Skalarki

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
ODPOWIEDZ

Autor
vader2
Gaduła
Posty: 128
Rejestracja: pn gru 05, 2011 8:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Skalarki

#1

Post autor: vader2 »

Witam.
Kochani pomocy!!!
Mam już 3 udane tarło skalarów. Po przeniesieniu liścia z ogonkami jest ok.
Po 2-3 dniach odpadają ew wiją się na liściu lub wiszą pod nim.
Po skonsumowaniu woreczka powoli zaczynają pływać ale nie zbyt wysoko.
Raczej większość trzyma się dna.
Woda natleniona, wymieniana 1-2 razy dziennie,temperatura 27-28 stopni.
Karmie je pokarmem nobil fluid firmy JBL ( Artemia w żelu) a i tak po 2-3 dniach większość zdycha. Pare sztuk żyje jeszcze przez max 2 dni.
Pomóżcie kochani bo nie wiem gdzie robię błąd!! Czytam i szukam wszędzie ale cały czas coś jest nie tak.
Pozdrawiam.
vaderjedi

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Skalarki

#2

Post autor: krasnal »

vader2 pisze:Woda , wymieniana 1-2 razy dziennie,
CAŁA :x

to może być odpowiedź na
vader2 pisze: nie wiem gdzie robię błąd
8)
Zauważyłem ,że większa przeżywalność jest nawet przy temp 29-30*C
Do momentu swobodnego pływania "pcheł" świeciłem "słońce" 24h (ok, tyg)
vader2 pisze:Karmie je pokarmem nobil fluid firmy JBL ( Artemia w żelu)
Jak często i jak dużo serwujesz :?: Coś jeszcze "zakraplasz" :?:
vader2 pisze: większość trzyma się dna
Goła szyba czy piasek/żwirek :?:

Autor
vader2
Gaduła
Posty: 128
Rejestracja: pn gru 05, 2011 8:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Skalarki

#3

Post autor: vader2 »

Witam.
Wody podmieniam 20-30%.
żarełko 1-2 kropelki. Tylko to jedno.
Dno bez podłoża.
vaderjedi

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Skalarki

#4

Post autor: pkucaba »

vader2 pisze:żarełko 1-2 kropelki.
Jak często ?

Autor
vader2
Gaduła
Posty: 128
Rejestracja: pn gru 05, 2011 8:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Skalarki

#5

Post autor: vader2 »

Dwa razy dziennie.
Karmienie i wodę
Przeniosłem następny listek. Już się ruszają ale jeszcze na liściu. światełko zostawię na stałe.
Są bąbelki i grzałka.
Zobaczymy teraz.
Aha. Nie wiem czy może jeszcze dodać trypoflawiny?
vaderjedi

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Skalarki

#6

Post autor: krasnal »

vader2 pisze:Dwa razy dziennie.
Karmienie i wodę
Karmienia za mało-tak z 4/5 razy
wody za dużo- jeden raz 10-15% wystarczy i to dopiero po 2-3 dniach pływania przecinków
vader2 pisze:żarełko 1-2 kropelki. Tylko to jedno.
Jak je podajesz = kropla w basen czy rozrabiasz z wodą?
Są jeszcze inne żarła dla malców
-pierwotniaki (produkcja własna)
-żywa artemia (j/w)
-nicienie micro
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... C%C2%A0%3E" onclick="window.open(this.href);return false;
-vibovit
Fajnie jest dołożyć filtr napędzany powietrzem
Nie wiem czy może jeszcze dodać trypoflawiny?
Nie robiłem tego ale możesz spróbować
Powodzenia :)

Autor
vader2
Gaduła
Posty: 128
Rejestracja: pn gru 05, 2011 8:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Skalarki

#7

Post autor: vader2 »

Witam.
Na razie większość oderwana od listka leży wkupie i trawi woreczek.
Parę na szybie z boku i na dnie.
Na razie podmieniam wodę raz dziennie.
Są bardzo energiczne więc mam nadzieję że się w końcu uda.
Pozdrawiam.
vaderjedi

WhyDuck
Gość
Posty: 8
Rejestracja: sob lis 12, 2011 9:44 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Skalarki

#8

Post autor: WhyDuck »

Z moich doświadczeń proponuje założyć hodowlę żywej artemii 24 godziny wcześniej. Aby zwiększyć skuteczność karmienia, podawaj artemię strzykawką pod same pyszczki narybku, dopiero po około 10 dniach zaczynaj stopniowo dodawać inny pokarm. Po miesiącu możesz już całkowicie przejść na pokarmy sztuczne lub drobne mrożonki-dafnię. Jak rozpoczniesz karmienie narybku rób podmiany na odstaną wodę wodociągową zmieszaną z wodą z filtra RO w stosunku 1:1 (jeżeli nie masz filtra podjedź do sklepu-zapłacisz grosze :), dodaj(kup) również 2 sztuki wylęgu zbrojnika niebieskiego-będą likwidować resztki pokarmu, sam też nadzoruj syfik i odciągaj ile dasz radę). Trzymam kciuki i powodzenia :D
"Widziałem ślimaka... pełznącego po krawędzi brzytwy.
To mój sen, mój koszmar.
Brnie, pełźnie... Po krawędzi...
Piekielnie ostrej brzytwy... I nie ginie..."

Pułkownik Walter E. Kurtz
ODPOWIEDZ