CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
cytuję:
"Jeszcze inny wpływ na poziom CO2 w zbiorniku ma to czy akwarium jest przykryte czy otwarte. Przy zbiorniku zakrytym ulatniajace się CO2 utworzy poduszkę gdzie jego stężenie bedzie większe, więc jego część ponownie rozpuści się w wodzie, natomiast właściciele zbiorników otwartych będą tutaj pokrzywdzeni i trochę trudniej im uzyskać właściwy poziom CO2. Poduszka taka przy zbiorniku zamkniętym buforuje też trochę skoki poziomów CO2, które według moich przekonań powoduja problemy z roślinami i glonami."
Tak się teraz zastanawiam czy to prawda i czy powinienem nakryć swój baniak?
"Jeszcze inny wpływ na poziom CO2 w zbiorniku ma to czy akwarium jest przykryte czy otwarte. Przy zbiorniku zakrytym ulatniajace się CO2 utworzy poduszkę gdzie jego stężenie bedzie większe, więc jego część ponownie rozpuści się w wodzie, natomiast właściciele zbiorników otwartych będą tutaj pokrzywdzeni i trochę trudniej im uzyskać właściwy poziom CO2. Poduszka taka przy zbiorniku zamkniętym buforuje też trochę skoki poziomów CO2, które według moich przekonań powoduja problemy z roślinami i glonami."
Tak się teraz zastanawiam czy to prawda i czy powinienem nakryć swój baniak?
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Ale skoro narurowce i inne patenty rozpuszczają CO2 w wodzie i gotowa mieszanka trafia bezpośrednio do wody to jakim cudem pokrywa ma na to wpływ.
A z drugiej strony ryby korzystające z powietrza atmosferycznego zaciągają się CO2 w przypadku zbiornika z pokrywa ?
A z drugiej strony ryby korzystające z powietrza atmosferycznego zaciągają się CO2 w przypadku zbiornika z pokrywa ?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Moim zdaniem lekko naciągana teoria. Ile jest tak naprawdę szczelnych pokryw? Nie ma co wariować bo za chwilę będziemy zamykać baniaki na kłódkę przed złodziejami CO2
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Też nie wydaje mi się to prawdą, tak jak Kolega Sum napisał.
Nie ma przecież szczelnych pokryw, a CO2 to gaz, więc przeleci przez najmniejsze szparki. Moim zdaniem, jeżeli CO2 już "opuści" wodę, to nie ma szans żeby do niej "wróciło".
Nie ma przecież szczelnych pokryw, a CO2 to gaz, więc przeleci przez najmniejsze szparki. Moim zdaniem, jeżeli CO2 już "opuści" wodę, to nie ma szans żeby do niej "wróciło".
Pozdrawiam Marcin
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Otóż to co napisano na wspomnianym forum jest prawdą.
Gaz rozpuszczony w wodzie... Hmmm...
Tak naprawdę jest to układ dynamiczny podlegający obustronnym przemianom (w lewo i prawo na poniższym schemacie):
H2O [woda] + CO2[dwutlenek węgla] ⇌ H+ + HCO−3[kwas węglowy]
A więc nawet jak osiągniemy 100% rozpuszczalność, to i tak jest to stan chwilowy, bo zaraz "rozpuszczony" dwutlenek węgla (czyli kwas węglowy) rozpocznie rozpad na "wolny" dwutlenek węgla i wodę.
Więc jakaś ilość dwutlenku węgla znajdzie się ponad powierzchnią wody, a jako, że CO2 jest cięższy od powietrza to chętnie będzie się gromadził pod pokrywą (oczywiście przez dziury w pokrywie spora jego ilość wyleci do pomieszczenia, w którym stoi akwarium).
No i jak się okaże, że rozpad kwasu węglowego spowoduje spadek stężenia CO2 w wodzie (bo część wyleciała pod pokrywę), to oczywiście ten gaz spod pokrywy znowu się "rozpuści" w wodzie i powstanie kwas węglowy.
Na takiej samej zasadzie rozpuszcza się tlen atmosferyczny przy ruchu tafli wody w akwarium.
Także cudowna zmiana pH wody RO także wynika z tego, że część CO2 z atmosfery rozpuszcza się w wodzie i przez to powstaje słaby kwas węglowy.
Pamiętajmy jednak, że te cudowne przemiany CO2 z atmosfery na CO2 w wodzie zachodzą dość słabo, więc na pewno nie można mówić o "szczęściu" posiadaczy pokrywy.
Jakby pokrywa była w 100% szczelna to układ "woda w akwarium - gaz pod pokrywą" przypominałby nieco zakręconą butelkę z napojem gazowanym. Rozpuszczany gaz CO2 w stosunku do tego będącego pod korkiem w butelce jest w równowadze (patrz powyższe równanie chemiczne) dopóty, dopóki nie odkręcimy zakrętki.
Gaz rozpuszczony w wodzie... Hmmm...
Tak naprawdę jest to układ dynamiczny podlegający obustronnym przemianom (w lewo i prawo na poniższym schemacie):
H2O [woda] + CO2[dwutlenek węgla] ⇌ H+ + HCO−3[kwas węglowy]
A więc nawet jak osiągniemy 100% rozpuszczalność, to i tak jest to stan chwilowy, bo zaraz "rozpuszczony" dwutlenek węgla (czyli kwas węglowy) rozpocznie rozpad na "wolny" dwutlenek węgla i wodę.
Więc jakaś ilość dwutlenku węgla znajdzie się ponad powierzchnią wody, a jako, że CO2 jest cięższy od powietrza to chętnie będzie się gromadził pod pokrywą (oczywiście przez dziury w pokrywie spora jego ilość wyleci do pomieszczenia, w którym stoi akwarium).
No i jak się okaże, że rozpad kwasu węglowego spowoduje spadek stężenia CO2 w wodzie (bo część wyleciała pod pokrywę), to oczywiście ten gaz spod pokrywy znowu się "rozpuści" w wodzie i powstanie kwas węglowy.
Na takiej samej zasadzie rozpuszcza się tlen atmosferyczny przy ruchu tafli wody w akwarium.
Także cudowna zmiana pH wody RO także wynika z tego, że część CO2 z atmosfery rozpuszcza się w wodzie i przez to powstaje słaby kwas węglowy.
Pamiętajmy jednak, że te cudowne przemiany CO2 z atmosfery na CO2 w wodzie zachodzą dość słabo, więc na pewno nie można mówić o "szczęściu" posiadaczy pokrywy.
Jakby pokrywa była w 100% szczelna to układ "woda w akwarium - gaz pod pokrywą" przypominałby nieco zakręconą butelkę z napojem gazowanym. Rozpuszczany gaz CO2 w stosunku do tego będącego pod korkiem w butelce jest w równowadze (patrz powyższe równanie chemiczne) dopóty, dopóki nie odkręcimy zakrętki.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Nie w pełni rozumiem to stwierdzenie, ale brzmi pozytywnie, więc dziękuję.
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
i to w niedzielę, pięknie
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Czyli co z tego wynika dla akwarysty? Zasylikonować pokrywę i modlić się żeby rośliny nie rozerwały baniaka?
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Akwarysta powinien olać taką wiadomość (z praktycznego punktu widzenia) oraz przyswoić podaną wiedzę bo warto wiedzieć.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
CO2 - znalezione w Rzeszowskim forum
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.