MAłe zbrojniki niebieski
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
MAłe zbrojniki niebieski
Nie wiem co się stało, alae po 1,5 tygodnia od wyklucia małe zbrojniki niebieskie zdechły. Warunki wody im się nie zmieniły, po tym jak zaczeły wypływac ze skrytki postanowiłej je odłowic do kotnika, żeby skalary się nimi nie zaopiekowały. Dlaczego padł cały miot?? Może po nastepnych wychowku można je przenieśc do innego akwarium z krewetkami i gubikami, ale czy warunki wody im nie zaszkodzą?????
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Też mi się tak zdarzyło kiedyś. Cały miot złociutkich Potem odlawialam do całkim oddzielnego zbiornika, ale z wodą z akwarium.
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
To ja mam możliwośc odłowienia ale do innego akwa
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Wiesz , ja nie jestem aż taki fachowiec, ale zauważyłam, ze najlepiej było zostawić je w ogólnym i one sobie świetnie radzą. Też miałam wtedy skalary i wszystkie, ktorych nie udało mi się wyłowić bez rujnacji przeżyły, a potem zdecydowanie szybciej rosły niż te odłowione
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Jaki kotnik masz na myśli? Małe zbrojniczki znacznie brudzą, potrzebują czyściutkiej wody, i koniecznie dobrze natlenionej. Nie dodwałeś nic do wody? Czym karmiłeś? Zauważyłam też, że są mało odporne na stres, miały w czym się ukryć?
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Kotnik z materiału ,był idealnie nad bompeblami. Do wody nic nie było dodawane. Kiedyś jak były małe to chowały się za pompką, pewnego dnia skalary to zauważyły i czatowały do póki nie zjadły wszystkich. Jak uda się następny miot to odłowie i zabiorę do swojego akwarium. Tam będą bezpieczne bo ryby im nie zagrożą i może się coś wtedy uda.
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Nad czym były? Być może zrobiłeś im zbyt wielką pralkę, albo za ciasno miały w tym kotniku. Ważne jest też odpowiednie karmienie.
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
1.5 tygodnia od wyklucia to jeszcze nie powinny być karmione
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
A czemu?
Moje żerują już po 6 dniu od wyklucia. Po 1,5 tygodnia są samodzielne.
Moje żerują już po 6 dniu od wyklucia. Po 1,5 tygodnia są samodzielne.
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
a to dlatego, że zaczyna się karmić w czasie kiedy wchłoną pęcherzyk żółciowy i z tego co pamiętam ok 2 dwóch tygodni właśnie trwało
Ostatnio zmieniony czw paź 07, 2010 2:40 pm przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Hm, to moje jakieś szybkie. Teraz mają dwa tygodnie i są już całkowitymi kopiami dorosłych. A karmię od kilku dni - dokładnie nie pamiętam. Woreczek wchłonął się niesamowicie szybko.
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Teżgdzieś czytałem że przez 2 tygodnie nie powinno się ich karmic. Następny miot (jak do niego dojdzie) to małe przewiozędo swojego akwarium
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Zastnawiam się więc, czy ja po prostu nie za poźno zauważyłam wylęg. I ile teraz mają. W każdym razie strasznie szaleją jak na takie bączki.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Ostatnio zmieniony ndz lis 28, 2010 1:32 pm przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
picia136 ale Ty masz ciągle same przeciwności z tymi zbrojniczkami
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: śr sty 26, 2011 12:40 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
tez mialem taka akcje ze mi casly miot zdechl i po paru miotach wiem czemu nie mozna im zrobic zmiany wody trzeba je odlac z ta sama woda co byla w akwa a jak nie ma takiej mozliwosci to trzeba ja potrzymac np w plywajacym kotniczku ok 3 tygodni i dopiero wtedy mozna je klimatyzowac
126l ogolne
45l przedszkole
30l zlobek
20 l kotnik
15 l kwarantanna
4 l kotnik
45l przedszkole
30l zlobek
20 l kotnik
15 l kwarantanna
4 l kotnik
-
- Zapaleniec
- Posty: 258
- Rejestracja: czw sty 21, 2010 4:43 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Słuchaj ja przekładam świeżo wylęgnięte do innego akwa w którym później dorastają i nigdy nie miałem takiego problemu.
http://www.forumzbrojnikowe.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Zapaleniec
- Posty: 314
- Rejestracja: sob sty 08, 2011 4:06 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Ursus
- Na imię mam: Dan
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
ja nie miałem problemu, rozmożyły się w ogólnym, przełożyłem część do kostki i tam też nie było kłopotów
btw - mam ok 20 młodych do zamiany na rośliny, żarełko itp
btw - mam ok 20 młodych do zamiany na rośliny, żarełko itp
54 L krewetkowy raj
-
- Uczestnik
- Posty: 35
- Rejestracja: pt kwie 16, 2010 10:13 am
- Lokalizacja: Wawa Bemowo
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Mi już trzeci miot w ogólnym dorasta, nic z nim nie robiłem, z każdego miotu po kilkanaście sztuk przeżyło. Szczerze mówiąc bałem się o nie bo dwa wielkie i żarłoczne szczupieńczyki patrolują to akwa, przy których żadna młoda żyworódka nie przeżyje.
Jak się okazało w początkowych tygodniach małe były bacznie pilnowane przez ojca i nie wypływały nawet na centymetr z glinianej rurki, w której się wylęgły, potem jak wypływały to tylko w nocy po zgaszeniu światła. Miałem nawet taką sytację, że samiec siedział już na nowych jajach, a starsze rodzeństwo razem z nim;-)
W międzyczasie podmieniałem raz na tydzień nawet 40% wody, dolewałem środki antyglonowe Femangi i nic, glonki rosną cały czas pięknie, są coraz bardziej odważniejsze.
W moim przypadku sprawdził się zatem sposób polegajacy na całkowitym pozostawieniu spraw naturze. Co więcej mogę powiedzieć z własnych obserwacji to to, że małe glonki są wyjątkowo szybkie, płochliwe i instynktownie "ukrywające się", żaden tam skalar im nie zagrozi, sczególnie w dużym zbiorniku (bo w małych raczej sklaary nie pływają, prawda?;-)
[ Dodano: Czw Lip 14, 2011 12:36 pm ]
Aha jak by ktoś miał potrzebę czy ochotę przygarnięcia małych (około 2 cm) zbrojniczków niebieskich to chętnie odstąpię.
Jak się okazało w początkowych tygodniach małe były bacznie pilnowane przez ojca i nie wypływały nawet na centymetr z glinianej rurki, w której się wylęgły, potem jak wypływały to tylko w nocy po zgaszeniu światła. Miałem nawet taką sytację, że samiec siedział już na nowych jajach, a starsze rodzeństwo razem z nim;-)
W międzyczasie podmieniałem raz na tydzień nawet 40% wody, dolewałem środki antyglonowe Femangi i nic, glonki rosną cały czas pięknie, są coraz bardziej odważniejsze.
W moim przypadku sprawdził się zatem sposób polegajacy na całkowitym pozostawieniu spraw naturze. Co więcej mogę powiedzieć z własnych obserwacji to to, że małe glonki są wyjątkowo szybkie, płochliwe i instynktownie "ukrywające się", żaden tam skalar im nie zagrozi, sczególnie w dużym zbiorniku (bo w małych raczej sklaary nie pływają, prawda?;-)
[ Dodano: Czw Lip 14, 2011 12:36 pm ]
Aha jak by ktoś miał potrzebę czy ochotę przygarnięcia małych (około 2 cm) zbrojniczków niebieskich to chętnie odstąpię.
Ostatnio zmieniony czw lip 14, 2011 12:36 pm przez Wielu, łącznie zmieniany 2 razy.
Juwel Rio 180l - Towarzyskie
-
- Gość
- Posty: 2
- Rejestracja: pt wrz 28, 2012 9:26 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
MAłe zbrojniki niebieski
Wątek trochę stary, ale słyszałam o czymś ciekawym i może się komuś przyda.
podobno istnieje coś takiego jak inhibitory, czyli regulatory populacji. byłoby to wytłumaczenie dlaczego zdycha któryś z kolei miot. tu jest ciekawy artykuł: http://akwarium.vegie.pl/inhibitory.html" onclick="window.open(this.href);return false;
podobno istnieje coś takiego jak inhibitory, czyli regulatory populacji. byłoby to wytłumaczenie dlaczego zdycha któryś z kolei miot. tu jest ciekawy artykuł: http://akwarium.vegie.pl/inhibitory.html" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Uczestnik
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lip 12, 2010 11:18 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: MAłe zbrojniki niebieski
Odnawiam stary wątek ale pierwszy raz mam taką sytuację. Trzy tygodnie (może cztery) temu dostałem od kolegi Alberta fajną dziewczynę dla mojego "Zenona" i od razu zaczęły się tańce. Problem jest jednak taki że on siedzi w rurce z 40 dzieciakami (na razie tylko trójka uciekła) a jego panna kręci się obok... pierwszy raz mam sytuację że 1,5 tyg od wyklucia 95% stanu osobowego nie opuszcza nory akwarium zaczyna wyglądać jak syf, glony nitkowate niemiłosiernie zarastają mchy a ja zaczynam się denerwować.
Moje pytanie: czy mam to towarzystwo najzwyczajniej w świecie wywalić z norki? czy czekać?
pozdrawiam,
KArol
Moje pytanie: czy mam to towarzystwo najzwyczajniej w świecie wywalić z norki? czy czekać?
pozdrawiam,
KArol