Ikra skalarów - próba odchowania młodych

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Re: Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#31

Post autor: sylwekw »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Była trzecia próba. :-)
Tym razem ikra na liściu żabienicy
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Znowu pozostawiłem wszystko "w rękach" rodziców.
Podobnie jak poprzednim razem, w zasadzie nic nie doczekało następnego ranka.
Ale ponieważ teraz byłem w domu więc mogłem poczynić pewne obserwacje.
Faktycznie gdy zapada ciemność czujność rodziców jest bardzo osłabiona, żeby nie powiedzieć marna.

Osobiście widziałem jak pewną porcje skonsumował inny Skalar.
Zabawne była reakcja samca (ojca). Z daleka obserwował (już zgaszone światło - tylko moja lampka przy biurku się paliła) jak inny skalar zjada ikrę i powolutku się zbliżał do liścia z ikrą. Wyglądało to trochę jakby się przyglądał i nie był pewny czy to jego samica coś robi przy jajkach czy nie. Zbliżał się powolutku i w pewnym, gdy już chyba rozpoznał, że to jednak "ktoś obcy" zaatakował.
Intruza odstraszył ale cześć ikry już zjedzona.
Z samego rana (ale tez jeszcze po ciemku) widziałem jak liście "doczyszczał" ślimak Ampularia - rodziców nawet w pobliżu nie było. Mogę podejrzewać, że Ampularie zrobiły sobie w nocy ucztę.

No cóż czekamy do następnego razu :-) - może nie będę już miał wtedy Ampularii :-)

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#32

Post autor: krasnal »

krasnal pisze:wystrugaj nocne światełko
sylwekw pisze:Dzięki za radę z nocnym światłem.
:razz:
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#33

Post autor: sylwekw »

No co .... nie zdążyłem jeszcze wystrugać :-) :-)

-- Cz kwi 09, 2015 5:55 pm --

No i jest kolejna ikra. Tym razem posłuchałem Krasnala i w nocy też się pali światełko .. tylko czy rodzice nie "padną z wyczerpania" jak będą tak jej pilnować 24 godziny na dobę. :-)
Awatar użytkownika

AquaDreams
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: pn kwie 16, 2012 4:03 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#34

Post autor: AquaDreams »

Sylwek, skalary to silne rybska i jezeli parze zalezy i wiedza ze potomstwa ma szanse to przypilnuja jej przez kilka dni az maluchy same zaczna plywac. Warto poczekac .... Nieprawdaz ?

Obrazek


Tapniete .....
Pozdrawiam,
Arek
Facebook
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#35

Post autor: sylwekw »

Na razie ikra przetrwała dwie noce - nie wiem czy na pewno dzięki oświetleniu nocnemu ale fakt jest faktem i nawet nie ma za dużo spleśniałych.
Jednak są na takim liściu, że w zasadzie nie ma szansy na foto.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#36

Post autor: krasnal »

sylwekw pisze:nie ma za dużo spleśniałych.
Rodzice wyjadają te niedobre
sylwekw pisze: ikra przetrwała dwie noce
Zaraz zacznie się trząść-zobaczysz mikro ogonki
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#37

Post autor: sylwekw »

No niestety, po trzeciej nocy nie ma już nic :-(
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#38

Post autor: Lech-u »

Nie przejmuj się. Niedługo będzie kolejne podejście.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#39

Post autor: sylwekw »

Ale się nie przejmuję tylko relacjonuję :-)
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#40

Post autor: Lech-u »

sylwekw pisze:Ale się nie przejmuję tylko relacjonuję
To relacjonuj nadal. Fajnie to robisz.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

culmen
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: pn maja 19, 2014 9:17 pm
Lokalizacja: Ciechanowiec

Re: Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#41

Post autor: culmen »

Obserwacja zachowań skalarów to fajna sprawa.
Nie tylko obrona ikry ale także małych czasem mnie zadziwia.
Nie mają strachu przed większym i niestety, ale mnie się też nie boją ;)
Wszelkie prace pielęgnacyjne muszę odkładać bo jestem regularnie dziabany i gryziony.
Tyczy się to też innych skalarów u mnie. W 250l mam 5 sztuk i o dziwo chyba na stałe podzielone rewiry / stele dobrane 2 pary.
2 pary mają albo ikrę albo małe, a 3 postronny a zarazem największy próbuje się najeść lub zając teren?
Plan dnia wygląda tak że 1 skalar co 30s do 1min wypływa od maluchów kładzie się na bok i tak płynie w kierunku innych, szybki atak i powrót. Ewentualnie po 1 z każdej pary atakują we 2 tego 1 bez pary.
Mój obecny rekord to kilka dni od wyklucia, a dokładnie to 3 dni samodzielnego pływania.
Niestety ogólniak z nie sprzyja odchowowi.
Zastanawiam się nad oddaniem przynajmniej tego 1 niesparowanego, a chyba nawet dobranej parki i tego 1.

Próby karmienia.
Wysuszone żółtko kurze całkiem ładnie wybierają. Niestety dotrzeć drobnym pyłem w okolice dna akwarium jest dość trudno.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#42

Post autor: Lech-u »

culmen pisze:Wysuszone żółtko kurze całkiem ładnie wybierają. Niestety dotrzeć drobnym pyłem w okolice dna akwarium jest dość trudno.
Nabierasz żółtko do rurki (może być wężyk od napowietrzacza) zanurzasz na odpowiednią głębokość i wdmuchujesz delikatnie do wody w akwarium. Do wężyka można podłączyć "słomkę" do napojów i wtedy dozowanie jest bajkowo proste.
Taki oto patencik...
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

jaacek
Uczestnik
Posty: 23
Rejestracja: ndz sty 25, 2015 11:25 am
Lokalizacja: podkarpacie
Na imię mam: Jacek

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#43

Post autor: jaacek »

Witam
Możesz użyć strzykawki z wężykiem lub kawałkiem rurki
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#44

Post autor: sylwekw »

Kolejna ikra i kolejne obserwacje :-(

Wczoraj po południu ta sama para znowu zaczęła składać ikrę. Akurat byłem w domu więc miałem okazję sobie trochę poobserwować.
Pierwsze co mnie rozbawiło to składały ją częściowo po spodniej stronie liścia kryptokoryny. Fikuśnie to wyglądało kiedy samica przyklejała jajka pływając "do góry nogami" i potem samiec to samo.
I tu pierwsza obserwacja. W filmach pokazujących zapładnianie ikry np przez łososie czy inne dzikożyjące ryby nasienie to wyraźnie "białe mleczko". Przypatrywałem się mojemu skalarowi i albo jego nasienie wydzielane jest w bezbarwnej cieczy albo jemu się tylko wydaje, że on ją zapładnia ale nic z niego nie leci ?? :-) :-)

Każde opadające jajeczko było natychmiast "połykane" przez czyhające poniżej bystrzyki.

No i obserwacja finalna.
Wieczorem, kiedy już światło w akwarium zgasło ale paliła się mała lampka biurkowa tuż obok miejsca gdzie była złożona ikra, rozpoczęła się uczta. Trzy skalary dosłownie w tempie ekspresowym skonsumowały całą ikrę. Przy czym jednym z nich na pewno był samiec z pary składającej tą ikrę a czy samica składająca również brała udział w "uczcie" nie wiem, bo niestety mimo usilnych starań nie potrafię odróżnić tej samicy od kilku innych skalarów.

Kompletnie nie wiem co o tym sądzić i co dalej z tym robić. Co prawda nie zależy mi na całkowitym odchowaniu młodych ale zdecydowałem się na Skalary między innymi z powodu chęci obserwacji ich zachowań rodzicielskich. Bo na to jak sobie pływają, jak się "szturchają" i stroszą wzajemnie już się trochę napatrzyłem. :-) :-)
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#45

Post autor: Miro »

sylwekw pisze: ale nic z niego nie leci
Pewnie ma prostatę , powinien iść do urologa ! :( :keep:
Awatar użytkownika

Zoe
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Na imię mam: Dorota
Płeć:

Re: Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#46

Post autor: Zoe »

miro pisze: Pewnie ma prostatę ... :( :keep:
Jak każdy facet :o

Taptap
240l w stronę BW

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#47

Post autor: krasnal »

sylwekw pisze:Kompletnie nie wiem co o tym sądzić i co dalej z tym robić
Cierpliwie czekać na kolejne ikry .
Może być wiele razy zjadana ,lecz pewnego dnia .... sam zobaczysz :shock:
Awatar użytkownika

Autor
sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Ikra skalarów - próba odchowania młodych

#48

Post autor: sylwekw »

No chyba innego wyjścia nie ma, tylko chciałbym aby się druga para dobrała i wtedy trzy skalary mógłbym oddać.
ODPOWIEDZ