Nannacara Anomala

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
Awatar użytkownika

grab
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 9:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#31

Post autor: grab »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Niedawno sam zaopiekowałem się parką tych pielęgniczek i zauważalna jest dominacja samca tak jak u Ciebie w tej chwili.

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#32

Post autor: ppaula2 »

grab, bo tak jest aż do tarła :)
Potem on takie bęcki dostaje, że myślałam, że mi z akwa wyskoczy jak przed nią uciekał :razz:
Poczekaj aż się wytrą.
Rybki w zachowaniu naprawdę powalone ;)
Czasami mnie wkurzaja ale ogólnie fajnie się je ogląda :)
Ostatnio zmieniony śr paź 27, 2010 6:00 pm przez ppaula2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

grab
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 9:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#33

Post autor: grab »

Mi w nich najbardziej barwy się podobają, to jak je zmieniają gdy łapią pożywienie, jak płetwe grzbietową stawiają i się obnoszą tak - małe okonki

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#34

Post autor: ppaula2 »

grab, pokaż fotki a nie gadaj :)
Awatar użytkownika

grab
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 9:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#35

Post autor: grab »

poszły na pw

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#36

Post autor: ppaula2 »

grab, fajne :)
Awatar użytkownika

grab
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 9:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#37

Post autor: grab »

a Ty swoje trzymasz normalnie z RC i erki się mnożą czy ich przyrost naturalny jest równy zero ?

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#38

Post autor: ppaula2 »

grab, ja ma je od 2 tygodni.
Na pewno wykosiły mi połowę maluchów.
Nie wierzę w to aby ich przyrost był jakiś znaczny.
Zawsze gdzieś jakiś maluch się uchowa.
Ale ja miałam stanowczo za dużo krewetek.
Poza tym widziałam jak potrafią zabić dorosłą krewetkę.
Awatar użytkownika

grab
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 9:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#39

Post autor: grab »

agresywne maleństwa ;]
to w takim razie pomysł wpakowania redek do nich odpada

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#40

Post autor: ppaula2 »

grab, u mnie samica w czasie tarła zabiła krewetki.
Ile mogłam to odłowiłam do ogólnego.
Reszty nie ruszam.
Co ma być to będzie :)
Czekam na ponowne tarło bo już nie mogę doczekać się maluchów tym bardziej, że są same w akwa i, że wiem już że samca jak coś to mogę dać do kakadulców bo świetnie sobie u nich daje radę (jest dużo szybszy od samca kakadu ;))

kris82
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#41

Post autor: kris82 »

Mój sposób na zaspokajanie potrzeb żywieniowych tych ryb to częste karmienie niewielką ilością pok. żywego. Mają na co polować, to na krewetki im się już nie chce (przynajmniej te większe, bo maluchy to na pewno skubały). Co do samego tarła - najpierw powinniśmy przygotować zbiornik - zatkać filtr, najlepiej od razu odłowić to co chcemy, żeby przeżyło. Wpuszczamy samca. Karmimy bardzo rzadko suchym, nie podmieniamy wody. Po 2 tyg. spora podmiana RO + żywy pokarm bardzo obficie i tarło bardzo pewne. NORMALNE jest to, że w tym czasie samica dostaje ciężkie baty. Potem, jak już dopuści do siebie samca, złoży ikrę role się odwracają i w momencie gdy ona zaczyna go lać odławiamy szybko samca. Potem to tylko spokój min. 2-3 tyg! W akwarium najlepiej jakby została samica + ikra/narybek. I naprawdę z całego serca polecam obserwację zachowań samicy po tarle.

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#42

Post autor: ppaula2 »

Samica baty znów dostaje i brzuchol ma znów grubaśny :)
Od 1,5 tygodnia jadły suchy pokarm.
W poniedziałek była podmianka, wpuszczenie samca i mrożony pokarm.
Dziś już widzę, że coś jest na rzeczy....
W sumie dość szybko bo ostatnie tarło było ponad tydzień temu :)

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#43

Post autor: ppaula2 »

Czas wrócić na forum do tematu rybek ;)
A więc tak:
Od co najmniej 30h znów ikra i znów w tym samym miejscu.
Samiec wyłowiony wczoraj do ogólnego :x
Ponieważ ikre jest na samym widoku zakleiłam ten róg akwa białą kartką aby samicy nic nie denerwowało.
Sama ograniczam wsadzanie nosa do akwa w celu podglądnięcia do minimum.
Światło odwrócone w taki sposób aby do ikry jak najmniej docierało.
Dziś ikry trochę zgniło :( (powtórka z rozrywki).
Samica ładnie wyskubuje ziarenka i mam nadzieję, że nie zje jej całościowo tak jak zeszłym razem.
Dalej nic nie piszę póki nie dowiem się jaki finał :)
Awatar użytkownika

grab
Zapaleniec
Posty: 249
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 9:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#44

Post autor: grab »

No to faktycznie masz dobraną parkę, a czy stwarzałaś specjalnie warunki do tarła (w sensie podmianki ro itp) czy one tak same z siebie?
Ja wczoraj pierwszy raz zobaczyłem jak samiec macha ogonem przed samicą :)

Oki już się wczytałem i wszystko wiem :P
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:21 am przez grab, łącznie zmieniany 1 raz.

froster
Uzależniony
Posty: 684
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:24 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nannacara Anomala

#45

Post autor: froster »

ppaula2 pisze:Ponieważ ikre jest na samym widoku zakleiłam ten róg akwa białą kartką aby samicy nic nie denerwowało.
i akurat nie mogłaś dać innego koloru tylko biały ? trochę agresywny pomysł daj coś ciemnego . oczywiście mogę się mylić jeśli tak to mnie poprawcie

Autor
ppaula2

Re: Nannacara Anomala

#46

Post autor: ppaula2 »

Zmieniłam na czarny :)

[ Dodano: Pon Lis 01, 2010 12:48 pm ]
Znów powtórka z rozrywki.
Ikry dziś rano już nie było :/
Równo po 48h ikra znika :(
Samica nie ma już barw godowych ale czekam.....
Może coś tam jest.
Poczekam ze wpuszczeniem samca do tygodnia tak jak zeszłym razem.
Ale nie wiem o co chodzi?
Ostatnio zmieniony pn lis 01, 2010 12:48 pm przez ppaula2, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ