zbrojniczek

[wlazlamse]

Przygarnełam wczoraj zbrojniczka niebieskiego...wczoraj jak go brałam wyglądał w miare normalnie(nie licząc tego że był blady jak kupa w przeręblu)...dziś przy okazji remanentu w akwarium zauważyłam że jest napuchniety jak balon no i ciężko dyszy...włączyłam lampę uv na wszelkij szłuciaj...co mu może dolegać?...a dodam że wziełam go z 20 litrowego akwarium a ma jakieś 10 cm...

[Dein]

Może jak u otosów. Otos jak się nażre czegoś niestosownego (mięsko, ochotka) lub nieświeżego, niebawem puchnie mu brzuch i kaput.
Może też mieć pasożyta lub infekcję bakteryjną.
Jakieś inne rybki tam były?

[Tomacha]

Nie jestem specjalista od chorob. ale jesli chodzi o zbrojniki to tutaj masz troche informacji na temat ich chorob:
http://www.zbrojniki.pl/index.php?optio ... &Itemid=32

[wlazlamse]

Nie tyle może nieświeżego co on w życiu mięska nie jadł,pytałam co dostawał to karmiony był cały czas pokarmem płatkowanym Tropikala i nic pozatym w swoim życiu nie jadł...moje ryby jedzą mięsko i robaczki,może ten opuchnięty brzuszek to reakcja na inne jedzonko?

[Dein]

Ja poza otosami zbrojników nie posiadałem żadnych, więc cienkie mam doświadczenie. Ale to cienkie, które mam, mówi mi, że zbrojnik ma specyficzny, delikatny przewód pokarmowy i zaszkodzić mogą rzeczy najdziwniejsze. Wydaje mi się to co piszesz, całkiem prawdopodobne. Albo jest to ostateczna reakcja na karmienie przez długi czas w sposób monotonny do bólu albo wprost przeciwnie - organizm tak przywykł do tej monotonii syntetycznej, że buntuje się na coś nowego.
Z tym że, gdyby to była reguła, wydaje mi się, że połowa kupnych w sklepach zbrojników padałaby po przeniesieniu do akwariów wielogatunkowych, w których karmi się ryby rozmaitymi rodzajami pokarmów.
Może nieciekawe warunki z poprzedniego domostwa, to ciasne akwarium, a więc i zapewne niedobra jakość wody, powodowały obniżenie odporności zwierzątka i stres przeprowadzkowy zbrojniczka przerósł, zaowocował taką ostrą reakcją.

[wlazlamse]

Mam nadzieję że ten stres przeżyje...bądź co bądź napewno chłopak jest zestresowany,tam pływał z gupikami a tu ryby większe od niego....

[wlazlamse]

Zdaje się że dojdzie do siebie...zaczyna robić krótkie wypady ze swojej dziupli
---------------
No i będzie żył,już smiga po akwarium