nie utrzymuje ciężaru ale zapobiega rozjechaniu się szafki na boki ten sam efekt można osiągnąć też kątownikami )
-przegroda z płyty po środku, to jest chyba najważniejsze

czyli jak sobie wyobrazisz prostokąt z przegrodzonym środkiem i wypełnionym tyłem to będzie właśnie to
ja takie szafki kupowałem po 30-50 zł z olx do delikatnego przerobienia

tu masz też wątek jak nie należy robić szafek
chociaż co dziwne cały czas działa i trzyma na sobie akwarium 180l

https://www.fawa.pl/viewtopic.php?t=38282

Lena_Ned · #11

mariom222, dlaczego przykład jak się nie powinno robić? Bardzo fajny pomysł, a szkiełko, a raczej zieleń w nim... Jej... Chciałabym, żeby w moim tak to wyglądało....nie potrafię tak planować zieleni, nie umiem wyobrazić sobie jak to później się rozrosnie. Ja niestety nie mam możliwości żeby coś samej klecic i kombinować. Ale może kiedyś...

. Czyli co, każda jedna szafka i dać na przeróbki? Tak się zastanawiałam że jeśli wezmę szafkę za dwie stówy (w moim rozumowania po taniosci

) i dołożę 150 - 200 na wzmocnienia nie mając gwarancji że będzie dobrze, to w sumie wychodzi już kwota za taką akwarystyczna... Może za kilka dni wrzuca coś fajnego do komisu, zobaczę. Czy płyta musi mieć 18mm?

Crocodile · #12

Jeśli chodzi o szafkę, to jak bym jednak doradzał przy zakupie pomoc (doradztwo) osoby która coś więcej wie. 300kg to nie mało, a trzeba pamiętać, że jak zalejesz już to akwarium, to następne 10lat szafka statycznie będzie to dźwigać. Do tego dochodzą jeszcze oczywiste, ale często niezauważalne chwilowe zalania i podlania elementów drewnianych (chociażby przy podmianie wody). To osłabia konstrukcję w miejscach moczonych. Szafka pod akwarium to nie regal na książki. Nie może się bujać ani uginać. Każde z tych zjawisk może wywołać naprężenia, które spowoduje pęknięcie szkła lub rozszczelnienie. Dlatego też bezpieczne jest branie szafek dedykowanych, które i konstrukcyjnie i materiałów są przygotowane na takie obciążenia. Ale oczywiście można spróbować dostosować coś bardziej uniwersalnego. będzie to wymagało młotka, śrubokręta, wiertarki i zręczności. Jak masz takie możliwości, to ok. Jak nie... to raczej bym zalecał ostrożność

Lena_Ned · #13

Akwarium właśnie jest w bagażniku i jedzie do mnie:D. Nie cieszę się tak, jakbym chciała bo jestem na siebie zła za pochopne decyzję, ale.... Szafkę w takim razie kupię dedykowaną. Jest tylko sprawa, że zbiornik musi na nią poczekać na balkonie, innego miejsca nie mam. Jak sądzicie, w tym upale jak postawie na karimacie i przykryje ręcznika i to może postać ok miesiąca?

Teraz pytanie o filtr - jak postępować przy zakupie używanego? Obejrze go dopiero wieczorem, fluval 206. Sprawdzałam ceny wkładów i uszczelek i wymiana wychodzi jak połowa ceny nowego filtra. Czy opłaca się sprzedać uzywke, dołożyć i kupić nowy, czy jeśli wszystko jest we w miarę dobrym stanie to wymienić tylko uszczelke, czy wkłady można wypłukać i wyparzyc, czy trzeba koniecznie kupić sterylne pod swój start z flora bakteryjną?

Dodano do tego postu po 3 minutach 30 sekundach

Ponoć dostałam budelko - zagadkę z różnymi testami, odżywkami i duperelami bo oni niby już nie chcą wracać do akwarystyki. Przyjdę z pracy to zobaczę co mam. Tutaj mam w sumie tylko jednego kolegę, ale On ma podejście że nie można na niczym oszczędzić i jak chce się mieć hobby to sorry ale trzeba mieć kasę. No i może racja, ale co... Mam nie mieć akwarium bo nie mam niepotrzebnego tysiąca żeby kupić wszystko na raz? Chyba mam przez to doła.

#14

Jeśli balkon łapie poziom

to możesz postawić na karimacie i zalać . Będziesz miała test szczelności.

Żaden z moich zbiorników nie był nowy . Same używki.
Jeden z filtrów dostałam z używanymi, umytymi wkładami. Nic nie wyparzalam. Podłączyłam do akwarium ( żyjącego ) I wszystko gra , ale źródło było pewne i zaufane. Sprawdź sobie szczelność tego filtra np. filtrując wodę w wiadrze. Wkłady dla spokojnosci ducha można wymoczyć w jakimś nadmanganianie potasu

bakterie i tak go zasiedlą podczas dojrzewania akwarium. Twoje własne bakterie.

Dodano do tego postu po 4 minutach 24 sekundach

Zresztą będziesz widziała " na oko " w jakim stanie te wkłady są.

Zrób zdjęcia wieczorem i wrzuć na forum .
Zbierze się komisja i wyda werdykt

Dodano do tego postu po 13 minutach 30 sekundach

Jeśli chodzi o szafkę, zgadzam się z Crocodile, .
U mnie zasada jest taka, jeśli się nie kiwa, nie wariuje pod ciężarem mojego chłopa( w Twoim przypadku trzech chłopów) i łapie poziom, stawiam i zalewam. I tak

Za szafkę posłużyły mi nawet skrzynki po winie.
U Ciebie najlepszy byłby stelaż. Chodzi o nietypową wysokość.

Dodano do tego postu po 2 minutach 9 sekundach

Podoba mi się to , co ma Lech-u, a mianowicie

akwaria na podłodze.

#15

Akwaria na podłodze baaaardzo niwelują ryzyko zawalenia się szafki pod akwarium.

Polecam!

#16

Lena_Ned pisze: ↑czw cze 06, 2019 11:27 am dlaczego przykład jak się nie powinno robić?

szafka ogólnie nie przemyślana i rozjeżdżały jej się łapki, dopiero dodanie skośnych listewek ją ustabilizowało
tu Crocodile ma rację szafka musi być absolutnie stabilna

do tego jeśli zrobi to ktoś nie znający tematu może popełnić sporo błędów
np ktoś chciałby przykręcić środkową przegrodę śrubą od góry i zostawi łepek milimetr ponad blat, to po zalaniu szkła będzie wielkie bum

ale ogólnie zasada jest zawsze ta sama
mam dwie oryginalne szafki aquael
jedna na 240l litrów to jak pisałem wcześniej zwykły prostokąt z plecami i przegrodą po środku
druga na 375l to samo tylko że już 2 przegrody

Crocodile pisze: ↑czw cze 06, 2019 1:23 pm będzie to wymagało młotka, śrubokręta, wiertarki i zręczności.

ja bym dodał jeszcze piłę łańcuchową marki stihl

(zerknij na wątek dwa posty wyżej)

Lena_Ned · #17

Jestescie cierpliwi, kochani i pomocni, nie było mnie tu ponad rok a tu nic się nie zmieniło, dzięki!

Jeśli będę mieć kolejne pytania i roztergi w rozległych tematach, to pisać tu, czy zakładać inne wątki? Zbiornik stoi na stole w miejscu docelowym, żebym miała ocenę sytuacji, wrócę dziś do domu i się przywitam

Patent na test filtra na pewno wypróbuje, dzięki Pani Komarowo. To do później!

Dodano do tego postu po 1 minucie 40 sekundach

P. S. Wybaczcie za literówki, piszę niedbale z telefonu w pracy...

#18

Każdy nowy temat to nowy wątek.

Nawet jeśli dotyczy tego samego akwarium.

Crocodile · #19

. Z ciekawosci pytam...
“Akwarium na podlodze” - jak podmieniac wode, tzn spuszczac zanim nowa nalejesz?
Przyznaj ze akwarium stoi na podlodze na pietrze

Lena_Ned · #20

Zgaduję, że wylewa kubeczkiem

#21

Crocodile pisze: ↑sob cze 08, 2019 9:10 am Przyznaj ze akwarium stoi na podlodze na pietrze

To też.
Kiedyś ciągnąłem węża na parter i siła ssąca była taka, że się bałem, że mi dno akwarium wessie do węża.

Ale od jakiegoś czasu mam automatyczną podmiankę wody, więc nie martwi mnie różnica poziomów, a dokładniej brak różnicy poziomów.
Samo się wylewa i samo się nalewa.

Lena_Ned · #22

#23

Nooooo!
Brawo!

#24

Wojtekxxx9 · #25

Komarowa, a co to za trawnik?

#26

Parvula

#27

wszystko super ( gratuluję pięknych szponów Komarowa ) ale ten filterek mi się nie podoba,
mimo że opisany jako max do 200l myślę że pociągnie maksymalnie połowę,(dotyczy to większości filtrów więc nie o markę czy model chodzi tylko o złe dobranie do litrażu)

może jestem na punkcie filtracji trochę przewrażliwiony ale po jakimś czasie, w miarę zwiększania obsady dokupiłbym jeszcze jednego takiego fluvala 206 albo cokolwiek innego, bo za jakiś czas będziemy mieli nowe wątki typu ,,dlaczego mam tyle glonów i jak je usunąć,,

podobno poprzedni właściciele zrezygnowali z akwarystki, być może to było właśnie powodem

Wojtekxxx9 · #28

Potwierdzam slowa mariom222,
Mialem 205 w 180l i byl duzo za słaby

Lena_Ned · #29

No to się cieszę, że łapki poszły w górę

. Z tym filtrem zobaczymy na spokojnie co w trawie piszczy, fakt że zazwyczaj bierze się o rozmiar większy niż mniejszy

. Zobaczę, może z czasem sprzedam go i dołożę, kupię lepszy. Jak narazie działam na tym, co dostałam w spadku do akwarium

. Przyznam, że jeszcze nie zaglądalam do środka, usprawiedliwiam się intensywnym planem ostatnich dni. Jak na razie siedzę w pracy, a że mam pracę nudną, mogę sobie pozwolić na czytanie i zgłębianie wiedzy. No i tak np zastanawiam się czy bawić się w użytkowanie butli co2, skoro już ją dostałam w gratisie... Czy warto zakładać ziemniaka (mojemu lubemu baaardzo się ten pomysł nie podoba). Ale to już będę zadreczax was w innym wątku... Może podpowie ie? W galerii? Będę robić to akwarium napewno przez całe wakacje, właśnie zamówiłam szafke, teraz zbieram na tło strukturalne, bo takie sobie wymyśliłam....

Dodano do tego postu po 5 minutach 55 sekundach

Aaa wracając jeszcze do tematu filtra - z tego co o nim czytałam, ludzie raczej są zadowoleni, piszą że to dobry filtr i że ma jakieś porządne zabezpieczenia przed wysłaniem... Ze te filtry w środku są ponoć w miarę fajnie pomyślane, ja tam się nie znam więc i tak ocenić nie mogę.... Aaa kolejne pytanie, czy zdołam odkazic wszystko tak, żeby nie przenieść sobie glonów przy starcie? Wszystko jest w starych, zaschnietych, zielonych i długich glonach. Baba była zachwycona, że były wszędzie i powiewały na wietrze, znaczy że w wodzie. A jak dla mnie to to stało takie zapuszczone.

Wojtekxxx9 · #30

Jak wyczyscisz to och nie bedzie.
Odnosnie filyra, to napisze Ci tak. Obecnie kryterium decydujacym dla mnie, byla by obecnosc szybko demontowalnych prefiltrow wbudowanych. Te eheima juz mnie drażnią wiec chcial bym to mieć w filtrze. Ale to tylko moje zdanie