Pielęgniczki Kakadu :)

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#61

Post autor: JPK »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Nie mam doświadczenia z samymi pielęgniczkami, ale wielokrotnie odchowywałem różny narybek.
Tempo wzrostu to cenach indywidualna, uwarunkowana kilkoma sprawami, takimi jak :
a/ dostępność do pokarmu - tutaj odgrywa dużą rolę pozycja malca w stadku młodych rybek - jeżeli jest odsuwany, przeganiany to automatycznie je mniej - dominant je najwięcej - rośnie najszybciej. Dlatego tak ważne jest karmienie w kilku miejscach, co jednak i tak w 100% nie wykluczy odsuwania ryby przez grupę.
b/ geny
c/ inhibitory wzrostu - hormony "zabezpieczające" ryby przed zbyt dużym zagęszczeniem -> dlatego tak ważne są regularne podmiany wody w akwarium z narybkiem, osobiście nawet zalecam zwiększyć ich częstotliwość z np. jednej na tydzień na 2x w tygodniu. Inhibitory owe kumulując się w wodzie hamują wzrost narybku.
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#62

Post autor: Hornet »

U pielęgniczek jest duża różnica w wielkości samca i samicy i narybek też różnie rośnie samice rosną wolniej zatem bardzo często bywa u pielęgniczek tak że te mniej wybarwione i mniejsze to samice... chociaż nie ma pewności... bo tak jak napisał powyżej Misquamacus, są jeszcze inne uwarunkowania...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.

Autor
ppaula2

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#63

Post autor: ppaula2 »

Poprawiam się.
Dziś przyjrzałam się baaaardzo dokładnie największemu maluchowi.
I chyba jednak jest to samczyk. Takiej wielkości to chyba powinien mieć już mocno czarne płetwy brzuszne. A on dziś ma niebiesko żółte. Poza tym ma podobną kratkę na płetwie ogonowej jak jego tatuś. I zaczybnają mu się wyostrzać krawędzie na płetwie ogonowej. Poza tym nie ma czarnych pierwszych promieni płetwy grzbietowej. No i jest baaardzo waleczny do innych maluchów (starszych jeszcze się boi).

Autor
ppaula2

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#64

Post autor: ppaula2 »

xxx
Ostatnio zmieniony wt lis 30, 2010 1:44 pm przez ppaula2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#65

Post autor: Hornet »

Wydaje mi się że słusznie typujesz... tego pośredniego co piszesz że nie jesteś pewna zaliczyłabym do samców...
A tak swoją drogą bardzo przystojne maluchy :mrgreen:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.

Majszczur
Uzależniony
Posty: 687
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 11:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#66

Post autor: Majszczur »

Wielkie GRATULACJE !
Uzyskałaś dobry wynik, tym bardziej że trzymasz je z rodzicami.
Co to za satysfkcja odchować 50 szt larw w sierocińcu (jak nazywam zbiorniki bez pary rodzicielskiej)
Sztuką jest utrzymać maluchy przy jak najmniejszej ingerencji własnej, obserwując zachowania rodziców. Tobie się udało. Jeszcze raz gratki :grin:
"Kto prawdę mówi ten niepokój wszczyna"

Autor
ppaula2

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#67

Post autor: ppaula2 »

Majszczur, dziękuję.
Dlatego też szukam im dobrych domków.
Jedną parkę już mam zarezerwowaną (największego samca z samiczka od kubana, bo mój samiec ją gnębi :()
zostały jeszcze 4 szt do oddania.
Awatar użytkownika

fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Re: Pielęgniczki Kakadu :)

#68

Post autor: fajerka »

podejmuje temat

czy samiczka kakadu jak pilnuje ikry wychodzi z kryjówki? Moja bardzo żółta samiczka siedzi w kokosie, sporadycznie wypływa i odgania pigmeje. Coś majstruje na stropie kokosa. Możliwe że pilnuje ikry?

Samiec lata i odpedza wszystkie ryby. Po jakim czasie mogą wykluc się młode?
Come back :oklaski:

Cezy
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: pt gru 11, 2009 12:52 pm
Lokalizacja:
Płeć:

kakadu

#69

Post autor: Cezy »

POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj zauwazylem w zbiorniku ogolnym 160 l ikre kakadu samiec jej pilnuje
co mam dalej zrobic zeby dochowac sie potomstwa
nigdy wczesniej nie mialem kakadu wiec w tym temacie jestem zielony:P

prosze o pomoc
pozdrawiam
akwa 4x60 l ; 3x100 l ; 375 l
ryby 2x L400 ;1xL333 ;9xL66 ;12x144; 5x183
Awatar użytkownika

fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Re: kakadu

#70

Post autor: fajerka »

Ponieważ moja para się ignorowała, dokupiłam młódkę samiczkę. Samiec oszalał na punkcie małolaty, starsza samica troszkę młodą pogoni. Ciekawe czy będą z tego dzieci ;)

Generalnie starszej nie przeszkadza romans z młódką, czasem podpływa do tańczącego samca, ale nie przeszkadza im. Jakby jej nie zależało ;)

Wieczorem poprawiałam kwiecie a tu:
Obrazek

szybko się uwinęli. Samiczka jest u nas dobę ;) Mieli 2 kokosy do wyboru a wybrali tło strukturalne

dziś już po ikrze :( Główni podejrzani piskorki...
Ostatnio zmieniony ndz lut 20, 2011 6:22 pm przez fajerka, łącznie zmieniany 2 razy.
Come back :oklaski:
ODPOWIEDZ