Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

Parametry wody i sposoby ich poprawy.

Autor
kkw
Uczestnik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
Lokalizacja: W-wa Rembertów
Na imię mam: Krzysiek
Płeć:

Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#31

Post autor: kkw »

Ostatni post z poprzedniej strony:

No coż, wypada mi w tej sytuacji stwierdzić że na gruncie teorii nic więcej się już nie dowiem - czas zacząć mierzyć i nabierać praktyki :)
Odmeldowuję się.
A film rzeczywiście bardzo pouczający.
Pozdrawiam
Krzysiek
Awatar użytkownika

Akwamaniak.pl
Uzależniony
Posty: 649
Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
Telefon: Tel 34 389-29-99
Lokalizacja:

Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#32

Post autor: Akwamaniak.pl »

Widzisz kkw jakie fajne forum :D nie dość, że uzyskałeś odpowiedź na pytanie to jeszcze dowiedziałeś się od groma innych interesujących rzeczy :).
pkucaba pisze: Dodałbym jeszcze - skala barwna. Ja lubię, gdy skala jest trwała i czytelna...
Jak każdy facet ;].
pkucaba pisze:Podobnie jak Krzysztof
Zbyt piękny i młody jestem na Krzysztofa :) wystarczy Krzysiek
Obrazek
Obrazek

Autor
kkw
Uczestnik
Posty: 20
Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
Lokalizacja: W-wa Rembertów
Na imię mam: Krzysiek
Płeć:

Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#33

Post autor: kkw »

Bo wszystkie Krzyśki to fajne chłopaki :D
Z tego co widzę sporo nas na forum. Może nawet przewagę liczebną mamy...
Pozdrawiam
Krzysiek
Awatar użytkownika

zorbek
Zapaleniec
Posty: 448
Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#34

Post autor: zorbek »

Sorki że podepnę się pod temat.
Czytając wątek pojawia się zestaw testów uzywanych najczęściej.
Posiadam test KH, GH, NO2, PH, NH3/NH4.

Czy wystarczające jest do tego zestawu dokupić NO3 i PO4 czy jeszcze coś przydało by się mieć.
Zbiornik ogólny z planowaną dość sporą ilością roślinności.
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#35

Post autor: Christo »

NO2, NH3 - te o ile nie odwalasz żadnych dziwnych akcji i posiadasz zapas filtracji nie są IMHO bezwzględnie konieczne (nigdy ich nie miałem i chyba nie będę potrzebował), za to NO3 jest moim zdaniem najważniejszy (pisałem tu już o tym)

PO4 - może być przydatny w perspektywie glonów, sinic czyli estetyki/bańki roślinnej

Inne? Nie wiem. Zależy jakie masz potrzeby. :) Może Fe, CO2, są tu bieglejsi ode mnie w roślinach. :)
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#36

Post autor: Drottnar »

Zorbek, NO3 i PO4 wystarczą.

Napisane z dala od komputera.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Re: Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#37

Post autor: pkucaba »

Drottnar pisze:Zorbek, NO3 i PO4 wystarczą.
Zgadzam się z chłopakami NO3 trzeba mieć... PO4 zaś przydatny...
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…

irabank
Gość
Posty: 1
Rejestracja: pt lis 27, 2015 10:16 pm
Lokalizacja: Mikołów
Na imię mam: Irek

Re: Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#38

Post autor: irabank »

Porównanie testów NO3 z laboratorium

Oto wyniki 4 rodzajów testów na NO3 wykonane na wodzie akwariowej:

1. Przyrząd1: DR890 - kolorymetr 4 wiązkowy, odczyt elektroniczny bez subiektywnego czynnika ludzkiego, dokładność 1.7mg/l, wynik 10.5mg/l.

2. Przyrząd2: Lovibond - kolorymetr ręczny, dokładność 5mg/l, odczyt 12mg/l.

3. Test JBL: dokładności producent nie podaje, wynik 20mg/l. W tego typu testach należy brać pod uwagę subiektywizm wzroku, według oczytów kilku osób wynik raczej lekko poniżej 20mg/l.

3. Test Zoolek: dokładności producent nie podaje, wynik 50mg/l. W tego typu testach należy brać pod uwagę subiektywizm wzroku, według oczytów kilku osób wynik raczej 50mg/l lub niewiele mniej.

WNIOSEK: Przyrządy profesjonalne elektroniczne i ręczne podają wyniki zbliżone. JBL można stosować, ZOOLEK nie nadaje się.

Co skłoniło mnie do testów testów? Założyłem sobie akwarium, tym razem postawiłem na rośliny (pierwszy raz). Wybrałem nawożenie EI suchymi solami, mikro w mix'sie +Fe i makro osobno. Pomimo wybranej metody, mając dostęp do profesjonalnego sprzętu laboratoryjnego sprawdzałem sobie wszystkie parametry w tym NO3. Otrzymywałem niskie wyniki w okolicy 10mg/l NO3, pomimo nowego zbiornika nawozów dawkowałem dużo jak to w EI, wszystko szło fantastycznie, mimo dużego dawkowania KNO3 poziom NO3 był w okolicy 10mg/l. Rośliny zaczęły rozwijać się znakomicie, przynajmniej w moim odczuciu, pierwszy raz widziałem jak roślina może szybko rosnąć. Posadziłem w sobotę kiść Ceratophylum demersum o wysokości 2/3 zbiornika a po 5 dniach była już przy powierzchni z 5 najwyższymi pędami (zbiornik 65cm wysokości). Czy rośliny mogą zjeść tyle NO3? Chciałem mieć pewność. Kupiłem więc test ZOOLEK do potwierdzenia wyników. Oznaczam ZOOLEK'iem i otrzymuję wynik 50mg/l co w połączeniu ze sporym nawożeniem KNO3 pozwalało wysnuć wniosek o uszkodzeniu kolorymetru laboratoryjnego. Zaprzestałem podawania KNO3, (fosfor też odstawiłem)kolorymetr poszedł do kalibracji/naprawy. NO3 oznaczałem codziennie ZOOLEK'iem Po 3 dniach rośliny stanęły, brak bąblowania, po kolejnych 3 dniach pojawiły się okrzemki na żwirku tam gdzie jaso i na ściankach, a NO3 oznaczane ZOOLEK'em na poziomie bardzo dużo powyżej 20 ale mniej niż 50 mg/l (dokładniej odczytać się nie da w tym teście). Podjąłem szybką decyzję, jeżeli wcześniej było super to wracam do tego co było, razem z innymi nawozami tym razem znowu dałem dużo KNO3 do akwarium (KH2PO4 też troszeczkę). Dodałem wieczorem a na drugi dzień jak wróciłem po pracy do domu już miałem gazowanie roślin i to wzmożone jakby chciały nadrobić. Okrzemki chyba są w odwrocie. Już przed ekspertyzą serwisu wiedziałem, że kolorymetr był sprawny. To jest moje pierwsze doświadczenie ze zbiornikiem roślinnym i chyba dzięki szybkiej decyzji nadal wszystko idzie ku dobrej stabilizacji zbiornika (startowałem 4 tygodnie temu ale nie całkowicie od zera).

Na podstawie powyższych faktów, nawet teraz jak już po wszystkim, nadal nieco w afekcie chciałbym rozszerzyć mój powyższy wniosek. Twierdzenie, że ZOOLEK nie nadaje się jest zdecydowanie za mało powiedziane, ten produkt jest po prostu niebezpieczny. Co z tego, że kosztuje 25PLN, nawet jak by był za darmo to nadal jest tak samo niebezpieczny.

Zrobiłem kilkanaście testów porównawczych. Do kolorymetru laboratoryjnego mam zestawy wzorcowe: 5, 10, 20, 50 i 100 mg/l NO3. Za każdym razem okazuje się, że ZOOLEK jest produktem szkodliwym i nie wolno go stosować.

marian19l
Gość
Posty: 1
Rejestracja: sob gru 12, 2015 10:36 am
Lokalizacja: Gorzów
Na imię mam: Marian
Płeć:

Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu

#39

Post autor: marian19l »

Myślę ,że każdy kto posiada akwarium powinien co jakiś sprawdzać parametry wody.
ODPOWIEDZ