FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

I jak tam Zbrojaski???
Są już, czy nadal ikra?

to ja mam pytanko, trzymasz te barwniaki w RO? a pytam dlatego bo trochę się napaliłem na barwniaki od Psycho39, postraszył mnie jednak że te jego tylko w filtrowanej przeżyją, mam taki filtr tylko że z mineralizatorem i nigdzie nie mogę doczytać czy taka woda też się nadaje
gdyby jednak dały radę w kranówce to rozwiązywałoby całą sprawę

http://www.sklep-aquafilter.pl/p308,rx- ... estaw.html

ja mam taki tylko bez tej podwójnej wylewki i marnuje się tylko do herbat czy ziółek

mariom222 pisze: to ja mam pytanko, trzymasz te barwniaki w RO

To ja odpowiem.
Psycho ma Barwniaki Szmaragdowe, Koleżanka An207 ma Barwniaki Czerwonobrzuche. One są trzymane na kranówce. Rybki Kolegi Psycho są na RO. Też mam Czerwonobrzuche, samice właśnie od Koleżanki. Samiec od Forumowicza. Też trzymał na kranówce.

Nie, ikrę złożyły wczoraj, bo rano widziałam jak się przepychały w grocie ale jak zajrzałam to nic nie było. Dopiero wieczorem były jajeczka , więc parę dni jeszcze to potrwa. Przenoszę dzisiaj grotkę z samcem do kotnika, bo chciałabym chociaż ten jeden raz odchować małe

Życzę powodzenia.
Ja bym zaczekał z przeniesieniem, aż się wyklują.
I tak od razu nie będą wypływać z grotki.
U mnie teraz w drugim akwarium zaczęły się rozmnażać.
Mam nadzieję, że Tęczanki zredukują nową populację do minimum
Co ciekawe, przełożyłem korzeń ceremiczny z innego akwarium, w którym się właśnie wykluwały zbrojniki.

to ja w takim razie będę się podlizywał do an207 jakby te czerwonobrzuche podrosły ,

marcinzabki29 pisze: Też mam Czerwonobrzuche, samice właśnie od Koleżanki. Samiec od Forumowicza. Też trzymał na kranówce.

albo może z Tobą się dogadam jak będziesz miał nadmiar ,jakiś handel wymienny czy gotówkowy, jak pisałem, trochę się nakręciłem na te rybki

mariom222 pisze: to ja mam pytanko, trzymasz te barwniaki w RO?

przepraszam że nie odpowiedziałam ale jakoś dziwnie w telefonie nie widziałam Twojego komentarza.....
Tak jak napisał Marcin, trzymam na kranówce i wszystko jest ok. Dodam że kranówkę mam bardzo twardą . Ja mam filtr w lodówce i przyznam, że trochę eksperymentalnie dolałam z niego wody do akwarium i tylko odrobinę zmniejszyłam twardość, reszta bez zmian. Jeżeli chcesz barwniaki od kolegi Psycho to doradzałabym ro. Jak tylko moje barwniaki podrosną, są Twoje

marcinzabki29 pisze: Życzę powodzenia.
Ja bym zaczekał z przeniesieniem, aż się wyklują.

Dzięki . Chcę je przenieść, bo boję się że trudno mi będzie nad nimi zapanować jak się wyklują, ale skoro mówisz że jeszcze po wykluciu siedzą w grotce, to może faktycznie się wstrzymam.

Z tego co zaobserwowałem, to tak od razu po wykluciu nie wypływają.
Rozumiem, że masz grotkę na widoku, więc Będziesz widziała jak zaczną się w nie ruszać.

Dodano po przerwie do tego postu:

mariom222 pisze: może z Tobą się dogadam jak będziesz miał nadmiar

Niestety mój samiec nie kwapi się do czynności zmierzających do zwiększenia populacji Barwniaków
Dwie samice mu koło pyska pływają, a on nic.

Marcin bo samice sa paskudne a nie ciacha,więc mu sie nie dziwie.

TYGRYS pisze: Marcin bo samice sa paskudne

Nie mnie je oceniać, ale tak to w rybkowym świecie już jest.
Jakie by nie były, to mógłby się wziąć do "roboty".

Wypraszam sobie! . Samice chyba masz ode mnie i były śliczne . To samiec jest jakiś dziwny....

Są od Ciebie.

an207 pisze: były śliczne

No cóż, uroda przemija

an207 pisze: samiec jest jakiś dziwny

Fakt, pewnie za długo był sam

marcinzabki29 pisze: Dwie samice mu koło pyska pływają, a on nic.

Jeśli myślisz, że od pływania koło pyska "coś będzie" to chyba na biologii w szkole spałeś na lekcji.

Lechu, co prawda kilka wiosen już minęło od czasu gdy siedziałem w ławce szkolnej, ale coś tam w głowie zostało.
One go ciągle kuszą, a on nic.
Jak to leciało - on zimny, ona gorąca, on nie chce, ona go trąca.....

No mówiłam że to samiec jakiś nieśmiały....Może zwyczajnie homoseksualny albo nie może się zdecydować którą wybrać?
A tak na poważnie, to może faktycznie by pomogło przeniesienie jednej samicy do innego akwarium. U mnie samice bardzo rywalizowały o samca a że jedna była starsza i większa to wygrała. Z tego co pamiętam dawałam Ci obydwie samice dorodne i mniej więcej takie same, więc faktycznie chłopak nie może się zdecydować a żadna z samic nie chce odpuścić....

an207 pisze: więc faktycznie chłopak nie może się zdecydować a żadna z samic nie chce odpuścić

Ale on w ogóle nie jest zainteresowany, żadną z nich.
Zachowuje się jakby ich nie było

Mój też nie okazywał zbytniego zainteresowania jak obydwie były nim zainteresowane. Jak większa samica przegoniła mniejszą, dopiero zaczęli pływać razem. Nie mówię że u Ciebie tak musi być, ale może...

To co, błędem było wprowadzenie dwóch samic?
Kurczę, takie duże akwarium.......
Myślałem, że dadzą sobie radę, znaczy się, coś z tego będzie....

Ja miałem tzn. zaczynałem od dwóch samic i samca. Bylo to samo co u ciebie natomiast po pewnym czasie samiec wybrał jedną i jest jej wierny aż do dziś. Początkowo druga samica miała ciężkie życie nawet w okresach poza tarłem,teraz gdy ryb jest więcej o 9 bo tyle z dwóch miotów się uchowalo ma lżej.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Dzięki Psycho, pożyjemy, zobaczymy

Jak obydwie samice zawzięte to pewnie trochę to potrwa....Wydaje mi się że to jednak też od nich zależy.

Dodano po przerwie do tego postu:

Niestety po zbrojniczkach..... . Nie wiem co się stało...W grocie zostały trzy jajeczka i samiec cały czas ich pilnuje. Przeniosłam grotkę do osobnego akwarium, szkoda że tak późno....

Sprawdź w akwa ,może gdzie sie jakieś pałętają,Barwniaki zbrojnikami zły pomysł.Sprawdź filtry morz zostały wciągnięte.Otrzywisćie z woda głównego baniaka

Aneta, wiem, że szkoda, ale jak już zaczęły, to będą się ciągle rozmnażać.
U mnie w akwarium z Brzankami ciągle się wykluwały, co jakiś czy widziałem młode. Fakt, że jak już pływały po akwarium, to długo ich nie widziałem. Ale jak trzeba było, to potrafiłem ponad dwadzieścia sztuk wyłowić. Teraz się rozmnażają u Tęczanek. Widziałem pięć maluchów w rogu za cyrkulatorem. Tęczanki mają zdrowe żarcie.

Poco roznażać rybki skoro maluszki odrazu zostaną pozarte bessens ,trzeba tak tobrać obsade że to miało sens

Tygrysie, to co mam według Ciebie zrobić, skoro rybki się rozmnażają?
Po za tym, załóżmy, że wszystkie maluszki przeżyją i co?
Co z nimi zrobię? Będę trzymał kilkadziesiąt zbrojników w akwarium?

Glusie sprzeda od reki 3cmpo 1pln ,a barwniaki bedzie miec problem,jak jej wezma jej za free to bedzie mic farta.Glusie ta super rybcie

Już pisałam że nie handluję rybami a barwniaków miałam sporo i żadnych problemów z ODDANIEM ich.

Glusiów miałem ze 200 sztuk. Nawet darmo ich nikt nie chciał. Co z nimi zrobić? Do kibla czy do Wisły szkoda. Lepiej to zostawić naturze.

Teraz ja żałuję że oddałam swoje barwniaki

A mówiłam? Kochana nic straconego . Wprawdzie już dwie osoby pytały czy się podzielę maluchami jak podrosną, ale jak tylko będę miała ich na tyle, chętnie się podzielę .Jeszcze oprócz tego nie tylko mnie na forum się rozmnożyły....myślę że spokojnie możesz szykować akwarium pod barwniaczki

Keysi pisze: Teraz ja żałuję że oddałam swoje barwniaki

Mogę Ci sprezentować moje. Tylko że na Ro hodowane, nie pamiętam jak jest u Ciebie.