Zatoczki

Krewetki, ślimaki i inne
ODPOWIEDZ

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#1

Post autor: Grethien »

Witam. Ostatnio (około miesiąca-półtora temu) zauważyłam w akwarium klilka sztuk zatoczków. Moje pytanie brzmi jak szybko one rosna? Bo w momecie namierzenia ich mały ok. milimetra i w sumie do dziś mają tyle. Więc może to nie są zatoczki skoro przez prawie 2 miesiace nic sie nie zmieniło? Nie dam rady zrobic zdjecia bo sa strasznie pochowane... :( ale widać zakręcona malutka muszelke

don_Vall
Uzależniony
Posty: 673
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
Lokalizacja: Białołęka - Derby
Płeć:

Zatoczki

#2

Post autor: don_Vall »

Różnie. w zależności od ilości pożywienia. Jak jest go pod dostatkiem to rosną szybko i b. szybko się rozmnażają. Gdy jest go mało rosną powoli i nie rozmnażają się, a właściwie robią to powoli.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#3

Post autor: Grethien »

Pożywienia im raczej nie brak. No nic pozostaje mi tylko czekac az koncu podrosna i bedzie mozna je ogladac a nie szukac gdzies pokitranych. BTW czy zatoczki bardzo podjadaja rosliny?
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Zatoczki

#4

Post autor: saintpaulia »

W 25 litrowym szkiełku, które szykuje dla mamy, mam koszmarną plagę zatoczków. W roślinach ubytków brak. Wolą podjadać rybkom i raczkom. :wink:

don_Vall
Uzależniony
Posty: 673
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
Lokalizacja: Białołęka - Derby
Płeć:

Zatoczki

#5

Post autor: don_Vall »

Z nimi jest jak z ampulariami. Jak mają lepsze jedzenie to roślin nie ruszają. Jak poszczą to tną wszystko jak leci.
Sprawdź jaką masz twardość wody. W bardzo miękkiej ich wzrost może być słaby. Ślimaki powinny mieć sporo wapnia bo z niego budują muszle.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki

neoNowa
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#6

Post autor: neoNowa »

Zatoczki rosną w miarę szybko. Jedzą tylko uszkodzone rośliny, zdrowych nie ruszą. Wydaje mi się, że przez 2 miesiące powinny znacznie urosnąć, więc może to po prostu nie są zatoczki.
Awatar użytkownika

dune
Fanatyk
Posty: 1255
Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
Lokalizacja: ...
Na imię mam: Pilar
Płeć:

Zatoczki

#7

Post autor: dune »

Ja chyba wiem jakie to slimaczki
one wyglądają troche jak male zatoczki
ale nie rosna duze
nie wiem skąd sie u mnie wzięły
charakterystyczne jest to ze sa całkiem płaskie
jak wyprasowane
płaskie i małe ale skręt muszelki mają równy

moze to te...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zatoczek_wieloskr%C4%99tny" onclick="window.open(this.href);return false;
...tak mi się wydaje...

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#8

Post autor: Grethien »

Bardzo możliwe że to właśnie te, bo ich rozmiar się wogóle nie zmienia. Tylko jak oglądałam te moje to nie miały aż tak skręconej muszeli, max ze 2-3 razy,a ten wieloskrętny to zwinięty jak serpętyna... Niewiem sama, niech żyją.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Zatoczki

#9

Post autor: saintpaulia »

Http://pl.wikipedia.org/wiki/Zatoczek_l%C5%9Bni%C4%85cy" onclick="window.open(this.href);return false; a może to zatoczek lśniący?

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#10

Post autor: Grethien »

Wyglada identycznie tylko rozmiar sie nie zgadza. Moje maja max 1mm juz od miesiaca conajmniej
Awatar użytkownika

Jurgen
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:35 pm
Telefon: 501083126
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#11

Post autor: Jurgen »

Pomysl o Helenkach...
Prawdziwe predatory :shock:
Poza tym ze same potem się pie... ups,sry, mnoza na potege
Pijąc wódkę jedząc śledzie, będziemy silni jak niedźwiedzie.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#12

Post autor: Grethien »

Nie no to nie sa helenki :P zupelnie inaczej wygladaja. Btw jakiego ślimaka polecacie nie zjadajacego roslinek, ladnego kolozu i nie za duzego? Wlasnie zatoczki ( tylko te pink) mi sie spodobaly i juz sie cieszylam ze je mam xD

don_Vall
Uzależniony
Posty: 673
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
Lokalizacja: Białołęka - Derby
Płeć:

Zatoczki

#13

Post autor: don_Vall »

Ja mam różowe zatoczki do sprzedania/zamiany na coś...
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#14

Post autor: Grethien »

A zjedza mi roslinki? Lubuja sie?

don_Vall
Uzależniony
Posty: 673
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
Lokalizacja: Białołęka - Derby
Płeć:

Zatoczki

#15

Post autor: don_Vall »

U mnie mają co jeść więc roślin nie jedzą. W sumie to jak miałem plagę zwykłych zatoczków to też roślin całkiem nie zjadły.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
Awatar użytkownika

Jurgen
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:35 pm
Telefon: 501083126
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#16

Post autor: Jurgen »

Grethien pisze:Nie no to nie sa helenki
miałem na myśli żebyś nabyła helenki...
pomogą z plagą ślimaków...
z autopsji wiem że zatoczki z pewnym czasem stają się plagą...
Pijąc wódkę jedząc śledzie, będziemy silni jak niedźwiedzie.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#17

Post autor: Grethien »

Ahaa, nie zrozumiałam... :P Ale helenki mi sie zbytnio nie podobaja :(
Awatar użytkownika

Hooltayos
Fanatyk
Posty: 1106
Rejestracja: śr sty 04, 2012 9:45 am
Lokalizacja: Ząbki
Płeć:

Zatoczki

#18

Post autor: Hooltayos »

Rozwiązanie:
1. Helenki
2. Miękka woda

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#19

Post autor: Grethien »

Ale mi te ślimaczki nie przeszkadzają :P ja tylko próbowałam stwierdzić czy te maleństwa to młode zatoczki :)
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Zatoczki

#20

Post autor: saintpaulia »

Oj widzę grasują tu sami ślimaczkowi kilerzy. :D
U mnie 10 helenek w 25 l akwarium nie ma wcale ochoty na zatoczki, rozdętki, czy świderki. Tak zasmakowały w jedzeniu pokarmu raczkowych podrostków, że nie polują. Gdyby się plaga zrobiła, to polecam kawałeczek kuszącego pokarmu umieścić na jakimś naczynku i wkrótce usunąć wraz z tłoczącymi się ślimaczkami.
W tej chwili ślimaczków zaczyna mi się robić plaga, najpierw je zostawiałam dla biednych, głodnych helenek, a potem wyszło, że Hele leniwe lub na diecie. U mnie w zbiornikach nie miałam przypadku, by zatoczki zjadły żywą, zdrową roślinę. Raczej takie o uszkodzonych komórkach nadgryzały.

Dein

Zatoczki

#21

Post autor: Dein »

Ślimaki to szlachetne zwierzęta, a ludzie, którzy udostępniają im przestrzeń życiową w swoich zbiornikach zostaną wynagrodzeni na Sądzie Ostatecznym.
Też mam (m.in.) takie ślimaki i nic nie psują.

neoNowa
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#22

Post autor: neoNowa »

Dokładnie tak ak już pisałam wcześniej zatoczek zdrowej rośliny nie zje. U mnie zjadają tylko uszkodzone bądź już całkowicie obumarłe, np jak odpadnie liść.

Są bardzo pożyteczne, miałam ?okazję? bądź pecha ;) zakupić ostatnio korzeń w strasznym stanie, cały w glonach, rośliny w stanie fatalnym. Włożyłam go do akwarium, ślimaki nie dostały jeść przez tydzień i korzeń jest w końcu w stnie używalność ;)

Nie ma co dyskryminować zatoczków ze względu na kolor, moim zdaniem same różowe wyglądają mniej korzystnie niż mix kolorystyczny. Brązowe są boskie, muszelka w panterkę i stopka "posypana" brokatem ;) Zatoczki są przeróżne, raz miałam żółtego, są różowe, fioletowe, jasno i ciemno brązowe. Kończe bo się rozpisałam przez to moje uwielbienie do tej pięknej i urolkiwej plagi- której wcale nie jest łatwo osiągnąć ;)

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Zatoczki

#23

Post autor: Grethien »

Od disiaj i jak jestem szczęśliwą posiadaczką zatoczków (dziekuję don_Vall). Śliczne stworzonka :) Mam nadzieje tylko, że nie rozmnożą się zbyt szybko :P. 6 sztuk w zupełności mi wystarczy.

neoNowa
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#24

Post autor: neoNowa »

Nie licz na to, że wogóle nie będą się mnożyć ;)
Awatar użytkownika

Jurgen
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:35 pm
Telefon: 501083126
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#25

Post autor: Jurgen »

saintpaulia pisze:a potem wyszło, że Hele leniwe lub na diecie
Helena jak to kobieta dba o linie... :cool:
Grethien pisze:Mam nadzieje tylko, że nie rozmnożą się zbyt szybko
Heleny też w pewnym momencie, (w pewnym sensie :P ), stają się plagą :razz:
Pijąc wódkę jedząc śledzie, będziemy silni jak niedźwiedzie.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Re: Zatoczki

#26

Post autor: Grethien »

neoNowa pisze:Nie licz na to, że wogóle nie będą się mnożyć ;)
Nie no w to nie wierze :P. Trochę napewno ich przybędzie :) Będę potem rozdawać na forum xD

Autor
Grethien
Gaduła
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Ola
Płeć:

Re: Zatoczki

#27

Post autor: Grethien »

neoNowa pisze:Nie licz na to, że wogóle nie będą się mnożyć ;)
Nie no w to nie wierze :P. Trochę napewno ich przybędzie :) Będę potem rozdawać na forum xD

neoNowa
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Zatoczki

#28

Post autor: neoNowa »

Myślę, że minie dużo czasu skoro masz na razie tylko 6 :) jeszcze zależy jakiej są wielkości, im większe tym więcej jajeczek :)
ODPOWIEDZ