FAWA.pl

. Wie ktoś może czy ta molinezja będzie miała małe??

Na pierwszy rzut oka można by tak wnioskować.
Obejrzyj ją od tyłu, jeżeli jest kotna, to powinna mieć ciemniejszą plamkę przy odbycie.

Plamka jest ciemna i wydała coś pod kolor ikry czyli taki blado różowy co ciagle podgryzają jej inne osobniki z akwa. Na szczęście kiedyś wyposażyłem się w kotnik i dla bezpieczeństwa ja tam wsadziłem. Ile mogę ja tam trzymać żeby nie oszalała?

Potrzymaj ją ze dwa dni i zobaczysz.
A co pływa jeszcze w akwarium?
Może nie ma potrzeby jej odseparowywać, jak okoci się w akwarium to też maluchy przeżyją.
Możesz pokazać całe akwarium?

Jeżeli masz samca i samicę to molinezja zawsze jest kotna.

Kotna na 100 procent,

Jestembartek pisze: ↑pn wrz 03, 2018 9:54 am wydała coś pod kolor ikry czyli taki blado różowy

to były niezapłodnione jajka. Nie przejmuj się tym,czasem tak bywam u żyworudek.

Jestembartek pisze: ↑pn wrz 03, 2018 9:54 am kotnik i dla bezpieczeństwa ja tam wsadziłem. Ile mogę ja tam trzymać żeby nie oszalała?

Masz na myśli akwarium ? jeśli tak to minimum 20l,Ja swoje molinezje czy mieczyki po porodzie tak trzymałem 2tyg minium że by samica mogła dojść do siebie i spokojnie okocić się.

Weź odpuść ten kotnik. One będą się tak mnożyły, że i Tobie to bokiem wyjdzie

Jestembartek, w zupełności Ciebie rozumiem, rybka może mieć małe, a Ty chcesz za wszelką cenę odchować jak największą ilość maluchów.
Ale Kolega Pusto dobrze pisze, zawsze coś przeżyje, a one kocą się niemalże non stop.

Niesty mam tylko mały kotnik wsadzamy do akwarium ma pojemność około 5 litrów lecz sytuacja ma miejsce drugi raz, poprzednia padła nawet nie wiem kiedy i co się z nią stało a małych nie widziałem. W akwarium mam jeszcze inne rybki( bocje lamparcią, kosiarki, sumiki przezroczyste i ancistriusa) podejrzewam, ze nie urodziła ze względu na stres i dlatego padła ale słabo się znam wiec nie wiem czy to potwierdzone info. Zdjęcie akwarium i dokładniejsze kotnej molinezji wrzucę gdzieś za 2 h jestem w pracy.

Bartek, jeszcze jedna mała uwaga,
jeżeli chcesz rozmnażać ryby w tym akwarium to musisz pomyśleć o zmianie tego podłoża.
Gdy mała rybka opuszcza samicę to opada na dno.
W tych kamieniach jakie masz na dnie małe rybki zakleszczą się .
Szkoda żeby zdechły zanim zobaczą Twoje akwarium.

Raczej nie szukał bym przyczyny w stresie.
Po prostu małe zostały zjedzone.
Taki kotnik to pewnie ma nie więcej jak dwa litry pojemności - większych nie widziałem.
Skoro tak bardzo Chcesz doczekać się potomstwa, to zostaw ja w tym kotniku.
Jak duże Masz to akwarium?

Patrząc na Twój skład to tym bardziej musisz zmienić podłoże.

Akwarium ma 120 litrów wszystkich rybek jest koło 25 wiec nie zbyt dużo. Podłoże zmieniałem 4 miesiące temu z białej mączki zrezygnowałem ze względu na jej wygląd po 2 tyg od czyszczenia. Wolałbym narazie zostawić te kamyczki tylko pytanie czy się Okoci w takiej małej klatce jeśli tak to ile je tam trzymać?

Jestembartek pisze: ↑pn wrz 03, 2018 11:18 am Akwarium ma 120 litrów wszystkich rybek jest koło 25 wiec nie zbyt dużo

Nie zrozum mnie źle, to Twoje akwarium, ale jest zdecydowanie za małe na tyle ryb i na pewno na Kosiarki.
Możesz dosypać drobniejszego żwiru na wierzch.

Jestembartek pisze: ↑pn wrz 03, 2018 11:18 am ile je tam trzymać?

to zależy ile dni jest kotna ?
Czy przez ten kotnik jest przepływ wody ?

A co tu źle rozumieć? Akwarium jest za małe.

marcinzabki29 pisze:

Jestembartek pisze: ↑pn wrz 03, 2018 11:18 am Akwarium ma 120 litrów wszystkich rybek jest koło 25 wiec nie zbyt dużo

Nie zrozum mnie źle, to Twoje akwarium, ale jest zdecydowanie za małe na tyle ryb i na pewno na Kosiarki.
Możesz dosypać drobniejszego żwiru na wierzch.

Jest przepływ, ściany są z siatki.

Czyli typowy kotnik do akwarium.

Jestembartek, na termin okocenia się ryby ma wpływ temperatura , jakość wody czyli czy jest ciągle świeża czy jest pozostawiona w spokoju czyli czy czuje się bezpieczna no i oczywiście ile dni jest kotna. Gdy nie ma dobrych warunków samica może opóźnić dzień kocenia.
I jeszcze jedno, molinezja lubi posoloną wodę.

A może zrób inaczej.
Zostaw ją w akwarium i obserwuj, jak zobaczysz maluchy, to je przełów do kotnika.

Słabo z obserwacja bo ciagle mnie nie ma w domu a żółcią mało zainteresowana. W każdym razie trochę już wiem, postaram się podsalac wodę i przytrzymam ja w tym Kórniku dopóki nie zacznie się coś dziać. Bardzo wam dziekuje za podpowiedzi mam nadzieje ze zostanę tatusiem w razie w będę pisał. Pozdrawiam

Żoncia* mało zainteresowana

Życzę powodzenia.
Pochwal się gdy się uda.

na 99% młode