Dziwny samiec kakadu

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
ODPOWIEDZ

Autor
kuban
Uczestnik
Posty: 22
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 1:56 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Dziwny samiec kakadu

#1

Post autor: kuban »

Witam:) w akwarium 90L mam 3 piskorki , 5 teczanek werneri i parke kakadu i martwi to dlaczego samiec taki leniwy w stosunku do samicy jest bo on tylko ze swojej groty wypływa jak rzucam pokarm a tak to go nie widać aby adorował samice , od czego to zależy ze samiec tak sie zachowuje?

jerrymagu

Re: Dziwny samiec kakadu

#2

Post autor: jerrymagu »

kuban pisze:Witam:) w akwarium 90L mam 3 piskorki , 5 teczanek werneri i parke kakadu i martwi to dlaczego samiec taki leniwy w stosunku do samicy jest bo on tylko ze swojej groty wypływa jak rzucam pokarm a tak to go nie widać aby adorował samice , od czego to zależy ze samiec tak sie zachowuje?
od wieku i samopoczucia. Parametry wody są niezwykle istotne dla kondycji ryb.
Czasem zdarza się że koledzy zza miedzy w swoich PGR'ach hodowlanych przelatują rybki UV i już potem ciężko o adorowanie.
Na początku zmierzyłbym parametry wody. PH/GH/KH NO3/NO2 -> zmierz i napisz na forum

Autor
kuban
Uczestnik
Posty: 22
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 1:56 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#3

Post autor: kuban »

I tu sie pojawia problem;/ najtańsze testy na samo ph to 100listkow za 20zł , a szkoda ze nie ma po 20 listkow kazdego testu ;/

ppaula2

Re: Dziwny samiec kakadu

#4

Post autor: ppaula2 »

kuban, najlepsze są kropelkowe.
Są też paskowe JBLa 5w1:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ng=JBL+5w1
Na sam zarys parametrów wystarczy. Potem jak się zorientujesz, że któryś z parametrów masz nie tak to kupisz kropelkowe do kontrolowania.
Z najtańszych kropelkowych to Zoolek.... (ja ich używam i jestem zadowolona).

Co do samca....
Czasami jest tak jak u ludzi... może mu się partnerka "nie podoba"?
Może dołóż mu jeszcze jedną panienkę?
Mój samiec też bardziej adorował 1 samicę. Co prawda wycierał się z obydwoma, ale wolał tą mniejszą. Jak wycierał się z małą to duża musiała siedzieć za rurką od filtra (tak ją ganiał). A jak wycierał się z dużą to mała nie miała z nim problemów.
Niestety kilka dni temu duża samica odeszła :(
I pod uwagę biorę też opcje, że samiec coś jej zrobił...
W tym czasie adorował mniejszą a duża siedziała za rurką.... Nie martwiło mnie to dopóki zaczęła nie wypływać do pokarmu... Nie miała żadnych objaw choroby ani przed ani po zgonie :/
Ostatnio zmieniony wt sie 24, 2010 9:46 am przez ppaula2, łącznie zmieniany 4 razy.

Autor
kuban
Uczestnik
Posty: 22
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 1:56 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#5

Post autor: kuban »

OO I chyba wybiore któryś z tych testów :), dzięki paulla za porade.
A co do samca to moim zdaniem kupiłem go jakiegoś dzikiego bo jak kiedys mialem akwa 54L to w nim mialem kakadu parke i samiec ladnie sie stroszyl do samicy i miały tarło a ten samiec co mam teraz w 90L to nawet nie stroszy pletw grzbietowych , najlepszym rozwiazaniem to bylo by kupienie samca od kogos prywatnego z wawy bo tutaj to ludzie maja uwas ładne sztuki , tylko pojawia sie problem ja radom wy warszawa , ale chetny bym był na samczyka jakiego ma kolezanka paulla tylko ze kolezanka zapewne w radomiu nie bywa..
Awatar użytkownika

Bożena
Maniak
Posty: 858
Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#6

Post autor: Bożena »

Hej kubanja będę w weekend w Radomiu :grin: Jak coś zorganizujesz to mogę dowieźć :)
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)

kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#7

Post autor: kris82 »

jerrymagu, jakie jest Twoje doświadczenie z tworzeniem par? Czy to rzeczywiście nie jest tak, że dodatkowa samiczka ogranicza agresję samca (rozdziela ją między 2 partnerki)?

jerrymagu

Re: Dziwny samiec kakadu

#8

Post autor: jerrymagu »

kris82 pisze:jerrymagu, jakie jest Twoje doświadczenie z tworzeniem par? Czy to rzeczywiście nie jest tak, że dodatkowa samiczka ogranicza agresję samca (rozdziela ją między 2 partnerki)?
Tak kolego kris82 - musisz brać pod uwagę wielkość baniaka, także przyszłe okoliczności.
Na przykładzie 1)Panduro, 2)Bitaeniaty, 3)Barlowi
Zbiorniki 112l 80x35
Ad 1) Monogamiczność Panduro - włożyć można w buty. Jeden samiec zaopiekował się dwoma samicami z czego jedna nie wytrzymała psychicznie (była słabsza fizycznie) wojnę o narybek
Ad 2) W tym przypadku Samica wyskoczyła mi z akwarium i to była ta które narybku nie miała - przekonany jestem iż to katapultowanie się nie było spowodowane chęcią zwiedzania pokoju moich dzieci. Wcześniej poczyniła (częściowo udane) próby podkradania narybku swojej koleżance z baniaczka
Ad 3) tutaj monogamiczność pełną parą - samiec robi podchody do jedenj panny, ta natomiast znienawidziła konkurencję od czasu do czasu ganiając ją niemiłosiernie. Efekt- jedna jest żółta druga czarna (czyżbym przypadkowo dostał dwa różne gatunki? - nie sądzę), poszarpana itp. Nastąpiła decyzją o przełowieniu rybki tak by odrzyła trochę

Podsumowanie
Powierzchnia dna 80x35 to minimum dla układu 1+2 i tylko przy założeniu iż wkładamy tam gatunki łagodniejsze lub mniejsze. Warto zabezpieczyć się dodatkowym zbiornikiem by w razie EMERGENCY odłowić czasowo jedną z samic. Bitaeniata nie należy do agresywniejszych ale w takim zbiorniku sielanka się skończyło w momencie podejścia do tarłą - tak zapewne będzie w 90% innych przypadków.

W zbiorniku 100x40 zdecydowałbym się na układ 1+2 jako bezpieczne docelowe rozwiązanie w każdych warunkach, w mniejszych nie!

Mam nadzieję że coś tam pomogło przedstawienie tego co ja osobiście przeszedłem

kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#9

Post autor: kris82 »

jerrymagu, dzięki, a jeszcze z innej beczki....

zaobserwowałeś kiedyś z kolei dziwne zachowanie samicy? tzn. poza wyjątkowymi sytuacjami jak np. podczas czy po tarle zaciekle atakuje samca? Czasem tego nie rozumiem, nie wiem o co za bardzo chodzi.

jerrymagu

Re: Dziwny samiec kakadu

#10

Post autor: jerrymagu »

A. Panduro - często samica chce i dominuje trzepiąc samca na lewo i prawo. Nie jest to regułą. Mając 3 samice to każda inaczej się zachowywała ale każda z nich tępiła zagrożenie dla narybku podczas gdy samiec majestatycznie pływał w akwa niczym Ojciec Chrzestny ;)

rafkasopel

Re: Dziwny samiec kakadu

#11

Post autor: rafkasopel »

kris82 pisze: Czy to rzeczywiście nie jest tak, że dodatkowa samiczka ogranicza agresję samca (rozdziela ją między 2 partnerki)?
Rzeczywiście nie jest tak. Są ryby haremowe które bez problemu sobie poradzą w 1+3 czy nawet 2+5 jednak to rzadkość.
Warunki rzadko na to pozwalają ale apisto powinno się sprzedawać już sparowane , nie wiem czy byłeś kiedyś u Aleksandra w sklepie tam trzymane są tylko parami w czasie kwarantanny da się już określić kilka par na zbiorniku.
Eliminacją 2/3 par i wstawieniem ich do sklepu uzyskuje się efekt kolejnego parowania wiadomo że im mniej tym wygodniej obserwować która z którym.
Zdarzają się też pomyłki ALE wtedy można podmienić na inną lub jeszcze inną samicę.
Czyli Twój zakup 2 samicy Opala spowodowany był brakiem zainteresowania 1 samicą, a te ryby akurat nie są haremowe któraś niestety będzie słabsza czyli resztę życia w strachu, chyba że jak już sobie sparujesz będziesz miał szansę słabszą odstąpić, może komuś innemu się po farci.
kris82 pisze: zaobserwowałeś kiedyś z kolei dziwne zachowanie samicy? tzn. poza wyjątkowymi sytuacjami jak np. podczas czy po tarle zaciekle atakuje samca?
Normalka pani pilnuje domu a pan podwórka jeżeli pływa w celach towarzyskich albo szukania pokarmu pani jest bardzo zła że nie ma go na posterunku.
To akurat w przypadkach samic mocno charakternych.

Podczas wychowu narybku jeżeli samiec jest dupa wołowa to odpuści i samica sama będzie wychowywała, mogą też razem ale najgorzej jest jak oboje chcą dominować w rodzinie i zaczynają podkradać sobie małe w 90% przypadkach wojna małżeńska / chęć górowania kończy się to utratą całego potomstwa.

Pozdrawiam.
Rafał.

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#12

Post autor: Jola75 »

I tu bym się nie do końca zgodziła, co do opala, mój samiec adoruje obie samice i z dwoma regularnie się trze, obie pływaja ładnie wybarwione bez objawów zestresowania, moim zdaniem wszytko zależy od ryb i im dłużej obserwuję te ryby tym bardziej się zastanawiam, że to co piszą nie zawsze jest prawdą, podobnie sytuacja ma się z p. ramirezi byłam w szoku jak zobaczyłam że mój największy samiec najpierw zapłodnił ikrę składaną przez tz swoją samicę, co ciekawe ikrą zajmował się z nią jakieś 2 dni, a później pogonił samca ramireza golda (parka była wcześniej dobrana składała już razem ikrę) i zapłodnił jej ikrę, a w jeszcze większym szoku byłam jak przykulałam że samiec golda po tym jak został pogoniony pzrejął opiekę nad ikrą pierwszej samicy, którą klasyczny ramirez po dwóch dniach olał :D ot to takie nie książkowe :D

[ Dodano: Czw Sie 26, 2010 8:59 am ]
A przyczyn takiego zachowania samca moim zdaniem może być wiele, po pierwsze sprawdziłabym parametry wody, temperaturę i przede wszystkim przyjrzałabym się samym rybom, miałam dawno temu taki przypadek że ryby poprostu przestały się trzeć ot tak jakby reką odiął (coprawda nie były to pielęgniczki a ich większe kuzynki, sale schemat podobny brak zainteresowania, i ot takie sobie pływanie), jak się okazało po czasie miały pasożyty (jakiś specjalnych objawów przez długi czas nie było, ot takie sporadyczne ocieranie), po wytępieniu paskudztwa w baniaku znów się zaczęły zaloty i regularne tarła. Ja wychodzę z założenia że ryba jak człowiek, jak coś jej dolega nie ma ochoty na .... :P

Podsumowałabym to jednym zdanie, wśród ryb też bywają łajdaczki :D i to co książkowe nie jak ma się do tego co czasem odkrywamy sami :D
Ostatnio zmieniony czw sie 26, 2010 9:15 am przez Jola75, łącznie zmieniany 2 razy.

kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwny samiec kakadu

#13

Post autor: kris82 »

jerrymagu, rafkasopel, chyba do konca sie nie zrozumielismy. Ja pytalem o takie zachowanie samicy, gdy para nie podchodzi do tarla, ani tez nie jest zaraz po nim, bo wtedy tez przez pewien okres potrafi byc jeszcze agresywna.
Ostatnio nie mam czasu na posiedzenie przed akwarium, ale pare dni temu zaobserwowalem jak samiczka podplywa do samca i go (doslownie) caluje, za chwile gwaltownie cofa sie na wstecznym, stroszy sie, znowu podplywa itd...czegos takiego jeszcze nie widzialem.
Sa gatunki u ktorych lanie partnera/partnerki to normalka. Tak bylo np. z Anomala. Tam samiec oklada samice przy kazdej mozliwej sposobnosci az do tarla, potem role sie odmieniaja o 360 stopni.
Co do Opalek to mam wrazenie, ze moj samczyk to jeszcze troche taka pierdola, bo dla mnie w tej chwili samice konkuruja ze soba o jego wzgledy (obie robia sie przy nim zolte), zaczepiaja go, ale ten jest malo zainteresowany.

U Aleksandra, ale na pewno zajrze! ;)

jerrymagu

Re: Dziwny samiec kakadu

#14

Post autor: jerrymagu »

kris82 pisze:jerrymagu, rafkasopel.......ale pare dni temu zaobserwowalem .jak samiczka podplywa do samca i go (doslownie) caluje, za chwile gwaltownie cofa sie na wstecznym, stroszy sie, znowu podplywa itd...czegos takiego jeszcze nie widzialem.
Typowy przykład przygotowania do tarła - a do tanga trzeba dwojga. Samica chce zainteresować samca, dopiero potem jest wstanie złożyć ikrę.
W fazie zaawansowanej tuż przed, samica ma gruby brzuszek co sugeruje na to iż nosi ikrę, którą niebawem będzie chciała zostawić w odpowiednim miejscu gdzie będzie zapłodniona przez samca.

To co napisałeś to akurat często spotykana sytuacja.
W odległości 50cm od mojego biurka mam akwarium gdzie samica Panduro choćby przed chwilą tak się zachowywała.
Jest forma drastyczniejsza - myślałem że o niej myślisz. Wtedy samica gania samca wściekła po całym akwa taj jakby go chciała rozerwać na strzępy ;)

rafkasopel

Re: Dziwny samiec kakadu

#15

Post autor: rafkasopel »

kris82 pisze: jerrymagu, rafkasopel, chyba do konca sie nie zrozumielismy.
Zrozumieliśmy się tylko jak byś wcześniej opisał przykład "całowania" - dostał byś konkretniejszą odpowiedz. A tak dostałeś ogólne streszczenie całego procesu.
Jerrymagu właśnie Ci przedstawił obraz na sytuacje.
Są dwa wytłumaczenia albo upatrzyła / zrobiła sobie gniazdo i ma ją gonić żeby wiedział gdzie to jest i sobie zakodował.
Albo się pospieszyła i już złożyła ikrę i chce żeby za nią popłyną i wziął się do roboty.

Im dłużej będzie zwlekał ( wiadomo że im szybciej ikra zalana tym lepiej ) tym większa będzie jej agresja i możesz być świadkiem:
jerrymagu pisze:Jest forma drastyczniejsza - myślałem że o niej myślisz. Wtedy samica gania samca wściekła po całym akwa taj jakby go chciała rozerwać na strzępy ;)
Pozdrawiam.
Rafał.
ODPOWIEDZ