Nasze bojowniki ;)

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#271

Post autor: saintpaulia »

Ostatni post z poprzedniej strony:

lecicie jakimiś nazwami, a ja nie wiem jaki jest mój - google i wszystko jasne :-P
Twój to śliczny crown tail :mrgreen:
Awatar użytkownika

Virtus
Zapaleniec
Posty: 279
Rejestracja: sob lut 20, 2010 7:30 pm
Lokalizacja: Warszawa Bielany
Na imię mam: Paweł
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#272

Post autor: Virtus »

Wszyscy tylko te google i google:D A ja mam już dosyć google;) Jak czegoś naprawdę chcę się dowiedzieć to nie mogę znaleźć w danym momencie :twisted:

P.s. nie ma ktoś fajnych samiczek na sprzedaż?? :cool:
Awatar użytkownika

wlazlamse
Gaduła
Posty: 175
Rejestracja: wt paź 20, 2009 5:22 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#273

Post autor: wlazlamse »

Przedstawiam Stefka,który jak zauważył Sławek sam sobie robi gniazdo... :razz: Obrazek Obrazek
550L
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#274

Post autor: saintpaulia »

Widać, że szybki z niego chłopak :mrgreen: Bajeczne płetwy.

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#275

Post autor: JPK »

Śliczny :)
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

wlazlamse
Gaduła
Posty: 175
Rejestracja: wt paź 20, 2009 5:22 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#276

Post autor: wlazlamse »

Dziękować :mrgreen: ...to moje trzecie podejście do tej rybki i narazie odpukać... :x dwa poprzednie w ciągu dwóch/trzech dni zabierały sie z tego świata....o tego znowu sie boję żeby nie zszedł z przejedzenia,rano brzuszek ma normalny,pływa i ciągle coś tam skubie i podjada a wieczorem juz wygląda jak beka :razz:
550L
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#277

Post autor: saintpaulia »

U bojków trzeba uważać na karmienie, ograniczać dostęp do nieplanowanych posiłków.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#278

Post autor: krasnal »

:x
Ostatnio zmieniony pn lis 29, 2010 10:34 pm przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#279

Post autor: saintpaulia »

Też prawda. Chodziło mi o to, że bezpieczniej nie trzymać ich np. z żyworódkami - mialam przypadek, że samiczka mi mało nie pękła po porodzie gupika. Szczególnie dziewczynki są zacięte w polowaniu.
Awatar użytkownika

wlazlamse
Gaduła
Posty: 175
Rejestracja: wt paź 20, 2009 5:22 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#280

Post autor: wlazlamse »

Z żyworódek zostały mi dwa gupiczki,molki wczoraj oddałam...robie dziś dzień postu ale widze w przypadku Stefanka że ryb głodny to ryb zły :evil:
550L
Awatar użytkownika

Virtus
Zapaleniec
Posty: 279
Rejestracja: sob lut 20, 2010 7:30 pm
Lokalizacja: Warszawa Bielany
Na imię mam: Paweł
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#281

Post autor: Virtus »

krasnal pisze:To im chyba kagańce trza pozakładać -zawsze coś znajdą :P
Racja :twisted:
Wczoraj oddałem moje neony inessa. Miałem 15 w zbiorniku, złapałem 14 (tego jednego już nie dałem rady) i to całkowicie demolując wystrój akwarium który mi się podobał :-x Dziś muszę wszystkie rośliny sadzić od początku... Ale wracając do bojownika, to co się mi nie udało, on zrobił bardzo szybko :mrgreen: Jak wróciłem do domu po godzinie to już z neonka którego nie dałem rady złapać został mały kawałeczek, a bojki bardzo najedzone były :razz:
P.s. jak miałem 15 neonów to się nawet nimi nie zainteresował :-P a jednym od razu... 2 RC też zjedzone przez bojki...
Ostatnio zmieniony śr kwie 07, 2010 11:50 am przez Virtus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#282

Post autor: fajerka »

mój Ciapek nie je narybku ani krewetek :roll:
Awatar użytkownika

dune
Fanatyk
Posty: 1255
Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
Lokalizacja: ...
Na imię mam: Pilar
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#283

Post autor: dune »

A ja trafiam na samych spokojnych chlopakow :) kazdy ma po jednej żonie, ktorą kocha i szanuje :) bojowniki i kiryski to najfajniejsze rybki ;)
...tak mi się wydaje...

losbubas
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 9:46 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Gacek

#284

Post autor: losbubas »

to ja też swojego Gacka pokarze ;] Obrazek Obrazek

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#285

Post autor: Jola75 »

Piękny gacek :D na żywo jeszcze piękniejszy :D
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Gacek

#286

Post autor: matka siedzi z tyłu »

losbubas pisze:to ja też swojego Gacka pokarze
Bardzo ładny Gacek.

A za co chcesz go pokarać?
;)

losbubas
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 9:46 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#287

Post autor: losbubas »

ups;]

Dein

Re: Nasze bojowniki ;)

#288

Post autor: Dein »

Ja mam takie samiczki, które kupiłem 3 tygodnie temu i chciałbym zapytać ludzi, którzy bojowniki hodują od maleńkości, czy ta druga nie wydaje się Wam podejrzanie samcza w kształtach. Pierwsza w sumie trochę też, ale miałem już takie masywne samice, ale ta druga ma coś kark spadzisty i przydługie płetwy piersiowe. Właśnie już kiedyś zaliczyłem identyczną wpadkę.
Jeszcze jak je kupowałem, były prawie identyczne w wyglądzie. Potem ta druga wyskoczyła z akwarium i zanim to odkryłem, Dzidka zdążyła się już trochę pobawić a rybka przyschnąć. Kilka dni wisiała w sitku pod lustrem wody, bo nie była w stanie pływać, końcówki płetw poodpadały, rybka złapała grzybicę, ale udało się ją wykurować i właściwie tylko kształt ogona jeszcze nie wrócił do normy. Ociupinkę zdeformowany.
Ryby przez dłuższy czas żyły w symbiozie, pływały synchronicznie, jak to siostrzyczki, były trudne do odróżnienia. Kilka dni temu robiłem duże zmiany w akwarium i po nich ta męska, mimo że po wypadku, podporządkowała sobie siostrę. Teraz ją goni, skrzela nadyma, rządzi się przy szybie. I w ogóle coś jej za bardzo ciała przybywa.
Co do pokładełek - staram się, ale nie widzę ani u jednej ani u drugiej czegoś, co jest na 100% pokładełkiem. Zgłupiałem zupełnie, bo wydawało mi się, że jak je wiozłem ze sklepu, u obu były pokładełka. Upewniam się, bo już kiedyś kupiłem samico-samca.

Jak myślicie? Chłopak i dziewczyna, chłopak i chłopak czy jednak dziewczyny?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#289

Post autor: saintpaulia »

Na tak ciemnych rybciach podkładełka powinny być wyraźnie widoczne. Takie białe zierenka jak drobna kaszka.

Wczoraj bez wcześniejszych objawów problemów zastałam mojego pięknego Juliuszka DT śpiącego w swoim ulubionym zakątku akwarium, niestety tym razem po zapaleniu światełka nie przypłynął na śniadanko :cry:
A ja chyba tracę serce do ryb.

Dein

Re: Nasze bojowniki ;)

#290

Post autor: Dein »

Ja wiem, jak wygląda pokładełko, właśnie o to chodzi. I wiem, gdzie go szukać. Miałem dużo samic i nigdy takich wątpliwości.

A a'propos serca do ryb - ja sobie za każdym razem mówię, że już nie mam serca. Miesiąc temu padł mi pomarańczowy bojownik. Spuchł mu brzuch i po kilku dniach zdechł, mimo prób pomocy. Mało tego. Kupiłem rybę na jego miejsce. Taką fajną, czerwoną z czarnym łbem i zaraz w nocy ryb wyskoczył. Znalazłem dopiero rano. Dodam, że akwarium kryte jest szybą a szpara jest tylko przy kaskadzie. Potem w krótkim odstępie czasu wyskoczyła samiczka, ale tu już na czas znalazłem, a raczej kot znalazł.
Do bojownika człowiek się przywiązuje, bo się wydaje, ze to taka ryba z osobowością. Ale jeśli o mnie chodzi - nie mam do nich ani ręki ani szczęścia.
I teraz cały drżę, co to będzie, jeśli faktycznie kupiłem dwóch facetów.

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#291

Post autor: JPK »

To drugie to mi na faceta wygląda.
Widać po płetwach piersiowych.
Na 100% stwierdzić można będzie po 1-2dniach głodówki, kiedy zejdzie brzuszek z przejedzenia i wtedy cykniesz zdjęcie.
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#292

Post autor: saintpaulia »

U mnie to nawet nie widać było, żeby działo się coś złego. I tak się skończyło. :-( Strasznie mi szkoda.

Zastanawiam się, czy nie trafiły Ci się chłopcy plakaciki?

Samo zachowanie o niczym nie świadczy - moje dziewczyny też się stroszą i szaleją po szkle.

Dein

Re: Nasze bojowniki ;)

#293

Post autor: Dein »

Misquamacus pisze:Na 100% stwierdzić można będzie po 1-2dniach głodówki, kiedy zejdzie brzuszek z przejedzenia i wtedy cykniesz zdjęcie.
I wtedy na czym będzie polegała różnica?
Ja nie umiem tego za bardzo opisać, ale to jedno jest bardziej w kształcie kredki, symetryczne i walcowate, a to bardziej podejrzane jest chyba mocniej wygrzbiecone i zaczyna mu się zaokrąglać podgardle.
Albo schizę mam.
I owszem to jedno ma płetwy piersiowe ze dwa razy dłuższe niż "siostra". To mi pierwsze dało do myślenia. I płetwa dolna u jednego jest tak samo szeroka na całej długości, u drugiego zaczyna się wyciągać ta część najbliżej ogona.
Zastanawiam się, czy nie trafiły Ci się chłopcy plakaciki?
Też się zastanawiam. W akwarium było ze 30 samic, głównie granatowych, a te mimo, ze takie same, wydawały mi się jakieś inne, nietypowe. Niby też granatowe, ale płetwy jakieś takie efektowniejsze, transparentne z ciemną obwódką. I zwłaszcza to jedno bardzo mocną pigmentację ma. To drugie przynajmniej czasami pokazuje paski, ale to też nie gwarancja przecież.
Miałem kiedyś taką samiczkę różową w fioletowe plamki, też transparentne płetwy z ciemną obwódką, jak koronkowe. Bardzo urosła, też miała takie samcze "rysy twarzy", jeszcze przez kilka miesięcy się wybarwiała i pod koniec była jak gencjana z kilkoma smugami jaśniejszymi. Bardzo specyficzna była i też miałbym wątpliwości, ale tamta miała pokładełko bardzo wydatne.
Ostatnio zmieniony pn maja 17, 2010 5:48 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#294

Post autor: JPK »

Samiec jest smukły, brzuch nie jest zbytnio widoczny. U samicy widać gromadzoną ikrę, która uwypukla okolice brzuszne. Więc nawet jak głodna to i tak gruba :)
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#295

Post autor: saintpaulia »

Młode samiczki mogą nie mieć nagromadzonej ikry, chociaż, tak duże jak Twoje, to już powinny mieć.
Ale ja to już o bojownkach chyba nic nie wiem. :sad:

Dein

Re: Nasze bojowniki ;)

#296

Post autor: Dein »

Wiesz, wiesz.

Dzisiaj w akwarium jest impreza na całego. To bardziej kobiece dzisiaj rządzi i praktycznie jedyna różnica jaka pozostała, to długość płetw piersiowych. Teraz to co było bardziej bure, jest mocniej wybarwione i ciemniejsze. Ryby się nie gryzą, za to demonstrują od kilku godzin non stop, swoje domniemane możliwości. Ten który się panoszył co prawda nie ucieka, ale zaczyna ustępować, daje się wmaneworwać w róg.

Co do smukłej sylwetki - przed posiłkiem nie są tak do końca płaskie od strony brzusznej, ale też nie są tak nabite, jak moje płodne samiczki dotychczasowe. A po samowolnym wszamaniu krewetki, brzuch też raczej na sposób męski się nabija - główka, kuleczka, potem wąski i długi tułów.

Istnienia pokładełek nadal nie stwierdziłem ni na żywo ni na fotografiach.

I zdjęcia. Już obiecuję nie robić tu sobie prywatnego wątku. Ostatni raz. Tym razem - to bardziej nabzdyczone jest osobnikiem, który wczoraj był mniej podejrzany o bycie chłopakiem.

Chyba po prostu muszę czekać, co będzie dalej i obserwować ewentualne zmiany w wyglądzie. Na razie najmniej prawdopodobna dla mnie jest opcja, że są różnych pci. Albo dwie one, albo dwaj oni. Gdyby któreś było samicą, chyba jednak nie pojedynkowałoby się uparcie jak równy z równym przez kilka bitych godzin.
(Na przedostatnim dla odmiany bardziej nabzdyczony jest "wczorajszy samiec")

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#297

Post autor: saintpaulia »

Wyklarowała się jakoś sytuacja?

Dein

Re: Nasze bojowniki ;)

#298

Post autor: Dein »

Niet. Nadal robią zmyłki. Większość czasu wydaje mi się, że to samiec i samica. To się kochają, to się ździochają. Jedno bledsze, chwilami pasiaste, drugie jak kleks. A kiedy jestem już prawie pewien, to bardziej niepozorne zamienia się w smoka, pręży się i powiększa, po czym, goni domniemanego samca.
Ostatecznie nie jest aż tak bardzo istotne, jakiej są pci, póki się nie kaleczą. A zawsze któreś w porę ustępuje. W zasadzie są urocze i nawet w tych pokazówkach i przepychankach jakieś takie zgodne. Geje może.

Tu typowa prezentacja dominacji:

Obrazek
Awatar użytkownika

adawid
Uczestnik
Posty: 33
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 3:36 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#299

Post autor: adawid »

Mój Stefan

Obrazek.

Obrazek.

slaba jakosc zdjec bo robione tel
Ostatnio zmieniony wt cze 22, 2010 8:47 pm przez adawid, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#300

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Aster od Misquamacusa przeszedł niesamowitą metamorfozę:

luty:
Obrazek

czerwiec:
Obrazek
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Nasze bojowniki ;)

#301

Post autor: saintpaulia »

Wow. Mieszkanie u Ciebie dobrze na niego działa. Piękny ryb!
ODPOWIEDZ