45l z proporczykowcami - Jasna Polana

[saintpaulia]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Idziesz z tym mnożeniem jak burza Fajnie, gratuluję.

[matka siedzi z tyłu]

Dziś rano odbył się konkurs piękności panów proporczykowców. Z góry przepraszam za marną jakość zdjęć, ale bardzo się spieszyłam przed wyjściem do pracy i są mało ostre, ale uznałam, że ze względu na niesamowite kolory i pozy, których ryby nie pokazują na co dzień, warto je mimo wszystko pokazać.

















I jeszcze jedno zdjęcie Dużego malucha w marsilei

[saintpaulia]

Wow. Ja bym chyba nie wyszła. Fantastycznie to wygląda.

[matka siedzi z tyłu]

No. Następnym razem chyba faktycznie nie wyjdę

Przy wieczornym karmieniu udało mi się ustrzelić jednego Małego malucha.
Tu Mały sam:


A tu Mały z Dużym:

[matka siedzi z tyłu]

Słuchajcie, mam zagwozdkę z karmieniem, jak to zrobić, żeby małe były nakarmione jak należy, a dorosłe żeby się nie przeżarły Nie mam doświadczenia w tym względzie, ale wiem, że narybek powinien dostawać często jeść, no ale niestety, jak wrzucam żarełko dla małych, to duże też jedzą przecież... Już widzę, że samiczki się zaokrągliły, chyba trochę za bardzo.

Co robić?

[sum]

Co robić?

odseparować albo zaufać naturze

[saintpaulia]

A może jakiś pokarm o dorbniejszej granulacji, który nie zainteresuje dorosłych? Chociaż to kwestia bardzo indywidualna.

[matka siedzi z tyłu]

Ale myślisz, ze w ramach zaufania naturze mogę ograniczyć dokarmianie, licząc, że narybek sobie poradzi? W sumie nie jest już taki malutki, ma co najmniej 3 tygodnie, największy ma już chyba prawie 1,5cm

[ziabak]

wpuszczaj nicienie mikro - większe ryby nie wyjedzą, a maluchy i owszem

[matka siedzi z tyłu]

Nie mam

Ech, z narybkiem modrooków było znacznie łatwiej, bo pływał przy powierzchni, a te siedzą na dole, więc zanim się zorientują, że jest żarcie, to już jest w dużej mierze po ptokach.
Tylko ten największy już dość często pływa w toni

[saintpaulia]

Jeśli chciałabyś prowadzić hodowlę na przyszłość - to na spotkanie przyniosę porcję.

[ziabak]

no to musisz skombinować porcję i założyć hodowlę - bardzo dobry pokarm dla drobiazgu, nawet tego większego a niezbyt interesujący duże ryby, aczkolwiek jak wpłyną w chmurę to tez powciągają co nieco, z tym, że na pewno się nie przejedzą

[matka siedzi z tyłu]

Saintpaulia, jeśli ta hodowla jest nieskomplikowana i nieśmierdząca, to przynieś Bo może będą jakieś następne tarła...

A dziś panowie znowu się na siebie puszyli. Cholera, dlaczego zawsze rano

[saintpaulia]

Chcą Ci utrudnić kibicowanie Hodowla regularnie zmieniana nie śmierdzi.... bardzo. Ale otwierając pojemniczek coś tam jednak czuć. Czego się jednak nie robi dla maluszków.
Namów panów do puszenia się w Twój dzień wolny - fotorelacja na pewno była by warta obejrzenia. Jeśli już na szybko są takie efekty, to z przygotowaniem... To chyba jedne z najładniejszych proporczykowców.

[matka siedzi z tyłu]

Namów panów do puszenia się w Twój dzień wolny

Właśnie na jutro wzięłam sobie urlop

[JPK]

Nicienie na namoczonej bułce kajzerce zdecydowanie mniej czuć, aniżeli takie na płatkach z mlekiem. Jednak trochę wolniej się mnożą.

[matka siedzi z tyłu]

Musze skorygować informację o ilości młodych Są cztery

[Isia]

Ja czasem małe karmiłam rozrobionym pokarmem dla narybku w pyle. Mieszałam z wodą, wciągałam w strzykawkę i celowałam nią tam, gdzie siedziały.

[matka siedzi z tyłu]

Moje już radzą sobie z mrożoną rozwielitką, największy ma już ok. 2 cm, więc nie jest taki mały Wcześniej dawałam właśnie taki rozrobiony pokarm, cyklopa i NobilFluid JBL-a.

[matka siedzi z tyłu]

Niespodzianka!
Aktualizacja!



Konia z rzędem temu, kto wypatrzy tu jakąś rybę
Ale bez obaw, są, nawet znowu miały małe, wypatrzyłam dwie młode sztuki parę dni temu.
Tylko że te ryby zupełnie zdziczały, siedzą w krzakach, samice łaskawie wyłażą do jedzenia, samce nawet to rzadko, chociaż grindale je wywabiły. Zasadniczo samce można sobie pooglądać tylko w nocy, bo wtedy w jakiś magiczny sposób się znajdują.
Ktoś ma pomysł, dlaczego tak się dzieje?

[Dein]

Ja mam pomysł. Mają możliwość, to siedzą w roślinach. Też bym tak wolał, niż pozować przy szybie.

[matka siedzi z tyłu]

Ale to głupie takie akwarium

[Dein]

Możesz zrobić taki patent, jak w zoo robią, kiedy dzioborożce mają gody i nie chcą, żeby ich podglądać. Cała szyba zaklejona czarną folią i tylko małe okienko dla wścibskich.

[ziabak]

Matka - ale przecież to jest fajne, gdy trzeba się wpatrzeć w akwa, żeby zobaczyc mieszkańców

[matka siedzi z tyłu]

A jak się wpatrujesz i nic nie widzisz?

[Dein]

Matka usiądź z przodu, będziesz kepiej widzieć.

[tompoz]

Matka usiądź z przodu, będziesz kepiej widzieć.

[matka siedzi z tyłu]

No to jest jakiś pomysł