Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

Parametry wody i sposoby ich poprawy.
ODPOWIEDZ

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#1

Post autor: pio386 »

Witajcie. Chciałbym zmniejszyć twardość wody i pH w moim akwarium. Zbiornik 30-litrowy, w nim tylko 1 bojownik. Akwarium wystartowało 1,5 miesiąca temu. Od pewnego czasu zauważam, że rybie zaczynają się strzępić płetwy, problemem mogą być parametry wody. Do podmianek wykorzystuję kranówkę, parametry kranówki moim zdaniem są nienajlepsze (mierzę testami Zoolek):
- GH: 19
- KH: 11
- pH: 7,5 - 8 (tutaj ciężko ocenić, bo testy Zooleka są dwa, ten niby bardziej dokładny na moje oko pokazuje pH 8)

Parametry wody w akwarium:
- GH: 18
- KH: 9
- pH: 7,5
- NO2: 0
- NO3: 8

W akwa nie stosuję żadnego nawożenia. Od parunastu dni wlewam tylko carbo w płynie, bo miałem atak glonów nitkowatych. Glony zniknęły, ale profilaktycznie dalej to carbo stosuję. Podłoże w zbiorniku mam Aquael Aqua Grunt. Niby aktywne, ale nie wiem ile tam jest tych minerałów i jakich dokładnie.

Poczytałem trochę na temat zmniejszania twardości wody i wydaje mi się, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem byłoby mieszanie kranówki z wodą demineralizowaną. Nie będzie to duży koszt, bo 5 l takiej wody to 2,50 zł i przy moich podmiankach (7 litrów tygodniowo) wystarczyłyby jakieś 3 butelki na miesiąc. Tylko teraz jak się do tego zabrać i w jakich ilościach mieszać wodę? Z matematyki zawsze byłem słaby, ale tak na chłopski rozum jeśli wymieszam kranówkę i demineralizowaną w stosunku 3,5 l kranówka i 3,5 l. demineralizowana, to GH i KH powinno spać o połowę, czyli odpowiednio GH ok. 10 i KH ok. 6. Dobrze myślę? No ale podejrzewam, że zanim woda w akwa osiągnie takie wartości to pewnie trzeba będzie zrobić kilka takich podmian. Zakładając, że po pewnym czasie uda mi się zbić twardość do takich wartości, to jak będzie wyglądała kwestia pH? Czy też automatycznie spadnie, czy będę musiał je jeszcze czymś dodatkowo zbijać? Chciałbym zejść stopniowo najpierw do 7, a potem do 6,5 i już takie utrzymać. Tylko że znowu czytam, że jak nie zbiję KH do 3-4, to przy pH 6,5 ilość CO2 w wodzie będzie grubo poza bezpieczną granicę. I weź tu człowieku nie zgłupiej ;) Co byście radzili? Czy dobrze kombinuję z tą wodą demineralizowaną i czy mieszanie z kranówą w proporcjach 50:50 będzie ok? Trochę martwię się, że kondycja roślin może na tym ucierpieć. Z góry dzięki za jakieś rady.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#2

Post autor: rudy1986 »

Spokojnie mieszaj 50/50 i zobaczysz efekty nawet takie ze glony nie beda rosnac.
Awatar użytkownika

brenda
Zapaleniec
Posty: 379
Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
Lokalizacja: Wielkopolska
Na imię mam: Agata
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#3

Post autor: brenda »

mi z twardości GH 14 udało się zejść na <7. Wodę do podmiany przegotowuję, w akwarium filtruję przez torf i mam szyszki olchowe.
Ale po każdej podmianie mam zakwit pierwotniaków, nie wiem czy nie właśnie przez to gotowanie :P chyba muszę też przerzucić się na demineralizowaną

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#4

Post autor: pio386 »

Dzisiaj zrobiłem pierwszą podmianę wodą demineralizowaną wymieszaną z kranówką 50/50. Przed podmianą zrobiłem testy tej "mieszanki" i wyszło tak: GH 9, KH 6, pH 7,5. Czyli jak się spodziewałem woda o połowę miększa w stosunku do kranówki i o to mi chodziło :) Jedynie pH na tym samym poziomie, podejrzewam, że będzie trzeba je zbijać jakąś chemią. No ale poczekam aż woda w akwarium się odpowiednio zmiękczy i dopiero potem będę myślał o pH.

A napiszcie mi jeszcze czy stosowanie wody demineralizowanej może jakoś negatywnie wpływać na kondycję roślin? Jak lałem tylko kranówkę, to wiadomo, zawsze więcej tych minerałów się do akwarium wprowadzało. Zastanawiam się, czy przez takie mieszanie z kranówką rośliny nie ucierpią, bo nie stosuję żadnego nawożenia.
Ostatnio zmieniony sob lut 04, 2017 12:14 am przez pio386, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#5

Post autor: marcinzabki29 »

Nie powinny ucierpieć, ale przekonasz się o tym za jakiś czas.
W razie czego, możesz stosować gotowce.
Pozdrawiam Marcin

MsNobody
Gaduła
Posty: 138
Rejestracja: wt gru 06, 2016 11:53 am
Lokalizacja: Warszawa,rembertów
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#6

Post autor: MsNobody »

pio386 pisze: A napiszcie mi jeszcze czy stosowanie wody demineralizowanej może jakoś negatywnie wpływać na kondycję roślin? Jak lałem tylko kranówkę, to wiadomo, zawsze więcej tych minerałów się do akwarium wprowadzało. Zastanawiam się, czy przez takie mieszanie z kranówką rośliny nie ucierpią, bo nie stosuję żadnego nawożenia.
Może tak się stać. Musisz obserwować roślinki jeśli zaczną żółknąc lub więdnąć będziesz musiała zacząć nawozić. Ja miałem taką sytuację. Zacząłem lać RO i oczywiście musiałem znacznie zwiększyć dawki nawozów.
Co do PH możesz zrobić tzw. bimbrownik CO2 powinno obniżyć PH ( moim zdaniem przy GH 9 masz dobre PH). Bojownik nie ucierpi a i roślinki skorzystają. 3 w jednym :-)

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#7

Post autor: pio386 »

Dzięki za odzew. Z założenia akwarium miało być bez nawozów, słabo się na tym znam i nie chciałbym rozregulować tego zbiornika. Póki co rośliny rosną dobrze, nie są też wymagające, to mam nadzieję że dadzą radę. Zmierzyłem parametry wody dzień po pierwszej podmianie z wodą demineralizowaną. GH spadło z 18 na 14, KH z 9 na 8. Czyli wszystko idzie chyba w dobrym kierunku. Docelowo chciałbym uzyskać GH 8-9, KH 5-6 i pH 7 lub 6,5.
Ostatnio zmieniony sob lut 04, 2017 2:23 pm przez pio386, łącznie zmieniany 1 raz.

Kryc
Gaduła
Posty: 115
Rejestracja: śr sty 25, 2017 8:35 am
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Paweł
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#8

Post autor: Kryc »

Przy KH 5-6 nie uzyskasz pH 6,5 bez dozowania CO2. Twoje pH będzie zależało od intensywności napowietrzania wody (ruch tafli / brzęczyk). Im mocniej będziesz napowietrzał wodę, tym więcej dwutlenku węgla wytrącisz z wody i tym wyższe pH będziesz miał.

MsNobody
Gaduła
Posty: 138
Rejestracja: wt gru 06, 2016 11:53 am
Lokalizacja: Warszawa,rembertów
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#9

Post autor: MsNobody »

W przypadku lania wody demineralizowanej do akwarium raczej jesteś skazany na nawożenia. Zgadzam się z Kryc bez CO2 takie PH jest nieosiągalne.
PS. Jak zaczniesz gazować ( nawet bimbrownikiem) to już na pewno bez nawozów się nie obejdziesz.

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#10

Post autor: pio386 »

Cześć ponownie. Jestem po 4 podmianach z wodą demineralizowaną + kranówką w stosunku 1:1. Od 3 podmian parametry wody niestety stoją w miejscu. GH 12, KH 7, pH ani drgnie (7,5). Pomyślałem, że może twardość kranówy od ostatniego pomiaru wzrosła, dlatego zrobiłem jeszcze raz test - zmieszałem demineralkę z kranówą pół na pół w słoiku i sprawdziłem: GH 8, KH 4. Czyli nawet lepiej niż przy ostatnim pomiarze.

Teoretycznie więc po tych kilku podmianach woda w akwa powinna być już miękka, a nie jest. Podejrzewam, że coś mi w akwarium zatwardza wodę. W podłożu mam aquael aqua grunt, na tym cienka warstwa żwiru i piasek do piaskownic z OBI. Piasek i żwir raczej wykluczam. Problem może być z tym aqua gruntem. Mieliście do czynienia z tym podłożem? Wsypałem tego trochę do słoika, zalałem demineralką i zrobię testy za parę dni. Jak podłoże zatwardza, to będę musiał lać więcej demineralki.

Jeśli chodzi o zbijanie pH, to są jakieś inne sposoby oprócz CO2? Co myślicie o preparatach typu "pH minus", skuteczne to? Wyczytałem gdzieś, że niektórzy stosują jakieś kwasy (solny?), ale to już chyba zabawa dla zaawansowanych akwarystów. Jeśli chodzi o dozowanie CO2, to jak pisałem, stosuję tylko easy carbo. No i tutaj kolejne pytanie, na ile carbo jest w stanie zastąpić bimbrownię/butlę? Zdawało mi się, że "gazowanie" przy takim zbiorniczku, świetle poniżej 0,5 W/l i mało wymagających roślinach to trochę przerost formy nad treścią. Może kiedyś przy większym akwarium, ale teraz wolałbym uniknąć.
Awatar użytkownika

Lilek
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm
Lokalizacja: Warszawa, Wawer
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#11

Post autor: Lilek »

Dla bojownika i niewymagających roślinek takie parametry wody jakie masz są odpowienie. Kolegom którzy radzą podawać co2 i nawozy, zapomniało się zapytać jakie masz światło, bo ze słabym światłem to nie ma najmniejszego sensu. Podłoże które najłatwiej sprawdzić polewając octem, jak się pieni znaczy zatwardza, jak sprawdzasz w szklance z demineralką to na drugi dzień możesz już robić pomiar. A ph minus to juz trudniejsza zabawa i ciągłe sprawdzanie parametrów, trudniejsze w małych zbiornikach.
Ostatnio zmieniony sob lut 25, 2017 12:55 pm przez Lilek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#12

Post autor: marcinzabki29 »

Sprawdź ten piasek, tak jak Kolega proponuje.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

jacekzabki
Noble
Posty: 601
Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
Lokalizacja: Ząbki

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#13

Post autor: jacekzabki »

Skoro chcesz zmniejszyć pH to bardzo dobrym, naturalnym sposobem jest użycie szyszek olchy czarnej. Sam to kiedyś stosowałem z powodzeniem i tylko trzeba uważać żeby "nie przedobrzyć". Stosowałem też dolewki z wyciągu z zielonej herbaty (zamiast kwasu solnego) i też zakwaszało wodę. Stosując i jedną i drugą metodę można spokojnie osiągnąć pH poniżej 5,5.

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#14

Post autor: pio386 »

Lilek pisze: Dla bojownika i niewymagających roślinek takie parametry wody jakie masz są odpowienie. Kolegom którzy radzą podawać co2 i nawozy, zapomniało się zapytać jakie masz światło, bo ze słabym światłem to nie ma najmniejszego sensu. Podłoże które najłatwiej sprawdzić polewając octem, jak się pieni znaczy zatwardza, jak sprawdzasz w szklance z demineralką to na drugi dzień możesz już robić pomiar. A ph minus to juz trudniejsza zabawa i ciągłe sprawdzanie parametrów, trudniejsze w małych zbiornikach.
Niby bojownik przeżyje i w twardej wodzie, ale zauważyłem, że mojemu przy GH 18 zaczęły się strzępić płetwy. Odkąd woda jest miększa bojownik ma się już lepiej. Mimo wszystko chciałbym, żeby GH było 9-10. Z pH też przydałoby się zjechać chociaż do 7, żeby mieć odczyn obojętny. No ale jeśli uważacie, że za dużo z tym zabawy, to nie będę kombinował. Chyba że rybie znowu się pogorszy.

Z roślinami to mam teraz taką sytuację, że odkąd zacząłem lać demineralkę trochę się osłabiły i mam wrażenie że przestały rosnąć. Miałem praktycznie niewykrywalne NO3, tak samo jak i PO4. Nawożenia wolałem uniknąć, no ale jestem zmuszony do podawania KNO3 i KH2PO4. Wyliczyłem to sobie z kalkulatora i na razie leję mniejsze dawki. Efekt już jest, bo azot i fosfor już podskoczyły, zobaczę jak rośliny zareagują. Innych nawozów póki co nie stosuję, może się obędzie ;) Jeśli chodzi o światło, to mam 0,4 w/l, rośliny mało wymagające.
Dodano po przerwie do tego postu:
jacekzabki pisze: Skoro chcesz zmniejszyć pH to bardzo dobrym, naturalnym sposobem jest użycie szyszek olchy czarnej. Sam to kiedyś stosowałem z powodzeniem i tylko trzeba uważać żeby "nie przedobrzyć". Stosowałem też dolewki z wyciągu z zielonej herbaty (zamiast kwasu solnego) i też zakwaszało wodę. Stosując i jedną i drugą metodę można spokojnie osiągnąć pH poniżej 5,5.
Problem w tym, że nie lubię żółtej wody :)
Awatar użytkownika

jacekzabki
Noble
Posty: 601
Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
Lokalizacja: Ząbki

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#15

Post autor: jacekzabki »

pio386 pisze: Problem w tym, że nie lubię żółtej wody :)
Żółtego śniegu nie lubić- to zrozumiem :D ale żółtej wody- tego nie rozumiem. ;]
A tak poważnie- szyszki zabarwiają wodę ale zielona herbata daje nieznaczny, słomkowy kolor (zależne jest też stężenie)
Awatar użytkownika

Lilek
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm
Lokalizacja: Warszawa, Wawer
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#16

Post autor: Lilek »

Przy takim oświetleniu zapotrzebowanie na pierwiastki jest znikome i jest potrzebne co2 lub przynajmniej carbo w płynie inaczej zakończy się to wysypem glonów. A jeśli tyczy się bojownika to moim skromnym zdaniem bardziej zaszkodziło mu przedwkowanie carbo niż zbyt duża twardość. Pamiętaj że masz mały zbiorniczek i mało światła więc jakiekolwiek zapotrzebowanie na micro i macro jest znikome. Natomiast jeśli chcesz się zacząć bawić w nawożenie,a z tego co czytam wnioskuję że masz w tą stronę ciągoty :), to musisz wejść z pełnym nawożeniem, większym światłem i co2, wtedy to będzie miało ręce i nogi.

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#17

Post autor: pio386 »

jacekzabki pisze:
pio386 pisze: Problem w tym, że nie lubię żółtej wody :)
Żółtego śniegu nie lubić- to zrozumiem :D ale żółtej wody- tego nie rozumiem. ;]
A tak poważnie- szyszki zabarwiają wodę ale zielona herbata daje nieznaczny, słomkowy kolor (zależne jest też stężenie)
U znajomego widziałem akwarium z dużą ilością korzeni i liśćmi (chyba dębu) i po prostu nie odpowiada mi taki efekt :) No ale jeśli to miałoby w naturalny sposób zmniejszyć pH, to może się przekonam.
Lilek pisze: Przy takim oświetleniu zapotrzebowanie na pierwiastki jest znikome i jest potrzebne co2 lub przynajmniej carbo w płynie inaczej zakończy się to wysypem glonów. A jeśli tyczy się bojownika to moim skromnym zdaniem bardziej zaszkodziło mu przedwkowanie carbo niż zbyt duża twardość. Pamiętaj że masz mały zbiorniczek i mało światła więc jakiekolwiek zapotrzebowanie na micro i macro jest znikome. Natomiast jeśli chcesz się zacząć bawić w nawożenie,a z tego co czytam wnioskuję że masz w tą stronę ciągoty :), to musisz wejść z pełnym nawożeniem, większym światłem i co2, wtedy to będzie miało ręce i nogi.
Dlatego właśnie założyłem sobie, że akwarium będzie bez nawozów. No ale walczyłem z glonem nitkowatym i zacząłem lać easy carbo. Najpierw rzeczywiście w podwójnej dawce przez parę dni, może to trochę rybie zaszkodziło. Od paru tygodni leję tylko 0,7 ml dziennie, czyli dawka standardowa. Glonów żadnych nie mam. Do pełnego nawożenia raczej mnie przy tym zbiorniczku nie ciągnie :) Zacząłem nawozić azotem i fosforem tylko dlatego, żeby nie mieć wartości zerowych w akwarium. Ale na pewno nie przekroczę 10 ppm NO3 i 1 ppm PO4.
Awatar użytkownika

Lilek
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm
Lokalizacja: Warszawa, Wawer
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#18

Post autor: Lilek »

0,7 ml to chyba troszeczkę za dużo jeśli akwarium ma 30 l brutto to netto pewnie z 25 l , a z tego co pamiętam powinno być dawkowanie 1ml na 50l więc wychodzi 0,5 ml na 25l. Dyskusja dalej nie ma sensu Twoje akwarium, zrobisz co będziesz chciał ja już napisałem co i jak według mnie powinno być, może wypowiedzą się mądrzejsi i bardziej doświadczeni koledzy. Powodzenia.

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#19

Post autor: pio386 »

lilek, ale ja nie neguję tego co piszesz, naprawdę jestem wdzięczny za każdą poradę. Na pewno nie chcę robić przy tym akwa niczego zbyt gwałtownie, żeby ryby i rośliny nie ucierpiały. Dawkowanie easy carbo wyliczyłem sobie dla ilości wody 27 litrów, ale może faktycznie mam tej wody mniej. Zmienię więc na 0,5 ml dziennie. Tak naprawdę to ciężko mi ocenić czy ja mam w tym akwa dużo roślin, czy średnio-dużo, bo od tego też zależy ta dawka carbo. Wydaje mi się, że jest dość mocno zarośnięte (fotka: https://zapodaj.net/42ad006ce09f3.jpg.html )
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#20

Post autor: marcinzabki29 »

Fakt roślin jest sporo.
A tak przy okazji, ładny baniaczek.
Rób jak robisz, mierz i obserwuj.
Pozdrawiam Marcin

Autor
pio386
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: śr gru 21, 2016 6:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zmniejszenie twardości wody i pH. Jak się do tego zabrać?

#21

Post autor: pio386 »

Dzięki :) Po teście podłoża z demineralką okazało się, że podłoże zatwardza nieznacznie wodę (1 stopień więcej GH i KH). Tak więc to nie jest jakiś duży problem. Od następnej podmiany będę po prostu lał więcej wody demineralizowanej, do momentu aż zejdę poniżej 10 GH.
ODPOWIEDZ