Fear pisze:Myślę że to Pleśniawka,czeka cię wymiana całkowita wody oraz najlepiej jakbys wszystko co było w akwarium wygotował/a
przed ponownym włożeniem do akwarium inaczej Bojownika czeka śmierć
W czym niby to wygotowanie wszystkiego ma pomóc?
To akwarium trzeba ustabilizować, nie wyjałowić. I owszem - rybie zaszkodziło, że pływa w ścieku, ale lekiem na pleśniawkę czy inne choroby skóry nie są jakiekolwiek gwałtowne zmiany i wybijanie wszystkich jak leci mikrobów w akwarium za pomocą wrzątku i całkowitej wymiany wody.
Kilka mniejszych podmian, nie całkowita wymiana wody. Spróbuj, dziewczyno, odlać codziennie 1/4 i uzupełnić świeżą, odstaną. Kiedy opanujesz sytuację - można zmniejszyć częstotliwość podmian częściowych, ale przy takim mikroskopijnym akwarium, nie rzadziej niż co 5-7 dni.
Woda może być na oko czysta, w rzeczywistości nasycona rozpuszczonymi kupkami, siuśkami, rozłożonym świństwem. Nie oceniaj czystości wody na oko, tylko narzuć sobie rygor w sprzątaniu, dopóki nie nabierzesz doświadczenia i wiedzy.
Kakało się wylało, ryba chora. Niekoniecznie jest to pleśniawka. Może to być infekcja bakteryjna czy mieszana - bakterie+grzybek. Lubią swoje towarzystwo. Lubią kiedy warunki w akwarium są niestabilne, kiedy w wodzie jest dużo produktów przemiany materii. Wtedy wystarczy małe otarcie, stres czy inna osłabiająca organizm przypadłość i grzybek z bakteriami powodują taki stan jak na zdjęciu. Choroba rybki jest zaawansowana, obszar infekcji spory. W dużym, dojrzałym, stabilnym akwarium miałoby się szansę wygoić. W małym, nowym, zapaskudzonym, bez Twojej interwencji będzie postępowało, rozejdzie się na tkanki głębiej położone, ryba padnie.
Żeby nie zaszkodzić pożytecznym mikrobom, a spróbować zadziałać, proponuję sypnąć do akwarium soli. Zwykłej, kuchennej, 2 łyżeczki na dobry początek. To je naturalny środek odkażający, który pomaga przy infekcjach skórnych, ale nie zakłóci procesu dojrzewania filtra, wody i podłoża, w przeciwieństwie do wygotowywania czy wlewania leków ze sklepu. Jeśli Twoja grzała wydoli, podnieś jeszcze trochę temperaturę. Stopniowo - nawet do 29-30 stopni. Gdyby mimo wszystko białe plamy się powiększały, spróbuj kąpieli krótkotrwałych z dodatkiem jakiegoś uniwersalnego leku odkażającego poza akwarium, starając się nie fundować rybie skoków temperatury.
W międzyczasie przeczytaj informacje, do których linka podał Drottnar. Rozjaśni Ci się w głowie. Akwarium, które ma 2 tygodnie to szczególnie nieciekawe lokum dla ryby. Bojowniki dodatkowo są podatne na choroby skóry. No i wybrałaś najtrudniejszą opcję - maluśkie akwarium, o które trzeba szczególnie dbać, jeśli chce się mieć stabilne warunki. Nie ma bata - trzeba się dokształcić.
Pozdrawiam
... Przepraszam, jeśli uraziłem...