NO3 i PO4 szaleje
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Akwarium zalane na początku kwietnia 2013 r.
Sto dziewięćdziesiąt kilka litrów, wymiary120x40x40 cm.
Podłoże jałowe, pod spodem substrat, kulki gliniano-torfowe, od czasu do czasu kapsułki Ferki pod korzenie.
Oświetlenie: 3x 54W.
Filtracja: eheim 2226 ze standardowym wypełnieniem.
Podmiany: standardowo, co tydzień około 30%. Kranówka + RO w proporcjach pół na pół.
Dwutlenek węgla podawany z butli. PH- 6,8.
Akwarium gęsto zarośnięte.
Fauna:
- dwie dorosłe molinezje;
- trzy kosiarki;
- siedem młodych bocji wspaniałych;
- ławica simulansów (dwadzieścia kilka sztuk);
- cała masa krewetek kundelków i osiem amano.
Jakieś dwa miesiące temu odkryłam porażająco wysoki poziom NO3, >80 ppm.
Używałam testów ZOOLEK, później zmieniłam na JBL obawiając się, że te pierwsze coś przekłamują.
Panika, duże podmiany przez kilka dni, gruntowne (na ile pozwala ta masa roślinna) odmulanie, czyszczenie filtra i ... lipa.
Ani drgnie. Z podmianami walczyłam przez dwa tygodnie podmieniając wodę co dwa dni. W końcu włożyłam do filtra Purigen.
Obecnie NO3 utrzymuje się na poziomie nieco ponad 40 ppm.
Przy okazji wyszedł kolejny kwiatek- PO4. Poza górną granicą skali. I tak do dzisiaj. Z tendencją wzrostową.
Żadnych nawozów nie podaję od około miesiąca. Ryby karmione żywym lub mrożonym pokarmem plus odrobina suchego.
Jeśli jakimś cudem coś zdąży opaść na dno, to zajmują się tym krewetki.
Sprawdziłam parametry wody z kranu i z filtra RO- stężenie azotu i fosforu na poziomie niewykrywalnym.
Zwierzęta w dobrej kondycji, żadnych oznak pogorszonego samopoczucia. Rośliny zaczynają cierpieć.
Bolbitis porasta glonem, w lotosie i innych pojawiają się dziury.
Ręce mi już opadają. Nie mam żadnego pomysłu, jak naprawić tę sytuację. Tylko restart?
Sto dziewięćdziesiąt kilka litrów, wymiary120x40x40 cm.
Podłoże jałowe, pod spodem substrat, kulki gliniano-torfowe, od czasu do czasu kapsułki Ferki pod korzenie.
Oświetlenie: 3x 54W.
Filtracja: eheim 2226 ze standardowym wypełnieniem.
Podmiany: standardowo, co tydzień około 30%. Kranówka + RO w proporcjach pół na pół.
Dwutlenek węgla podawany z butli. PH- 6,8.
Akwarium gęsto zarośnięte.
Fauna:
- dwie dorosłe molinezje;
- trzy kosiarki;
- siedem młodych bocji wspaniałych;
- ławica simulansów (dwadzieścia kilka sztuk);
- cała masa krewetek kundelków i osiem amano.
Jakieś dwa miesiące temu odkryłam porażająco wysoki poziom NO3, >80 ppm.
Używałam testów ZOOLEK, później zmieniłam na JBL obawiając się, że te pierwsze coś przekłamują.
Panika, duże podmiany przez kilka dni, gruntowne (na ile pozwala ta masa roślinna) odmulanie, czyszczenie filtra i ... lipa.
Ani drgnie. Z podmianami walczyłam przez dwa tygodnie podmieniając wodę co dwa dni. W końcu włożyłam do filtra Purigen.
Obecnie NO3 utrzymuje się na poziomie nieco ponad 40 ppm.
Przy okazji wyszedł kolejny kwiatek- PO4. Poza górną granicą skali. I tak do dzisiaj. Z tendencją wzrostową.
Żadnych nawozów nie podaję od około miesiąca. Ryby karmione żywym lub mrożonym pokarmem plus odrobina suchego.
Jeśli jakimś cudem coś zdąży opaść na dno, to zajmują się tym krewetki.
Sprawdziłam parametry wody z kranu i z filtra RO- stężenie azotu i fosforu na poziomie niewykrywalnym.
Zwierzęta w dobrej kondycji, żadnych oznak pogorszonego samopoczucia. Rośliny zaczynają cierpieć.
Bolbitis porasta glonem, w lotosie i innych pojawiają się dziury.
Ręce mi już opadają. Nie mam żadnego pomysłu, jak naprawić tę sytuację. Tylko restart?
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
kropelkowy?asheka pisze:później zmieniłam na JBL
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Kropelkowy, oczywiście.
-
- Uzależniony
- Posty: 691
- Rejestracja: śr sty 21, 2015 8:35 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Grochów
- Na imię mam: Joanna
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Nie mam doświadczenia z przyczynami takiego wzrostu parametrów, niestety nie pomogę
Może jakieś rybki padły w ciemnym zakątku? Jednak z tego co wiem to krewetki zajęłyby się sprzątaniem.
Purigen powinien pomóc - jednak spadło NO3 o połowę (podmiany na pewno tez pomogły).
Mogę tylko napisać, że spojrzałam na zdjęcie i dech mi zaparło - pięknie.
Walcz Asheko, szkoda takiego cudu
Doświadczeni akwaryści pomogą
Może jakieś rybki padły w ciemnym zakątku? Jednak z tego co wiem to krewetki zajęłyby się sprzątaniem.
Purigen powinien pomóc - jednak spadło NO3 o połowę (podmiany na pewno tez pomogły).
Mogę tylko napisać, że spojrzałam na zdjęcie i dech mi zaparło - pięknie.
Walcz Asheko, szkoda takiego cudu
Doświadczeni akwaryści pomogą
Wiedźma Joanna
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
joanna50, to stare zdjęcie. Teraz to obraz nędzy, reszta rozpacz.
Nic, poza może simulansem, nie padło. Trudno je policzyć. Ale to maleństwa, musiałaby paść cała ławica, żeby spowodować taki pogrom...
Purigen nie usuwa przyczyny, tylko łagodzi skutki.
Walczę, tylko pomysłów mi już brakuje i siły.
Nic, poza może simulansem, nie padło. Trudno je policzyć. Ale to maleństwa, musiałaby paść cała ławica, żeby spowodować taki pogrom...
Purigen nie usuwa przyczyny, tylko łagodzi skutki.
Walczę, tylko pomysłów mi już brakuje i siły.
Ostatnio zmieniony sob cze 27, 2015 1:17 pm przez asheka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzależniony
- Posty: 691
- Rejestracja: śr sty 21, 2015 8:35 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Grochów
- Na imię mam: Joanna
- Płeć:
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Dziękuję!
Wymienię kubeł na większy.
Tylko jak się pozbyć fosforu? Chodzi mi po głowie jakiś absorbent, ale to też półśrodek.
Wymienię kubeł na większy.
Tylko jak się pozbyć fosforu? Chodzi mi po głowie jakiś absorbent, ale to też półśrodek.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Seachem PhosGuard ?
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Tak. Jeśli nic innego nie wymyślę.
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
To faktycznie dziwne. Jeśli to możliwe pozbyłbym się molinezji. Jeśli to możliwe wysypałbym trochę piasku, może gdzieś z tyłu jeśli ma go nie być widać. Ale to zacznie działać raczej po kilku miesiącach. Może masz jakieś lipne te mrożonki? Ale to też raczej powinno generować problemy z fosfonem, a nie z azotem (NO3). Jeśli finanse nie odgrywają roli przestaw dietę 1-2 miesiące na jakiegoś Naturefood'a (to dobre pokarmy pod tym kątem). Ryby taki czas bez mrożonek wytrzymają bez uszczerbku.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
OK. Czyli tylko żywe? Jeśli chodzi o suche żarcie, to podaję im produkty Drak, Dainichi i Naturefood właśnie.
Piasek? Sugerujesz, że to podłoże oddaje ten syf?
To by miało sens. Mam wrażenie, że po tym intensywnym odmulaniu sytuacja się pogarsza.
Tylko podłoże to właśnie kwarc. Niestety nie pamiętam, jaki substrat jest pod spodem. Majaczy mi Sera Floredepot, ale nie mam pewności.
Piasek? Sugerujesz, że to podłoże oddaje ten syf?
To by miało sens. Mam wrażenie, że po tym intensywnym odmulaniu sytuacja się pogarsza.
Tylko podłoże to właśnie kwarc. Niestety nie pamiętam, jaki substrat jest pod spodem. Majaczy mi Sera Floredepot, ale nie mam pewności.
Ostatnio zmieniony sob cze 27, 2015 2:06 pm przez asheka, łącznie zmieniany 1 raz.
NO3 i PO4 szaleje
PO4 można dobrze zbijać PhoseExem rapid JBLa. On działa natychmiastowo, a fosforany wytrącają sie postaci osadu.
Jakie mogą być tego przyczyny... hmmm... Akumulacja resztek w dnie połączona ze 'skończeniem' się substratu? Jakie to masz podłoże pod tym żwirkiem? To był substrat jonowymienny? Rozumiem, że żadnych skał, ani żwirów nie dodawałaś/dosypywałaś w ciągu ostatnich miesięcy?
Może zrobić ostre odmulenie i podmianę rzędu 60-70%? Może pomyśl o filtrze hydroponicznym? Albo chociaż wsadzić korzneie scindapsusa, by wyciągał nadmiary. Mogę Ci coś sprezentować przy najblizszej okazji.
Jakie mogą być tego przyczyny... hmmm... Akumulacja resztek w dnie połączona ze 'skończeniem' się substratu? Jakie to masz podłoże pod tym żwirkiem? To był substrat jonowymienny? Rozumiem, że żadnych skał, ani żwirów nie dodawałaś/dosypywałaś w ciągu ostatnich miesięcy?
Może zrobić ostre odmulenie i podmianę rzędu 60-70%? Może pomyśl o filtrze hydroponicznym? Albo chociaż wsadzić korzneie scindapsusa, by wyciągał nadmiary. Mogę Ci coś sprezentować przy najblizszej okazji.
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Ja bym spróbował żywe i Naturefood, choć inne sztuczne też masz renomowane. Piasek umożliwia denitryfikację czyli zjada NO3 ale trzeba na ogół trochę czasu aby się rozkręciła i dlatego bym go dodał. Wszystkie moje bańki funkcjonują w ten sposób i głównie dzięki niemu. Nie wyobrażam sobie żebym musiał robić co tydzień podmiany w 8 czy 9 zbiornikach. Obecnie robię podmiany tylko w 1 i to średnio co miesiąc.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Re: NO3 i PO4 szaleje
Mateusz, odmulanie i potężne podmiany już przerobiłam. Mogę powtórzyć, oczywiście.
Co do tego substratu- nie mogę sobie przypomnieć, ale prawdopodobnie Sera Floredepot. Tak mi się kojarzy to żółte wiaderko.
Niczego nie dosypywałam. Od momentu, kiedy odkryłam to NO3, nie podaję nawozów. Chciałam połączyć automatyczny dozownik, ale wcześniej muszę ustabilizować sytuację. Na początku tygodnia zamienię kubełek 2226 na 2228. Poczytam o scindapsusie. Nie znam zupełnie tej rośliny.
Piasek wydaje się być dobrym pomysłem. I tak myślałam, żeby dosypać z tyłu warstwę podłoża. Jakiś ciemny by się przydał bo to stare mam czarne. Szukać raczej grubszego, czy to obojętne?
Co do tego substratu- nie mogę sobie przypomnieć, ale prawdopodobnie Sera Floredepot. Tak mi się kojarzy to żółte wiaderko.
Niczego nie dosypywałam. Od momentu, kiedy odkryłam to NO3, nie podaję nawozów. Chciałam połączyć automatyczny dozownik, ale wcześniej muszę ustabilizować sytuację. Na początku tygodnia zamienię kubełek 2226 na 2228. Poczytam o scindapsusie. Nie znam zupełnie tej rośliny.
Piasek wydaje się być dobrym pomysłem. I tak myślałam, żeby dosypać z tyłu warstwę podłoża. Jakiś ciemny by się przydał bo to stare mam czarne. Szukać raczej grubszego, czy to obojętne?
NO3 i PO4 szaleje
Próbowałaś szacować jaki duże są przyrosty stężeń na przestrzeni tygodnia? Bo jeśli sytuacja jest ciężka to lepiej uratować co się da z roślin i zrobić restart niż się teraz bujać tygodniami próbując naprawić.
-- So cze 27, 2015 4:19 pm --
Patrząc po opisie tego flore depot to nie powinno niczego akumulować ani oddawać z czasem. Czyli wiem, że nic nie wiem
-- So cze 27, 2015 4:19 pm --
Patrząc po opisie tego flore depot to nie powinno niczego akumulować ani oddawać z czasem. Czyli wiem, że nic nie wiem
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
To jest nas dwoje.ROGATEK pisze:Czyli wiem, że nic nie wiem
Nie, nie robiłam takich obliczeń.
Załaduję do filtra coś, co wyłapie PO4- w ramach interwencyjnego reagowania.
Restart to ostateczność. Jeśli zawiedzie mój obecny plan.
NO3 i PO4 szaleje
Jaki masz poziom PO4? Ja kiedyś sprawdzałem jeden z takich pochłaniaczy to się okazało, ze w przypadku beznadziejnym nie był w stanie sobie poradzić i dopiero wspomniany phosex pomógł.
Wrzuć jakiejś pistii i rogatka (R) w większej ilości.
-- So cze 27, 2015 5:18 pm --
Aha i jeszcze jedno. Jakie masz stęzenie CO2? Robiłaś obliczenia?
Wrzuć jakiejś pistii i rogatka (R) w większej ilości.
-- So cze 27, 2015 5:18 pm --
Aha i jeszcze jedno. Jakie masz stęzenie CO2? Robiłaś obliczenia?
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Skalatestu JBL kończy się na 1,8 ppm. Zmieszałam wodę z akwarium z RO w proporcjach 50/50.ROGATEK pisze:Jaki masz poziom PO4?
Wygląda na to, że PO4 wynosi 3,6 ppm.
ph-6,8ROGATEK pisze:Jakie masz stęzenie CO2?
KH-3
To by dawało 14,3 mg/l.
Obniżę pH do 6,7, będzie optymalnie. Tylko co to zmieni?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Asiu,
zrób test temu substratu
zrób test temu substratu
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
W wodzie osmotycznej, czy w zwykłej?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Obojętne. Zakładam, że w jednej i drugiej PO4 masz zero.
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
OK. Idę pobrać próbkę do badań
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Zalej odrobinę w szklance i jutro sprawdź
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Tajes!
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
No!
I nie ociągamy się!
RÓWNYYY...KROK!
I nie ociągamy się!
RÓWNYYY...KROK!
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Wolałabym "CZOŁEM ŻOŁNIERZE"!!
Dobra, równym krokiem idę.
Szklanka, trochę mułu- laboratorium uważam za oficjalnie rostwarte
Dobra, równym krokiem idę.
Szklanka, trochę mułu- laboratorium uważam za oficjalnie rostwarte
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Życie...
LEWA!
Życie elewa
No i nie mułu, tylko substrata tego Twego tajemniczego
LEWA!
Życie elewa
No i nie mułu, tylko substrata tego Twego tajemniczego
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Bez mułu nie da rady.
rhino pisze:Życie elewa
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Zmulony substrat będzie OK
Widzę, że się rozumiemy szeregowy Asiek!
Widzę, że się rozumiemy szeregowy Asiek!
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
NO3 i PO4 szaleje
Ciekawa jestem wyników. Z jednej strony to by wiele tłumaczyło. Z drugiej- jakim cudem miałoby się tak dziać?
Chyba, że się mylę i wsypałam tam coś zupełnie innego.
Pełne zrozumienie!
Gorzej z subordynacją
Chyba, że się mylę i wsypałam tam coś zupełnie innego.
Pełne zrozumienie!
Gorzej z subordynacją