FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

fajerka pisze:Ja mam je z głowaczykami barwnymi ale mają 112l

No właśnie ja też o 112 sobie myślę. W piątek albo sobotę będę startował. Jeszcze nie zaplanowałem obsady rybnej i tak mi ta drobniczka po głowie chodzi. Myślałem też o Lśniącooczce Normana. Do tego Neocardina yellow. Może jakoś razem wytrzymają.

________________________
Wysłane z tajnej skrzynki Alfonsa hrabiego Grzmirury.

Powiem tak - wytrzymają, ale gdy będą inne rybki z Drobniczkami, to raczej nie liczyłbym na zbyt dużą ilość maluchów.
Wszyscy którzy chcą je rozmnażać, trzymają je w jednogatunkowym akwarium.

Kilka maluchów pływa ale mi na dużym przyroście specjalnie nie zależy

U tych rybek tak jest, że trzeba "szanować" maluchy.
One potrafią mieć bardzo długie przerwy w rozmnażaniu,
a żyją maksymalnie trzy lata.

Grzmirura pisze: Do tego Neocardina yellow.

chyba: neocaridina

"Lek Neocardina jest kompozycją nalewek z ziela konwalii, kwiatostanu głogu i korzenia kozłka stosowaną tradycyjnie w stanach łatwego męczenia się."

A co, nigdy nie dawałeś rybce nalewki???

Nie chcę Marcinowi zaśmiecać wątku, ale nalewkę to wolę sam wypić, a rybole niech żłopią wodę
a krewecie z gatunku neocaridina polecam, łatwe w utrzymaniu i rozmnażaniu - nawet bez nalewki

krzysiek wawa pisze: a rybole niech żłopią wodę

No nieee... Z rybką się nie napijesz???

Moi nowi mieszkańcy.



Niestety światło słabe, rybki zbyt ruchliwe, robione aparatem.
Po jednym dniu już są śmielsze.

To sa ameki? A miały być drobniczki

Ameka ma płetwę grzbietową przezroczystą a Drobiczka ma czarną i chyba te mają czarną.

Ameka wygląda zupełnie inaczej. To zdecydowanie są drobniczki.

A czy do mojej obsady będą pasować?Pytam ciekawości.

Tak, to są Drobniczki.
Tygrysie, nie Ty pierwszy pomyliłeś je z małymi Amekami.
One raczej nie nadają się do akwarium ogólnego.
Powinny mieć akwarium tylko dla siebie.

Dodano po przerwie do tego postu:

Troszkę zarosły

http://i.imgur.com/m9gRLUK.jpg
http://i.imgur.com/undefined.jpg
http://i.imgur.com/undefined.jpg
http://i.imgur.com/undefined.jpg
http://i.imgur.com/undefined.jpg
http://i.imgur.com/undefined.jpg
http://i.imgur.com/Vn03JPn.jpg

Tylko dwa zdjęcia udało mi się otworzyć.

O masz, bo znowu ten Tinypic

Dodano po przerwie do tego postu:

A teraz?
http://i.imgur.com/6LwtyEP.jpg
http://i.imgur.com/eC9PhfB.jpg
http://i.imgur.com/dgaBnPE.jpg
http://i.imgur.com/gcJFRde.jpg
http://i.imgur.com/aea4s6S.jpg

Jest dobrze. Piękne szkiełka. Każde ma swój urok.

Bardzo fajne baniaczki. Zarośnięte na maksa
Na ostatnim zdjęciu w lewym górnym rogu jest lampka Aquael Moonlight Led? Jeśli tak, to jak się sprawuje? Polecasz ?

Yorgi pisze: Na ostatnim zdjęciu w lewym górnym rogu jest lampka Aquael Moonlight Led?

Nie ma tam takowej lampki.

A Tęczanki nie za mało mają miejsca ?

Że tak zarośnięte?
Powiem - napiszę tak.
Czy akwarium jest przed, czy po przycince, to One i tak stoją - tak, stoją, nie pływają - w tym samym miejscu. Czasami to nawet myślę, że każda ma swoje miejsce i zawsze w tym samym stoi.

marcinzabki29 pisze: to One i tak stoją

A to dziwne, moje cały czas w ruchu.

Wiem, to nie jest normalne, ale co poradzić....
Pamiętam kiedyś jak odwiedzałem sumatrę na Marymonckiej,
tam było akwarii z Tęczankami. One też zawsze były w jednym miejscu akwarium, wszystkie obok siebie.

Może u mnie jest większy ruch wody a one to lubią

Nie wiem. Mam dwie deszczownicę i cyrkulator - który ostatnio szwankował - z jednej strony. Wszystkie są zwrócone pyskami w ich stronę, czyli stojąc i tak pływają - cwaniaczki

Dodano po przerwie do tego postu:

Chyba coś Barwniaki szykują.
Wykopały sobie jamę pod kamieniami, jakby nie miały gdzie tego robić, tyle jest kryjówek, a one zrobiły następną.
Samica wpłynęła do środka, a samiec pilnuje wejścia.
Tylko źle wybrali, wykopali w miejscu karmienia i rybki ciągle tu żerują.
Poczekam co z tego wyjdzie, chociaż uważam, że przeżywalność nie będzie zbyt duża.
Przy takiej ilości dzikusów, Brzanek i kirysków, nie robię sobie wielkiej nadziei, może to i dobrze, później problem - co z tym zrobić.
Co ciekawe, kombinuje mój "stary" samiec.
Tyle czasu był z samicami i nic.
Gdy doszła druga para, to od razu wziął się do roboty.

Wrzuć filmik który mi pokazywałeś - tą walkę w parach

Pisane z kalkulatora

Z barwniaków zawsze coś się odchowa.

Jakby to powiedzieć - nie bardzo wiem jak filmik wrzucić......

Dodano po przerwie do tego postu:

Trochę mało wyraźne, robione telefonem i z daleka.
[youtube][/youtube]

Jak one są pięknie ubarwione. Lubiłam je obserwować.

Młodszy samiec trochę wycofany, bardziej samica go prowokuje do walki. U mnie samce łapały się pyskami i rzucały sobą, tak że wszystko fruwało. Musiałam zostawić tylko jednego, bo już był bój na śmierć i życie.
Barwniaki super opiekują się młodymi, więc może sporo przeżyć. Trzymam kciuki

saintpaulia pisze: ↑ndz sie 27, 2017 11:48 am Jak one są pięknie ubarwione.

Szczególnie ten z prawej strony, od początku był bardzo ładnie ubarwiony, nawet gdy nie walczył.

Dodano po przerwie do tego postu:

Niektórzy pamiętają weekendową akcję z roślinkami od Kolegi Radmaca i moimi.
Niektóre roślinki Kolegi były dosyć gęsto obrośnięte krasnalami, takie wsadziłem Krynie do swojego akwarium.
Minęło parę dni, a krasnorostów jest dużo mniej.
Oczywiście nic nie lałem do baniaczka.