Dolina Krewetek [20l]
: pt gru 15, 2017 2:09 pm
Drugi dzień życia zbiornika.
Aranż beznadzieja, w ogóle nie taki, jak w mojej głowie. Ale ponieważ to mój pierwszy w życiu (towarzyskie zalewałam mając w nim grotę i piach a z czasem dosadzałam roślin...) i jestem beztalenciem artystycznym, to nie jest źle.
Aquael Shrimp Set 20
pat mini, tylko że z 3x większą gąbką. Grzałki raczej nie będzie - lampka i tak ciut ogrzewa wodę a w domu ciepło.Chyba, że po podmianach będę grzać.
Lampka obsługiwana zamówionym z Chin sonoffem (rewelacyjna rzecz, polecam nie tylko do akwarium. Połowę świateł w domu sobie na tym zrobilismy), na razie ustawiona na 10h.
Podłoże: czarny żwir 1-3mm i jasny piasek kwarcowy.
Skała scenery stone. Chciałam wyższą. Jednak lepiej kupować osobiście, niż zamawiać
Na "drzewku" Taiwan Moss. Nie wiem czy się uda z tego coś zrobić sensownego. Nie mam coś szczęścia do mchów. W ogóle nie wiem, czy da się zaszczepić na tak cienkich gałązkach.
Na skałach Wąkrotka trójdzielna.
Przy "rzeczce" żabienica delikatna, choć liczę się z ryzykiem, że tu nie wytrwa. W razie czego wymienię na coś podobnego (tylko nie wiem jeszcze co)
w kącie przy skałach, choć nie bardzo widać dwa anubiasy petite.
Gałęziatki na rurce bambusowej. Średnio pasuje, ale chcialam schronienie dla krewetek. Kokos by mi się tu za bardzo rzucał w oczy.
Zalane RO z mineralizatorem.
Parametry zmierzę za jakiś czas, żeby skały i podłoże zdążyły już mieć swój ewentualny wpływ.
Planowana obsada: proste, klasyczne, bezproblemowe Red Cherry. Chciałam Fire Red, ale niektóre strony internetowe twierdzą, że to to samo. A skoro twierdzą tak strony, to na pewno w sklepach też i boję się, że z mieszanym stadkiem wyląduję.
Aranż beznadzieja, w ogóle nie taki, jak w mojej głowie. Ale ponieważ to mój pierwszy w życiu (towarzyskie zalewałam mając w nim grotę i piach a z czasem dosadzałam roślin...) i jestem beztalenciem artystycznym, to nie jest źle.
Aquael Shrimp Set 20
pat mini, tylko że z 3x większą gąbką. Grzałki raczej nie będzie - lampka i tak ciut ogrzewa wodę a w domu ciepło.Chyba, że po podmianach będę grzać.
Lampka obsługiwana zamówionym z Chin sonoffem (rewelacyjna rzecz, polecam nie tylko do akwarium. Połowę świateł w domu sobie na tym zrobilismy), na razie ustawiona na 10h.
Podłoże: czarny żwir 1-3mm i jasny piasek kwarcowy.
Skała scenery stone. Chciałam wyższą. Jednak lepiej kupować osobiście, niż zamawiać
Na "drzewku" Taiwan Moss. Nie wiem czy się uda z tego coś zrobić sensownego. Nie mam coś szczęścia do mchów. W ogóle nie wiem, czy da się zaszczepić na tak cienkich gałązkach.
Na skałach Wąkrotka trójdzielna.
Przy "rzeczce" żabienica delikatna, choć liczę się z ryzykiem, że tu nie wytrwa. W razie czego wymienię na coś podobnego (tylko nie wiem jeszcze co)
w kącie przy skałach, choć nie bardzo widać dwa anubiasy petite.
Gałęziatki na rurce bambusowej. Średnio pasuje, ale chcialam schronienie dla krewetek. Kokos by mi się tu za bardzo rzucał w oczy.
Zalane RO z mineralizatorem.
Parametry zmierzę za jakiś czas, żeby skały i podłoże zdążyły już mieć swój ewentualny wpływ.
Planowana obsada: proste, klasyczne, bezproblemowe Red Cherry. Chciałam Fire Red, ale niektóre strony internetowe twierdzą, że to to samo. A skoro twierdzą tak strony, to na pewno w sklepach też i boję się, że z mieszanym stadkiem wyląduję.