Chora Żałobniczka

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Chora Żałobniczka

#31

Post autor: Lech-u »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Dawid2222 pisze:Mmmm... Saska Kępa? Gdzie to jest? Daleko od Poznania?
No troszkę.
Tu na forum znajdziesz w większości akwarystów z okolic Warszawy. Saska Kempa jest w Warszawie.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Re: Chora Żałobniczka

#32

Post autor: Dawid2222 »

Drottnar pisze:Uch, skucha. Nie zwróciłem uwagi, żeś z Poznania. Nie macie swojego lokalnego forum, na którym mógłbyś poszukać pomocy w skompletowaniu sprzętu?
Chyyba nie ale poszukam. Dobra, a co z moją żałobniczką? Są jakieś pomysły? Może ktoś już wie co jej dolega?

-- Cz lip 17, 2014 10:19 am --

PROOOOSZĘ dajcie jakiś pomysł co jej dolega!!!

-- Cz lip 17, 2014 10:22 am --

A, Drottnar, nie byłoby możliwości wysłania tego piasku do Poznania?
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Chora Żałobniczka

#33

Post autor: Drottnar »

Dawid2222 pisze:A, Drottnar, nie byłoby możliwości wysłania tego piasku do Poznania?
Byłaby, ale koszty wysyłki by przewyższały znacznie wartość towaru. Podłoże - piasek albo żwir - spokojnie znajdziesz na lokalnym forum (wiem już, że jest i nawet w miarę aktywne). A jeśli nie, to za grosze kupisz w sklepie akwarystycznym.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#34

Post autor: Dawid2222 »

Za grosze... a dokładniej??

-- Cz lip 17, 2014 10:32 am --

Ale nadal odbiegamy od tematu. Jak wyleczyć tą moją rybę w końcu? My tu pogaduszki na temat piasku, sprzętu a tu ryba jest chora.
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Chora Żałobniczka

#35

Post autor: Drottnar »

Ryba jest chora, bo żyje w złych warunkach. Nie ma sensu leczyć ryby, która żyje w warunkach niemożliwych do zdrowego funkcjonowania. A tak jak pisałem - nie znam się na chorobach, więc w tej kwestii nie pomogę. Internet możesz przekopywać samodzielnie.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#36

Post autor: Dawid2222 »

Przecież już od trzech tygodni przekopuje internet i NIC nie znalazłem na ten temat... a jak myślisz, podać coś? Jakieś preparaty? A może to uszkodzenie mechaniczne z infekcją? No proszę was ja nie chcę żeby zdechła...
Drottnar pisze:Nie ma sensu leczyć ryby, która żyje w warunkach niemożliwych do zdrowego funkcjonowania.
Mój wuja ma TO SAMO akwarium z WIĘKSZYMI rybami i jakoś mu nie chorują ani nie zdychają. Coś w tym musi być. To nie może być tylko od złych warunków.

-- Cz lip 17, 2014 11:29 am --

Mówiąc "WIĘKSZYMI" mam na myśli dużego kirysa spiżowego, kilka skalarów (dużych) i kilka welonków.
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Chora Żałobniczka

#37

Post autor: Miro »

Jak na 11 lat to jesteś "delikatnie" mówiąc bardzo wygadany ! Przeczytaj wszystkie posty ze zrozumieniem a zwłaszcza ten
Christo pisze:Dawidzie. Zastanów się przez chwilę... Co z tego że ktoś z nas poprawnie zdiagnozuje chorobę, poleci odpowiedni środek i może nawet ten środek zadziała, skoro ryba potem i tak wróci do tych samych, koszmarnych warunków. To tak jakby chirurg - ortopeda od razu po złożeniu połamanego narciarza odesłał go z powrotem na stok.

W tej chwili przeniosłeś rybę do jeszcze gorszych warunków niż te, w których zachorowała. Nie jesteśmy cudotwórcami.
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Chora Żałobniczka

#38

Post autor: Drottnar »

Dawid2222 pisze:a jak myślisz, podać coś? Jakieś preparaty? A może to uszkodzenie mechaniczne z infekcją?
Drottnar pisze:nie znam się na chorobach, więc w tej kwestii nie pomogę
Reszty nie komentuję i kończę swoją aktywność w tym temacie.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Re: Chora Żałobniczka

#39

Post autor: Dawid2222 »

miro pisze:Jak na 11 lat to jesteś "delikatnie" mówiąc bardzo wygadany ! Przeczytaj wszystkie posty ze zrozumieniem a zwłaszcza ten
Christo pisze:Dawidzie. Zastanów się przez chwilę... Co z tego że ktoś z nas poprawnie zdiagnozuje chorobę, poleci odpowiedni środek i może nawet ten środek zadziała, skoro ryba potem i tak wróci do tych samych, koszmarnych warunków. To tak jakby chirurg - ortopeda od razu po złożeniu połamanego narciarza odesłał go z powrotem na stok.

W tej chwili przeniosłeś rybę do jeszcze gorszych warunków niż te, w których zachorowała. Nie jesteśmy cudotwórcami.
Czytam wszystkie posty dokładnie i przeniosłem rybę do akwarium z powrotem, czyli tam gdzie zachorowała. Ja chcę po prostu jej pomóc i nie mam zamiaru patrzeć jak zdycha :!: :!: :!: Ludzie :!: :!: :!:

-- Cz lip 17, 2014 11:40 am --

Nikt nie próbuje pomóc mi w wyleczeniu tej ryby tylko dlatego że nic nie rozumiem? No Jeju to że mam 11 lat nie oznacza że jestem głupi i nic nie wiem o akwarystyce!!! Gdyby tak było w ogóle bym nie zaczynał z akwarystyką!!!

-- Cz lip 17, 2014 11:43 am --
Drottnar pisze:
Dawid2222 pisze:a jak myślisz, podać coś? Jakieś preparaty? A może to uszkodzenie mechaniczne z infekcją?
Drottnar pisze:nie znam się na chorobach, więc w tej kwestii nie pomogę
Reszty nie komentuję i kończę swoją aktywność w tym temacie.
Skoro nie znasz się to po co w ogóle coś piszesz! Nie pomagasz, wręcz przeciwnie!
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Chora Żałobniczka

#40

Post autor: Lech-u »

Dawid2222 pisze:Mój wuja ma TO SAMO akwarium z WIĘKSZYMI rybami i jakoś mu nie chorują ani nie zdychają. Coś w tym musi być. To nie może być tylko od złych warunków.
Dawid2222 pisze:Nikt nie próbuje pomóc mi w wyleczeniu tej ryby tylko dlatego że nic nie rozumiem? No Jeju to że mam 11 lat nie oznacza że jestem głupi i nic nie wiem o akwarystyce!!! Gdyby tak było w ogóle bym nie zaczynał z akwarystyką!!!
Widocznie masz rodzinne predyspozycje do męczenia ryb.
Dawid2222 pisze:1. Litraż zbiornika – 8 litrów
Akwarium 8 (słownie: osiem) litrów

I w tym masz tyle ryb???
I Twój wujek ma w tym Skalary???

I ręce opadają!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Re: Chora Żałobniczka

#41

Post autor: Miro »

Obrazek

Kiperka

Re: Chora Żałobniczka

#42

Post autor: Kiperka »

Wystarczy poszukać.
Na różnych portalach można tanio kupić używany sprzęt. Poniżej akwaria w Poznaniu.
http://www.gumtree.pl/cp-akcesoria-dla- ... -583860891
http://www.gumtree.pl/cp-akcesoria-dla- ... -607019433

Jest też sporo ogłoszeń z roślinkami. Podłoże (np.piasek) kupisz w sklepach typu OBI za 10 zł.
Tani filtr też na pewno znajdziesz.

Aby wyleczyć rybkę należy jej NAJPIERW zapewnić odpowiednie warunki. Choćbyś wiedział co to za choroba i tak nic nie zrobisz bo w Twoim akwarium jest mnóstwo związków które będą zabijać rybki.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Re: Chora Żałobniczka

#43

Post autor: Dawid2222 »

Kiperka pisze:Aby wyleczyć rybkę należy jej NAJPIERW zapewnić odpowiednie warunki.
Aby zapewnić im odpowiednie warunki NAJPIERW trzeba mieć na to pieniądze.
miro pisze:Obrazek
\

Ogarnij się może? Mi mama nie kupiła pustego akwarium i jeżeli masz pisać coś niemądrego typu to, to lepiej się w ogóle nie odzywaj.

-- Cz lip 17, 2014 12:32 pm --
Kiperka pisze:Wystarczy poszukać.
Na różnych portalach można tanio kupić używany sprzęt. Poniżej akwaria w Poznaniu.
http://www.gumtree.pl/cp-akcesoria-dla- ... -583860891
http://www.gumtree.pl/cp-akcesoria-dla- ... -607019433

Jest też sporo ogłoszeń z roślinkami. Podłoże (np.piasek) kupisz w sklepach typu OBI za 10 zł.
Tani filtr też na pewno znajdziesz.
A czy myślisz że zmieszczę gdzieś 60 l akwarium?!!!!!! No to chyba ci odbiło..... Żółw którego ma mój tata nawet nie ma tak wielkiego akwarium!!!
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Chora Żałobniczka

#44

Post autor: Lech-u »

Dawid2222 pisze:Aby zapewnić im odpowiednie warunki NAJPIERW trzeba mieć na to pieniądze.
Prawdę mówisz.
Nasze hobby, zresztą jak wiele innych, jest kosztowne.
A opieka nad zwierzętami, to nie to samo co np. zbieranie znaczków. Odpowiedzialność jest zdecydowanie większa, bo odpowiadasz za żywy organizm.

Wniosek: nie masz kasy na zapewnienie zwierzętom godnych warunków, nie zabieraj się za to hobby.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Dein

Chora Żałobniczka

#45

Post autor: Dein »

Idź stąd, bo się pieniądze marnują, które mógłbyś zarobić, robiąc coś pożytecznego.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#46

Post autor: Dawid2222 »

DOBRA LUDZIE JAK NIE POTRAFICIE POMÓC TO ZAMKNIJCIE SIĘ DZIĘKUJĘ BARDZO DO WIDZENIA.
Pozdrawiam

Dawid W.

Dein

Chora Żałobniczka

#47

Post autor: Dein »

Do widzenia

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#48

Post autor: Dawid2222 »

Po prostu nie chcecie pomóc mi bo twierdzicie że jestem głupi, nic nie umiem, znęcam się nad rybami (TOTALNA K*** NIEPRAWDA BO STARAM SIĘ IM POMÓC W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS).

Pokaż Uwagi moderatora
Pozdrawiam

Dawid W.

Dein

Chora Żałobniczka

#49

Post autor: Dein »

Nie histeryzuj, poczytaj się, uspokój się.
Do pyskowania jesteś pierwszy i najlotniejszy, pomimo 11 lat. Jak przychodzi co do czego i trzeba się ogarnąć, 11 lat ma być taryfą ulgową. Klasyka gatunku.

Chcesz rozmawiać, to trzymaj jakiś poziom.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#50

Post autor: Dawid2222 »

Czy jest ktoś oprócz Lecha, Deina i Christiego kto powie mi jak wyleczyć tą rybę? Dobra może i mam złe warunki spróbuje kupić nowe akwarium, nowy sprzęt ale proszę was powiedzcie mi jak pomóc tej żałobniczce!

-- Cz lip 17, 2014 12:49 pm --
Dein pisze:Nie histeryzuj, poczytaj się, uspokój się.
Do pyskowania jesteś pierwszy i najlotniejszy, pomimo 11 lat. Jak przychodzi co do czego i trzeba się ogarnąć, 11 lat ma być taryfą ulgową. Klasyka gatunku.

Chcesz rozmawiać, to trzymaj jakiś poziom.
Chcecie pomóc to przejdźcie do rzeczy. Jak nie chcecie pomóc trzymajcie buzię na kłódkę.
Pozdrawiam

Dawid W.

pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Chora Żałobniczka

#51

Post autor: pablo »

Https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=hum ... ch&spell=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

slw
Zapaleniec
Posty: 260
Rejestracja: czw lut 14, 2013 8:00 pm
Lokalizacja:

Re: Chora Żałobniczka

#52

Post autor: slw »

Zadzwoncie do stowarzyszen zajmujacych sie ochrona zwierzat przed ludzkim znecaniem. Moze zamkna cala rodzine.
Na innych forach pewnie mlodego juz dawno pogonili i pewnie dlatego az z Poznania dotarl tutaj.
Wystarczy tego pajacowania.
Obrazek
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Chora Żałobniczka

#53

Post autor: Drottnar »

Kurde, dziecko drogie. Przecież cały czas próbujemy pomóc i ludzie na dodatek Ci konkretnie mówią co zrobić - poprawić warunki życia ryb, a dopiero potem brać się za leczenie. Teraz do leczenia nie masz warunków. Możesz ochronić pozostałe ryby wyciągając tę i pozwalając jej umrzeć. Albo od razu ściąć jej głowę, żeby się nie męczyła.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Re: Chora Żałobniczka

#54

Post autor: Dawid2222 »

Drottnar pisze:Kurde, dziecko drogie. Przecież cały czas próbujemy pomóc i ludzie na dodatek Ci konkretnie mówią co zrobić - poprawić warunki życia ryb, a dopiero potem brać się za leczenie. Teraz do leczenia nie masz warunków. Możesz ochronić pozostałe ryby wyciągając tę i pozwalając jej umrzeć. Albo od razu ściąć jej głowę, żeby się nie męczyła.
To nie jest takie proste poprawić im warunki. A poza tym zanim poprawiłbym im warunki żałobniczka pewnie by zdechła. Niby kończysz już aktywnośc w tym wątku, więc skończ już. Dosyć mi pomogłeś.
slw pisze:Zadzwoncie do stowarzyszen zajmujacych sie ochrona zwierzat przed ludzkim znecaniem. Moze zamkna cala rodzine.
Na innych forach pewnie mlodego juz dawno pogonili i pewnie dlatego az z Poznania dotarl tutaj.
Wystarczy tego pajacowania.
Jak nie chcesz pomóc to się zamknij. Nie pogonili mnie, bo na żadnych innych forach na razie nie byłem.
Głowa cię boli? Nie zabiję jej tak po prostu. Nie jestem mordercą i proszę nie twierdzić iż próbuję się nad nimi znęcać gdyż to jest cholerna nieprawda. Ja próbuję jej pomóc i tak jak napisałem powyżej gdybym już zmieniał akwarium i sprzęt na pewno by zdechła.



RODZICE NIE CHCĄ SIĘ ZGODZIĆ ŻEBY ZMIENIĆ AKWARIUM, WSZELKIE INNE UWAGI KIERUJCIE DO NICH, NIE DO MNIE.
Pozdrawiam

Dawid W.

Dein

Chora Żałobniczka

#55

Post autor: Dein »

Poproś rodziców do mikrofonu.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#56

Post autor: Dawid2222 »

Na razie rodziców nie ma w domu, tata będzie około 15:00. Mama przed chwilą wyszła do pracy.
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Chora Żałobniczka

#57

Post autor: Drottnar »

Dawid2222 pisze:Niby kończysz już aktywnośc w tym wątku, więc skończ już.
Słuszna uwaga. Zapomniałem.
Dawid2222 pisze:RODZICE NIE CHCĄ SIĘ ZGODZIĆ ŻEBY ZMIENIĆ AKWARIUM, WSZELKIE INNE UWAGI KIERUJCIE DO NICH, NIE DO MNIE.
Daj numer telefonu do nich.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Chora Żałobniczka

#58

Post autor: Dawid2222 »

Niestety nie jestem pewien nawet czy będą chcieli pogadać. Ale spróbuję ich przekonać.

-- Cz lip 17, 2014 1:05 pm --
Dawid2222 pisze:RODZICE NIE CHCĄ SIĘ ZGODZIĆ ŻEBY ZMIENIĆ AKWARIUM, WSZELKIE INNE UWAGI KIERUJCIE DO NICH, NIE DO MNIE.
Daj numer telefonu do nich.[/quote]

Mama nie może, tata też nie. Jak wrócą będą z wami pisali.

-- Cz lip 17, 2014 1:08 pm --

Mam nadzieję że tata będzie miał czas bo możliwe że będzie miał za dużo do zrobienia.
Pozdrawiam

Dawid W.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Chora Żałobniczka

#59

Post autor: rhino »

Cześć,

słaby to dość opis objawów i postawienie jednoznacznej diagnozy nie jest możliwe. Czy faktycznie masz temperaturę 20 st.C w akwarium ?
Ratel

pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Chora Żałobniczka

#60

Post autor: pablo »

Nie, no bez jaj. To musi prowokacja :)
Wyobraziłem sobie mojego syna za 3 lata, jak sobie hasa po forach i pyskuje z dorosłymi. Dało mi to do myślenia, ale i rozbawiło mnie. Zupełna abstrakcja.
A Twoja żałobniczka (o ile w ogóle jest jakaś żałobniczka i jest jakiś Dawid 11-latek...), no to posklejaj sobie wszystko, co życzliwi ludzie napisali. Wygląda to jakąś cystę zakażeniową - mogą tam być bakterie, może być jakieś zakażenie, jakaś ropa, jakieś grzyby. Jak nie masz dodatkowego akwarium, to podmień wodę w tym co masz. Od tego zacznij. Z 50%? Potem możesz wlać jakiś lek o szerokim spektrum działania - przeciw bakteriom, grzybom, zapaleniom (nie znam się za bardzo na lekach) i podnieś temperaturę do 29 st. i napowietrzaj. Mogą Ci ryby nie przeżyć tej kuracji. Jeśli przeżyją, to masz duże szanse, że niebawem znów się rozchorują.

Autor
Dawid2222
Uczestnik
Posty: 26
Rejestracja: śr lip 16, 2014 2:15 pm
Lokalizacja: Poznań, Dębiec
Na imię mam: Dawid
Płeć:

Re: Chora Żałobniczka

#61

Post autor: Dawid2222 »

rhino pisze:Cześć,

słaby to dość opis objawów i postawienie jednoznacznej diagnozy nie jest możliwe. Czy faktycznie masz temperaturę 20 st.C w akwarium ?
Tak, faktycznie ok. 20 stopni.

-- Cz lip 17, 2014 1:38 pm --
pablo pisze:Nie, no bez jaj. To musi prowokacja :)
Wyobraziłem sobie mojego syna za 3 lata, jak sobie hasa po forach i pyskuje z dorosłymi. Dało mi to do myślenia, ale i rozbawiło mnie. Zupełna abstrakcja.
A Twoja żałobniczka (o ile w ogóle jest jakaś żałobniczka i jest jakiś Dawid 11-latek...), no to posklejaj sobie wszystko, co życzliwi ludzie napisali. Wygląda to jakąś cystę zakażeniową - mogą tam być bakterie, może być jakieś zakażenie, jakaś ropa, jakieś grzyby. Jak nie masz dodatkowego akwarium, to podmień wodę w tym co masz. Od tego zacznij. Z 50%? Potem możesz wlać jakiś lek o szerokim spektrum działania - przeciw bakteriom, grzybom, zapaleniom (nie znam się za bardzo na lekach) i podnieś temperaturę do 29 st. i napowietrzaj. Mogą Ci ryby nie przeżyć tej kuracji. Jeśli przeżyją, to masz duże szanse, że niebawem znów się rozchorują.
To prędzej zmienie wpierw akwarium i sprzęt żeby rozpocząć kurację.

-- Cz lip 17, 2014 1:45 pm --

Ale w końcu znalazł się życzliwy człowiek który powiedział co i jak.
Pozdrawiam

Dawid W.
ODPOWIEDZ