Potem źle poczuł się samczyk gupika, wzdęło mu brzuszek i potem pływał na boku lub leżał bokiem na kamieniu. Skróciłam mu męki....
Od wczoraj źle się czuje następny dorosły samiec
Siedzi pod taflą wody i się kołysze.
Oznak ospy czy pleśniawki nie widzę.
Wczoraj też samica, która niedawno urodziła źle wyglądała. Ale dziś już czuje się dobrze. Myślę, że to jeszcze osłabienie po porodzie bo chłopaki jej żyć nie dają :p
No i 3 maluszki przerzucone z krewetkarium do ogólnego miały ogonki jak igiełki i ledwo pływały - weliminowałam je
Co się dzieje?
Dodam, że inne ryby czują się dobrze.
Samiec gupika, którego zakupiłam jako pierwszego czuje się wyśmienicie mimo iż przeżył wiele moich błędów akwarystycznych
Poza tym obserwuję wzdęte brzuszki. Tylko, że zastanawiam się czy to nie z najedzenia, bo przeważnie najpierw daję jeść a później dopiero obserwuję ryby.
Jutro najpierw je poobserwuję a później dam jeść.
Aha i może to nie jest ważne ale przed chwilą molinezja zrobiła śluzowatą kupę.
Może to pasożyty?
No sama już nie wiem.
Delikatniejsze neony cz kirysy mają się wyśmienicie.....
