FAWA.pl

Witam wszystkich. Niestety ja nie Warszawianka, ale tak tu miło u Was, że postanowiłam się zarejestrować i założyć temat.
Przedstawiam jedno z trzech moich akwariów, funkcjonuje od pażdziernika 2015. Jest to zestaw Juwel Rio 300 o wymiarach 121cm x 51cm x 66cm, oświetlenie to 4 x 54w High Lite day, grzałka 300w, filtr Juwel Bioflow 6.0. Nawożę weglęm w płynie i uniwersalnym nawozem, w piachu są pałeczki nawozowe.
Obsada:
- 4 gurami księżycowy, płeć nieznana
- 4 pielęgniczki ramireza, płeć nieznana
- 17 bystrzyków brylantowych + 3 sztuki narybku
- 6 tetr cesarskich
- 8 kirysków sterbai
- zbrojniki: 1 sturisoma aureum, 2 loricaria red, 2 z. niebieskie albinosy
- krewetki: para macrobrachium lanchesterii i kilka atyi gabonesis

Oni Ci się nie wpisują nie dlatego, że nie jesteś warszawianką (też nie jestem warszawianką).
Oni Ci się nie wpisują, bo tu jest tak, że albo cały czas się ktoś wpisuje, albo się ktoś wpisuje, żeby napisać, że coś jest źle, albo jakby nie zauważają.

Mnie się bardzo podoba, bo jest mroczne, fajnie korzenie zwisają, gurami się lśni księżycowym blaskiem, a szczurisoma wygląda jak szpieg z krainy deszczowców.

Podoba mi się!
Jest takie... nieuczesane.

Szczurisoma piękna, ale dorzuć jej towarzystwo, będzie bardziej wesoła.

Buffy84 pisze:żeby napisać, że coś jest źle,

No właśnie, nie ma się czego cze pnąc ?
Akwarium b.ładne ,

Buffy84 pisze:- 17 bystrzyków brylantowych + 3 sztuki narybku

a skąd masz ten narybek ? To "twoja " zasługa ?

Super takie klimaty baaardzo lubię, właśnie "nieuczesane", dzikie, miejscami mroczne. Jeszcze tylko odrobiny glona na korzeniach mi tu brak - mówię serio, żeby nie było...

Dziekuję za miłe komentarze, które to trochę rozjaśniły mój bardzo zły dzień i nawet trochę się uśmiałam

rhino pisze:Szczurisoma piękna, ale dorzuć jej towarzystwo, będzie bardziej wesoła.

Dorzucić zawsze mogę, jak gdzieś znajdę małe rybuszki, bo za odrośnięte sobie za dużo życzą i jakoś się we mnie bunt rodzi. Ważne pytanie: ile? Proszę pamietać, że tam jeszcze inne zbrojniki żyją.

miro pisze:a skąd masz ten narybek ? To "twoja " zasługa ?

Hmm, zasługa tak jakby moja, choć nie do końca, bo nie zrobiłam nic Po prostu jednego dnia trzy sztuki maluszków wypłynęły z krzaków w porze karmienia..jak przetrwały w tym kołowrotku i co jadły wcześniej - nie wiem.

ziabak pisze:Jeszcze tylko odrobiny glona na korzeniach mi tu brak

Drobniuteńki zielony glon występuje miejscami, ale go gurami jedzą. To najlepsze glonojady jakie widziałam, raz przełożyłam nawet roślinę z nitkami z innego akwarium, gurami obczyściły w jedną chwilkę. Wrzucałam im rzęsę wodną czasem, bo lubiły, ale coś mi się hodowla wykruszyła.

Buffy84 pisze:Ważne pytanie: ile?

Dwa i będzie dobrze

Bardzo ładne korzenie, ogólnie jest Super.
Klimat jest

Buffy84 pisze: gurami jedzą. To najlepsze glonojady jakie widziałam

Może do jadłospisu dorzuć pokarm roślinny

Buffy84 pisze:Przedstawiam jedno z trzech moich akwariów

Pochwal się resztą

miro pisze:Pochwal się resztą

Koniecznie

Jesteś wysoko w moim rankingu zazdrości. Będę obserwowała Twój post Czekam na akwariowe nowinki!

miro pisze: Może do jadłospisu dorzuć pokarm roślinny

Szamają płatki spirulinowe.

ubik pisze:Czekam na akwariowe nowinki!

Hmm, mam nowinki, ale niezbyt miłe, raczej interesujące na swój sposób...na tetrach cesarskich od ponad miesiąca jest coś o nazwie dermosporidia...kto ciekawy może sobie to wpisać w google i wyjdą zdjęcia neona z tym czymś...ja nie umiem tego sfotografować. Wygląda jak obrzydliwy nitkowaty pasożyt, a w rzeczywistości jest jakimś grzybem..z tego co udało mi się ustalić, a jest bardzo mało informacji, jest to na rybie przez parę tygodni, póżniej odpada, a ryba nabiera odporności na to coś. Nie jest śmiertelne, chyba że umiejscowi się na skrzelach. Nie ma na to lekarstwa. Najczęściej pojawia się na tetrach z odłowu albo z farm w Singapurze. Wlecze się toto już jakiś czas, nie przeniosło się na inne ryby, w obecnej chwili tylko jedna samica i samiec są tym pokryci. Z jednego samca rzeczywiście odpadło i nie wróciło.
Nie leczę, bo nie ma jak, ryb nie mogę odłowić za nic w świecie, a wyjmować wszystko..też nie. Zobaczymy co będzie.

Parę zdjęć.

Buffy84 pisze:dermosporidia

Faktycznie nie można znaleźć zbyt wielu informacji. Mam książkę o chorobach i opis Twój pasuje trochę do grzybów z grupy saprolegniaceae (nitkowate pływki-zarodniki poruszają się w wodzie, mają tworzyć z czasem cysty i przytwierdzać się do ryb których skóra jest osłabiona. Później z cysty wyrastają wyrostki) Ogólnie radzą zwiększyć stopniowo temperaturę i podkręcić napowietrzanie. Jak zwykle, każą też lać zieleń malachitową 0,25 mg/l przy kilkudniowym utrzymywaniu takiego stężenia w akwarium. Jeżeli masz ikrę w akwa, to z zielenią trzeba uważać bo podobno może deformować chromosomy.

Nie wiem czy to jest to, ale może jest to jakiś trop do szukania rozwiązania.


Na zdjęciach wszystko wygląda na zdrowe jak ryba

! Przerabialiśmy chyba kiedyś taki przypadek na forum i bulwersowaliśmy się, że ryba taka zarobaczona, że aż na zewnątrz robaki wychodzą.
Ciekawa sprawa. Człowiek uczy się całe życie.

Powrót po latach..

Akwarium nadal istnieje i ma się bardzo dobrze, ale wczesne macierzyństwo spowodowało brak chęci na robienie zdjęć i aktualizacje i takie tam. Teraz już jest lepiej, więc w tygodniu powstawiam nowe zdjęcia, bo troszkę się pozmieniało

Może jakaś mądra głowa doradzi na szybko odnośnie obsady, bo wybieram się do akwarystycznego :)Obecnie jest:
- brzanka wysmukła w ilości niewiadomej - co jakiś czas pojawia się narybek różnej wielkości, myślę, że może ich być kolo 20 lub troszkę więcej
- razbora klinowa mszysta 6
- kirysek sterby 7
- sturisoma aureum 1+1
- rineloricaria red 1+1
- zbrojniki zwyklaki albinosy 2

Czy można by tam dokoptować skalary 1+1 lub 2+2 i 1+2 gurami księżycowego? Nie mogę się zdecydować co bardziej chcę, więc może to i to..