Strona 31 z 31

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: czw mar 30, 2017 10:11 am
autor: kaingorn

Ostatni post z poprzedniej strony:

A to wredne fredy :/ U mnie ampularia sieje zniszczenie, ale jest taka ładna, że jej wybaczam.

To co do kolcobrzuchów ostatnia kwestia - nie podgryzają żadnych innych ryb? Zamierzam sobie wprowadzić takiego samozwańczego pogromcę ślimaków, tylko martwię się o ogonki microrazborek.

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: czw mar 30, 2017 10:58 am
autor: Dein
Moja Końsultantka ds. Purchawic i Nie Tylko wspomina o tym, że normalne ryby, nawet te większe się ich boją. Jakiś powód być musi.
Ja nie wiem. Przestraszyłem się opisów wyczynów antyrybich i trzymam ich od początku w separatce.

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: czw mar 30, 2017 10:59 am
autor: kaingorn
Takie przyjemne mordki a jednak wredne :x

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: wt sie 08, 2017 12:00 pm
autor: tiggi
Świnie, poszukuję o aktualizację i piękne zdjęcia! :viva:

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: wt sie 08, 2017 12:18 pm
autor: Dein
Na temat purchawic?
Samiczka dosyć szybko uciekła z domu. Potwierdzam donosy, że to urodzeni skoczkowie.
Samczyk w drodze awaryjnej ewakuacji z rozszczelnionego akwarium, trafił do zbiorczego akwarium, gdzie terroryzował przez kilka tygodni guramiów, bojownika, Fredów, a nawet Gienadija, co silnie nadwerężyło moją cierpliwość. Oddałem gada do Służby Zwalczania Niechcianych Mięczaków.
Wyregulowałem obsadę, ponieważ wisiało nad akwarium widmo apokalypsy. Z bólem serca wydałem w dobre ręce samicę glusia. Mam święty spokój i spokojne sny.
Uwagę dzięki temu przelałem niemal w całości na świeżo nabyty ogródek działkowy. Wszystkie moje ostatnie zdjęcia to kwiatki, komposty, glizdy, robale, turkusie podjadki, jeże, ropuchy, jaszczurki oraz oczko wodne wielkości wiaderka, w którym także dzieje się życie w postaci pluskolców, ślimaków oraz larw komarów. Prowadzę tam także eksperymenty z roślinnością wodno-błotną, które wykorzystam w przyszłości, kiedy zatęsknię za zaangażowaną akwarystyką.

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: śr sie 09, 2017 10:13 am
autor: tiggi
Zraniłeś mnie na wskroś brakiem zaangażowania dalszego.
Ale zdradzę Ci sekret...
jest dział off topic gdzie mógłbyś założyć wątas że zdjęciami natury itp ;)

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: śr sie 09, 2017 10:40 am
autor: Dein
Zdradzę Ci też sekret, że mam swój własny topik o wyprawach nad stołeczne akweny, a moje wiadro z wodą i pojemniki z deszczówką to wszak prawie jak akweny.
Ale przygody działkowe to nie na nerwy tutejszych akwarystów. Po pierwszym zdaniu powiedzieliby: dość, to nie na moje nerwy. Owszem - pisywałem tu felietony o tropieniu Dzika Gwałtownika i już wtedy wiedziałem, że ktoś może zabrudzić majtasy w poczuciu grozy. Ale to pikuś w porównaniu z potyczkami z występnym turkusiem podjadkiem i krwiożerczym pasikoniem. Pasikonikami obecnie, bo się bestie rozmnożyły i są WSZĘDZIE. Posiadanie ogródka to zdecydowanie wyższy stopień awanturnictwa.

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

: śr sie 09, 2017 10:42 am
autor: tiggi
Ja CHCĘ o tym czytać!
Lubię dreszczowce :lol:
A o dziki czytałam, oj czytałam :mrgreen: