Głośny "zasys" wody - jak wyciszyć?

#1

Słuchajcie, mam problem z głośnym zasysaniem wody, która w sposób grawitacyjny ścieka z wyższego poziomu wody na niższy poziom wody przez rurkę.

Jakby to zobrazować?
Otóż jest pojemnik górny, do którego jest pompowana woda z filtra, a następnie przez otwór w podstawie tego pojemnika woda ścieka do pojemnika położonego poniżej w sposób grawitacyjny. Czyli jeśli w górnym pojemniku pojawi się odpowiednia ilość wody, to ta woda przeleje się przez rurkę zamontowaną w dnie tego pojemnika do niższego piętra, czyli do pojemnika położonego o kilkanaście centymetrów poniżej tego poziomu wody.

Wszystko działa bez zarzutu z punktu widzenia przepływu wody, ale "zasys" w tej rurce w dnie jest dość głośny.

Jak zatem wyciszyć ten zasys, żeby nie zablokować swobodnego przepływu wody z górnego zbiornika do dolnego?
To tak jakby kaskada.

Ma ktoś jakiś pomysł?

To mniej więcej tak, jakby woda płynęła z akwarium do sumpa w sposób grawitacyjny. Chodzi o to, żeby woda płynęła po cichu a nie pluskając jak Wodospad Szklarki koło Jeleniej Góry.

#2

Lech-u pisze: ↑sob lip 20, 2019 9:50 pm Wodospad Szklarki koło Jeleniej Góry.

To Piechowice są

Bulgocze na górze czy na dole?
Jeśli na górze to maksymalnie zwiększyć średnicę rurki.
To ograniczony przepływ powietrza "robi" hałas.
Jeśli na dole to zanurzyć rurkę pod wodę.

#3

Na górze.
Ale te rurki są już na stałe i nie mogę ich powiększyć bo jak.
Musiałbym przerabiać plastiki a to może się nie udać.

#4

Lech-u pisze: ↑ndz lip 21, 2019 6:58 pm a to może się nie udać.

Demonizujesz

#5

Lech-u, udało się wyciszyć zasys ?

#6

Nalozylem na zasys kapturek od jakiegoś dezodorantu i pomogło.
Muszę wykombinować jeszcze 7 kapturków bo mam tyle zasysów.

#7

No i co dał ten kapturek ?
Jak to działa ?
Co powoduje ?

#8

Kapturek robi coś w rodzaju odwrotnego syfonu.
Czyli jest pionowa rurka, która zasysa wodę z powierzchni i zasysa też powietrze.
Na to nałożyłem kapturek, czyli teraz woda zasysa się z niższych warstw wody niż z powierzchni bo musi przepłynąć najpierw pod kapturkiem, czyli nie zasysa powietrza.

Czyli nie hałasuje.
Nie wiem jeszcze, czy to w pełni zadziała, bo jak mówiłem, mam więcej tych zasysów, a zakryłem na razie jeden.

#9

No fajnie Pan to wymyślił.

Ponury Rysiek · #10

W tym filmiku jest opisana budowa fikuśniego patentu, którego zadaniem jest wygłuszanie wlotu.

Opis zaczyna się od 21:35 minuty.

#11

Ponury Rysiek pisze: ↑śr lip 24, 2019 12:51 am W tym filmiku jest opisana budowa fikuśniego patentu, którego zadaniem jest wygłuszanie wlotu.

Mniej więcej tak samo działa mój kapturek.

Luke · #12

Mam ten sam problem..więc mam nałożyć korek od dezodorantu na zasys żeby było ciszej?dobrze zrozumiałem?hałas jest nie do zniesienia do tego stopnia ze nie da się siedzieć w pokoju

#13

Luke pisze: ↑wt sty 26, 2021 4:03 am więc mam nałożyć korek od dezodorantu na zasys żeby było ciszej? dobrze zrozumiałem?

Mniej więcej tak.
Tylko zasys nie może być "prosty" bo się korek od dezodorantu przyssie i woda nie popłynie.
U mnie zasys ma pionowe nacięcie (szczelinkę), ale może być tak jak na filmiku w poście numer #10 (około 20 min. na fimiku), czyli otworki.

Spróbuj.