FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

... a nie wzrośnie mi NO3? przy rzadszych podmianach wody usówam jednocześnie mniej produktów przemiany materii. O NO3 zadbają bakterie nitryfikacyjne.

Rano zamierzone PH 7 do 7,2. Przed włączeniem światła.

Jakie ryby byś musiał mieć i w jakiej ilości żeby azot utrzymywał się na normalnym poziomie...
Druga sprawa, że rośliny rosnac pobierają coraz więcej składników

Pusto pisze: ↑śr lip 18, 2018 9:24 amJakie ryby byś musiał mieć i w jakiej ilości żeby azot utrzymywał się na normalnym poziomie...
Druga sprawa, że rośliny rosnac pobierają coraz więcej składników

Racja, na początku było dobrze, a skoro urosły to azotu zaczęło brakować.

Na początku było dobrze, bo akwa dojrzewało, rośliny się przyjmowały. Teraz chcą jeść. Możesz albo podnosić do poziomu 10/1 albo spróbować trzymac 5/0,5

Pusto pisze: ↑śr lip 18, 2018 10:05 am Możesz albo podnosić do poziomu 10/1 albo spróbować trzymac 5/0,5

... a mógłbyś jaśniej?

Najłatwiej podnosić poszczególne składniki w taki sposób, żeby na inne jak najmniej wpływać. Możesz z soli zrobic azot i fosfor tak, żeby ich relacje były 10:1
Na przykład 5:0,5 Azot:Fosfor
Masz wtedy prawidłowy stosunek a jednocześnie na tyle niski że rośliny zaczną dostawać szoku głodowego. A to będzie oznaczało piękne wybarwianie

Pusto pisze: ↑wt lip 17, 2018 10:45 pm Ja mam kh0-1 i pH wcale dużo się nie waha. Jakieś tam są ale to jest rzędu 6,4-6,6 a CO2 idzie non stop.

No właśnie, bo u Ciebie jest stabilne pH, bo stale dozując CO2 utrzymujesz stałe, niskie pH. Rośliny nie są pewnie w stanie wyczerpać go całkowicie powodując wzrost pH. Przypuszczam, że gdybyś zostawił swoje oświetlenie tak jak masz a wyłączył CO2 to pewnie pH by się wahało w ciągu doby. Możnaby to sprawdzić doświadczalnie, ale szkoda ryb

A jakby wyłączać CO2 na noc, może to by pomogło.

Sytuacja będzie się zmieniać wraz ze wzrostem ilości roślin. Wtedy nad ranem może zacząć być zbyt dużo CO2.
Jak już się wezmę za budowę sterownika do CO2 to najpierw sprawdzę jak zachowuje się pH w ciągu doby. Na tej podstawie będzie można zobaczyć godziny jak się zmienia w nocy.

To w nocy delikatnie napowietrzać akwarium.

Zamówiłem zestaw z butlą do podawania CO2, wszystkie inne sposoby są mało skuteczne.

Zgadzam się z Tobą.
Kiedyś bawiłem się w bimbrownie, ale za dużo z nią zachodu.

Czytałem o różnych sposobach, ale to jednak prowizorka, przez co niepewna. Na początek wziąłem dość małą butlę bo 2,1 kg, jak starczy do września to wówczas dokupię drugą na wymianę. A może ktoś podpowie na jak długo starcza butla? Rozumiem, że to zależy od wielu czynników ale mniej więcej, tydzień w jedną czy drugą stronę to nie problem. Wiedział bym czy drugą kupić dużo większą czy taką samą.

To tylko zależy od tego ile CO2 podajesz - będziesz podawał. Ale spokojnie wystarczy na trzy - cztery miesiące.

To super, w takim razie wystarczy dokupić drugą dwójkę na wymianę.

Ja akurat na wymianę nie mam, ale to nie jest zły pomysł.
Elektrozawór też będzie?

Elektrozawór w komplecie, cały zestaw do podłączenia. Nabijania butli nie mam na miejscu, to wolę mieć na zapas mniejszą. Orientowałem się, że najbliższe jest 30 km ode mnie, a firma macierzysta w Warszawie czyli 80 km.

No tak, przy takiej odległości warto mieć zapasową.

Bardzo dobrze kombinujesz z dwoma butlami. Też mam dwie. 1,5kg (zapas) i 6kg

U mnie butla 6 kg wystarcza na ponad rok (ale u mnie CO2 służy do zbijania ph poniżej 6,5 a nie dla wzrostu roślin)

U mnie 6kg na 3-4 miesiące.

Stało się i zamontowałem zestaw do dozowania CO2 i pH uregulowało się na poziomie 7. Podaję około 70 bąbli na minutę. Rozwiązałem też problem z poziomem NO3, znalazłem nawóz w połeczkach do roślin zielobych o składzie N - 10%, P2O5 - 5%, K2O - 6% i po kilku dniach rośliny wyraźnie ruszyły. Podałem po 10 dniach kolejną dawkę tj. pół pałeczki kruszę i rozpuszczamy w wodzie i wlewamy do akwarium. Po kilkunastu minutach sprawdzam NO3 i wówczas mam poziom 0,2 mg/L. Po kilku dniach znów spada do zera, ale rośliny rosną wszystkie. Nie można tego traktować jako wskazówka do nawożenia, bo każdy ma inny skład chemiczny wody. Oczywiście podaję też nawóz do roślin akwariowych ale bez azotu i potasu.

wkropce pisze: ↑pn sie 06, 2018 7:58 am pół pałeczki kruszę i rozpuszczamy w wodzie i wlewamy do akwarium

Co tam jest poza No3, po4 i k?

wkropce pisze: ↑pn sie 06, 2018 7:58 am N - 10%, P2O5 - 5%, K2O - 6%

to są dobre proporcje do akwarium?

wkropce pisze: ↑pn sie 06, 2018 7:58 am Podaję około 70 bąbli na minutę.

Na pewno aż tyle?

marcinzabki29 pisze: ↑pn sie 06, 2018 10:26 am Na pewno aż tyle?

Przecież to mniej więcej 1 bąbel na sekundę. Nie tak bardzo dużo.

Syn mierzył czas, ja liczyłem kropelki. Przez minutę wyszło 70 w dwóch próbach. Maślę, że z dokładnością do dwóch kropli. W nawozie jest tylko to co podałem i nic więcej, według opisu składu, czy to dobre proporcje do akwarium... nie wiem, u mnie na razie skuteczne. Rośliny, które miały ubytki w liściach i przestały rosnąć, wypuszczają nowe zdrowe liście, a inne ruszyły wyraźnie. U ryb nie zauważyłem oznak choroby, a i wcześniej nie było.

wkropce pisze: ↑pn sie 06, 2018 7:50 pm ja liczyłem kropelki.

wkropce, wiadomo, że "w kropce" to się mierzy kropelki.
A w akwarium to jednak bąbelki.

70/min to całkiem spoko.

Lech-u pisze: ↑wt sie 07, 2018 10:27 pm 70/min to całkiem spoko

nie tak dużo. W mniejszym daje ok 90

Racja Lech-u bąbelki. Dyfuzor ustawiłem tak, że bąbelki nie uciekają od razu w powietrze, a utrzymują się pod wzdłużnym wzmocnieniem, no i wypływ wody z filtra resztę zabiera ze sobą.

Dodano do tego postu po 3 miesiącach 3 dniach 10 godzinach 30 minutach 22 sekundach

Czytam tą moją historię powrotu i czas zamieścić kolejne zdjęcionko mojego akwa. Znalazłem nawóz NPK do akwarium roślinki rosną. Dołożyłem, prefiltr i mały filtr wewnętrzny, który podobno pompuje 300 L na godzinę, u mnie on ma za zadanie głównie mieszać wodę z CO2.

Ładnie zarosło