FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Czy Wy tu wszyscy macie w domach po 17 sztuk akwariów?!

Lena_Ned pisze: macie w domach po 17 sztuk akwariów

Nie kuś
Tyle to już by była przesada - chyba

Lena_Ned pisze: Czy Wy tu wszyscy macie w domach po 17 sztuk akwariów?!

Nie. Ja mam na razie tylko 4 (po 4 miesiącach).

Ale te nie zalane też liczyć? Jak tak to narazie 8

Tutaj nawet nie chodzi o ilość, jest jeszcze kilka gatunków rybek które bym chciał. I nie wszystkie powinny pływać z innymi. Ale to niestety nierealne.

17 nie mam, tylko 15 ale większość z nich to maluchy.

To jeszcze wtrącę.
Cały czas mam ochotę na duże, tak z 500 litrów, ale mam też dwie kosteczki - 30. Uważam, że takie małe akwaria mają swój urok i mogą być śliczne.

Oczywiście że mogą być śliczne i bardzo ciekawe, to zupełnie nie zależy od wielkości.

Tak. Każde akwarium może być piękne, ale wcale nie musi.

ziabak pisze: Oczywiście że mogą być śliczne

Jak to mówią - małe jest piękne

Widze sie wszyscy na raz rozmarzyli . Ja sobie ostatnio nie radze z jednym, wiec podziwiam jesli musicie codziennie poswiecic czas na kazde z osobna. Na pasje niby zawsze czas sie znajdzie, no ale.... Przyznam ze mam dzis juz dola. Nie dostalam wolnego, akwarium drugi tydzien wola o pomste do nieba.

Ziaba - naprawde ladne zbiorniki, mnostwo zieleni, tak klasycznie . Rosliny plywajace piekne, szkoda ze to tylko przy otwartym zbiorniku ma sens.

Dziękuję ale naprawdę, tak jak piszesz - ja poświęcam właściwie każdy wieczór i kawałek nocy na akwaria, co dzień coś w nich robię - ale w sumie to mnie odpręża po pracy, więc działa na korzyść. Nawet godziny świecenia mam postawiane tak żebym mogła po pracy coś w nich zrobić, a że wracam późno to dzień akwariowy mam do 2 w nocy.

Jezu, druga w nocy?! W sumie powinnam jedna noc do tej 1 czy 2 zawalic i zrobic co trzeba tyle ze chodze i tak permamentnie niewyspana, rano ledwo zdazam ze wszystkim. Moze akwarium nie dla mnie, sama nie wiem. Czuje ze nie chce rezygnowac. Jestem dorosla ale jak laze po lasach, zawsze mnie korci zeby cos ze soba zatachac do domu. Kamienie, mech i kora, zawsze wypycham kieszenie. Tylko leniwiec jestem. 15 sztuk.... boze. No tak, wanna pelna wody stoi to i akwarium razy 15 sufitu nie zalamie

Druga w nocy to nie jest nic nadzwyczajnego dla mnie, nawet jak nie robię przy akwariach do drugiej to i tak robię co innego i wcześniej się nie kładę. Kwestia lat przyzwyczajenia, taki rytm

Lena_Ned pisze: Moze akwarium nie dla mnie

No co Ty, nie poddawaj się, przy pięciu chodzę spać normalnie
Ja swoim poświęcam co drugi weekend, a w zasadzie co drugą sobotę lub niedzielę. Oczywiście czasami coś "grzebnę" w akwariach w ciągu tygodnia. Początki są zawsze trudne, a na efekt trzeba czasami poczekać dwa / trzy miesiące. Ale zawsze warto

Moze troche zasmiecam watek, ale dziekuje za pozytywne nastawienie - dzieki Wam wczoraj zrobilam porzadek! Jedynie ze zgrzeszylam i dodalam nieodstana wode ale juz mnie szlag trafial. Dzisiaj rano zapalam swiatlo - szyba czysta, woda przejrzysta a brzanki wybarwione jak ta lala i ja tez juz czuje sie lepiej . Dzieki .

Ziabak moze mala aktualizacja?

Może niebawem będzie troszkę aktualizacji, ale póki co to intensywnie myślę nad restartem zbiornika dzikich molinezji... chcę zrobić biotop tym razem, bo świetnie w nim rosną glony

filmiki z biotopu - coś takiego mi się marzy, choć ciut mam za małe akwarium... ale może - zobaczymy:

[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Nawet fajnie wygląda. Glony szacun - spore.
Patent na glony, przedobrzyć z fosforem.
Wiem, uczepiłem się go, ale u siebie podawałem go przez tydzień - coś mnie podkusiło - i nitki, oraz okrzemki zdecydowanie się rozrosły, teraz już nad nimi panuje

Dodano do tego postu po 37 sekundach

Czyli co, w ogóle bez roślin?

Marcinie, nie zgodzę się z tym fosforem. Przez 2 tygodnie miałem powyżej skali w teście zooleka i glony nie nastąpiły

Jak widać - każde akwarium jest inne.
Dołożyłem też światła i pokazały się nitki.

marcinzabki29 pisze: ↑śr wrz 13, 2017 8:55 pmCzyli co, w ogóle bez roślin?

Tak, bez roślin, tylko kamienie, glony i jakieś badyle wrzucone w nieładzie i sterczące na zewnątrz - jedyne co to hydroponika, nastawiam się na mangrowce, w tej chwili jest inna roślina, której nazwy oczywiście nie pamiętam, ale już nie ta drobniutka, która była na zdjęciach wcześniej.
Ja chcę tam wpuścić też stiphodony i przylgi - były tam przez wiele, wiele lat stiphodony - no ale niestety wieczne nie są... teraz są tylko molki i gambuzje i jak na razie oczywiście aranż ten który był, z roslinami.

każdy wie, że każde akwarium inne
A nitki u mnie były jak za dużo Nh4NO3 podawałem.
Natomiast filozofią większości dużych firm tworzących nawozy i podłoża jest fosfor w podłoży a do słupa minimalne ilości

Monika - pokarz o które akwarium chodzi.

O to:

To jest to 72 litrowe?

Nie, to jest 85 l

Dodano do tego postu po 1 minucie 48 sekundach

72 l to to, które jest Twoim ulubionym

Troszkę żal tej pięknej kryptokoryny, ale w sumie, jak zobaczyłam film z biotopu, to pomyślałam o przylgach i stiphodonach, które strasznie mi się podobają. Trzeba by znaleźć fajne kamienie i może być całkiem fajnie. Ale za obecną wizją będę tęsknić.

Jeszcze troszkę obecna wizja potrwa Już się nieco zmieniło od czasu tego zdjęcia - to znaczy, nie żebym ja coś tam przestawiała, ale zarosło samoistnie oczywiście. Generalnie czuję się zmęczona nieco baniakami z roślinami, które wymagają częstej pielęgnacji, bo inaczej mam w dwa tygodnie busz nie do przejrzenia... i tak po mału chyba kieruję się ku robieniu baniaków mniej wymagających wszelkich cięć

Dodano do tego postu po 3 minutach 30 sekundach

A że w wielu przypadkach hoduję ryby, dla których wskazane są glony - to wyeliminowanie z tych baniaków roślinności mającej być ozdobą i zastąpienie ich równie ozdobnymi glonami które rosnąc na kamieniach i korzeniach prezentują się lepiej niż zarastając rośliny jest wg mnie trafionym i wskazanym pomysłem.

ziabak pisze: ↑śr wrz 13, 2017 9:47 pmkieruję się ku robieniu baniaków mniej wymagających wszelkich cięć

Dlatego zaprzestałem wszelkiego nawożenia. Ostatnio w jednej 240 przycinałem tylko Nadwódkę ponad 40 min

Dodano do tego postu po 1 minucie 54 sekundach

Według mnie takie glonarium lepiej pasuje do mniejszego akwarium.
Podsumowując - te 72 litry wystarczą w zupełności.
Jakoś mi się nie widzi te Twoje narożne z samymi glonami

Ej no - narożne zostaje takie jakie jest - tam jest 270 litrów - ameki i ksenotoki Mówimy o 85 litrach... hehe - ja wiem, że mam za dużo akwariów i można się pogubić

Dodano do tego postu po 57 sekundach

Ja Marcinie niczego nie nawożę, a i tak rośnie wszystko na potęgę - no poza jedną rośliną - pinnatifidą która zmarła...

Dodano do tego postu po 12 minutach 6 sekundach

narożne, czyli 270l - to jest to akwarium:

Nie no, narożne pamiętam.
Pisałem, że w nim to by kiepsko same kamienie i glony wyglądały, ale takie mniejsze - może być fajne.
Zaraz, zaraz, 84 to jest to na przeciwko narożnika?
72 stoi obok narożnego, zgadza się?