[30l] Krewetkarium, restart

[Hubson]

Baniaczek 30l

Filtr: kaskada Aqua Clear 20
Oświetlenie Aquael Econoline 9w

Czekając na przesyłkę z mini zestawem do morszczaka pobawiłem się ze swoim starym krewetkarium. Woda, mchy, korzeń, kamienie z dojrzałego zbiornika. Chyba przesadziłem trochę z microsorium po lewej stronie.



Uploaded with ImageShack.us

Wrzucę jeszcze jakieś fotki jak się rozorośnie, o ile ktoś będzie chciał na to patrzeć
Pozdrawiam!

[Hubson]

Nowy lokator Mr. Bluenose



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Z 30 min się męczyłem żeby coś pstryknąć,nie jestem do końca zadowolony. To z góry fajnie wyszło Foto z komórki. Pozdrawiam

[Hubson]

Witam. W piątek dokupiłem samiczkę mojemu bojkowi i dziś w porze karmienia zaobserwowałem że ostre amory odchodzą w akwarium

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Dein]

Jedna samiczka z dużym prawdopodobieństwem dostanie łupnia, jak z nią chłop skończy i będzie musiał przed nią dzieci bronić.
Bojowników raczej nie trzyma się w parach. Więcej samic też dostałoby łupnia, ale trochę by się rozłożyła agresja. No ale dla większej ilości samic trochę się nie nadaje to akwarium. 30 litrów i to o takich proporcjach, to dla jednej ryby. Ona nie za bardzo będzie miała gdzie uciekać. Czasami się trafiają spokojne egzemplarze, które jakoś tam koegzystują nawet w ciasnocie i się nie szczypią, ale przed tarłem i podczas odchowywania potomstwa i tak jest grubo zazwyczaj, kiedy terytorialne ryby są na siebie skazane, a przestrzeni brakuje.

[Hubson]

Niby tylko 30 l ale jest parę kryjówek więc może jej nie zamęczy. Zmniejszyłem przepływ wody w kaskadzie więc może nie wciągnie wszystkich świeżo wyklutych bojków. Plankton mam od morskiego więc za dwa/trzy dni zacznę podawać, może jakaś sztuka przeżyje.

[Dein]

Niby tylko 30 l ale jest parę kryjówek więc może jej nie zamęczy.

Samiczka musi sobie poradzić z długotrwałym stresem i niewygodą, bo nie ma wyjścia. Przecież to tylko samiczka i najwyżej samiec ją okaleczy, zamęczy, zapędzi na długie dni pod korzeń albo się ją w trybie pilnym poda dalej. Najpopularniejsze scenariusze, jeśli chodzi o samiczki trzymane w ciasnocie sam na sam z samcem.