Tajemnicze zgony Crystal Red

[asheka]

Taka sytuacja...
W ciągu kilku dni cztery moje Crystalki odeszły do wieczności.
W przypadku dwóch pierwszych założyłam, że po prostu nadszedł ich czas.
Wczoraj i dzisiaj znalazłam jednak ciałka dziecięce, co mnie zaniepokoiło poważnie.
Krewetki mieszkają sobie w obecnym lokum nieco ponad dwa miesiące.
Po przenosinach przestały się rozmnażać, ale poza tym nie działo się nic złego.
Niechęć do amorów tłumaczyłam lekkim przenosinowym stresem.
Parametry wody przed podmianą:
PH- 6,5
KH- 3
GH- 9
NO2- 0
NO3- 0

Coś robię źle?

[Dein]

A używasz kranówki? Bo teraz z racji opadów, mrozu, solenia jezdni i chodników nie wiadomo czym, a zwłaszcza z powodu pękających od mrozu rur może być trochę bardziej niż zwykle przysyfiona.

[jgoluch]

Potwierdzam słowa Deina - po kranówce padają jak kawki. : (
W moim przypadku też zastanawiałem się co jest...
Czy ze starości, głodu, złych parametrów, złej diety - w końcu stwierdziłem, że to musi być po wodzie kranowej.
Odkąd leje czyste RO + shrimp mineral nie widziałem trupków.

[asheka]

Robię mieszankę RO z kranówką odstaną w proporcji 1:1 plus minerały.
Dolewki tylko z kranu.
Co teraz? Zrobić dużą podmiankę samej demineralizowanej?

[cinek1916]

Wielkim ekspertem nie jestem ale też bym na początek stawiał, że to wina kranówki.

Zrób podmianki na demoralizowaną/RO plus minerały żeby im nic nie brakło.

[Dein]

Asieko, chyba tak byłoby najrozsądniej. Pękające rury oznaczają zawartość związków metali w wodzie, a tego krewetcy chyba nie tolerują.
Może pomogłoby także przepuszczenie wody przez węgiel.

Kiedy zażywałem dziś kąpieli, woda na oko była wporzo, ale na wannie pozostała dziwna szaro-bura piana i nie dlatego, że jestem zapuszczony i rzadko się myję, bo jednak myję się bardzo często jak na standardy krajowe.

[Lech-u]

plus minerały

asheka, może z minerałami coś przesadziłaś? Sprawdź ile lejesz.

Robię mieszankę RO

Sprawdź, czy membrana RO dobrze działa (zrób test wody przefiltrowanej). Znam osobnika, który źle podłączył rurki w filtrze RO i lał "ściek" jako przefiltrowaną. Zdarza się.

Kiedy zażywałem dziś kąpieli, woda na oko była wporzo, ale na wannie pozostała dziwna szaro-bura piana i nie dlatego, że jestem zapuszczony i rzadko się myję, bo jednak myję się bardzo często jak na standardy krajowe.

Dein, standardy krajowe: raz na tydzień.
Nie zwalaj na pęknięte rury :):)

Żeby nie widzieć dziwnej buroszarej piany, można korzystać z prysznica. Działa!

[pkucaba]

Hmm... zaraz dostanę kilka piorunów i pięści.

Moim zdaniem powinnaś przejść przy krewetkach tylko na ro plus mineralizator z akwanawozy.

Jakie minerały teraz stosujesz?

[Dein]

Żeby nie widzieć dziwnej buroszarej piany, można korzystać z prysznica. Działa!

Jak już się tak rozkręciłeś, poradź jeszcze krewetkom Asieki, żeby nogi myły przed wejściem do akwarium, to nie będą takie strute.

[pkucaba]

Droga Asheko,
Czy to jest ten zbiornik 120l?
Jeśli tak nieśmiało zasugeruję sprawdzenie ilości co2 w wodzie.

I już się nie wtrancam...

[asheka]

Dziękuję. Wszystkie dobre rady przeczytałam uważnie.
Minerały dodaję w ilościach zalecanych przez producenta. Robię tak od zawsze.
Wodę kupuję, co minimalizuje szansę pomyłki w podłączeniu filtra.
Wszystko dzieje się w rytmie i proporcjach ustalonych od miesięcy.
Tym bardziej zaskakuje mnie problem...

Przykręciłam dwutlenek, wymieniłam wodę, wzięłam prysznic przed kąpielą.
Czekam na efekty.

[pkucaba]

wzięłam prysznic przed kąpielą.

Zatem teraz do łóżka proszę...

Minerały dodaję w ilościach zalecanych przez producenta. Robię tak od zawsze.

Możesz zdradzić jakie to minerały?!!

Możesz nie wierzyć, ale są na rynku mineralizatory kiepskiej jakości. MARKOWE PODOBNO
Osobiście straciłem ładne rybki, mimo stosowania się do zaleceń producenta...
Ale mnie możesz nie wierzyć... Mogę więc podać inne osoby, które miały problem z mineralizatorami i również straciły obsadę.

[asheka]

Mogę zdradzić.
Od początku dodaję to: http://www.krewetkarium.com/?p=464" onclick="window.open(this.href);return false;
Krewetki przez ponad rok żyły i przechodziły bez większych ekscesów wylinki i rozmnażały się szaleńczo.
Chcesz powiedzieć, Piotrze, że nagle uznały, że jednak wcale nie jest tak fajnie i czas umierać?

[mmarjan]

Najlepiej jednak wodę RO mieć z własnego kranika.
znam przypadki że woda kupowana w kanisterkach była
czymś zanieczyszczona i to mogło spowodować kłopoty u Ciebie

[asheka]

Noszę się z zamiarem zakupu filtra i zrobię to w najbliższych dniach.
Mam nadzieję, że przetrwają do tego czasu...

[pkucaba]

Od początku dodaję to: http://www.krewetkarium.com/?p=464" onclick="window.open(this.href);return false;
Krewetki przez ponad rok żyły i przechodziły bez większych ekscesów wylinki i rozmnażały się szaleńczo.
Chcesz powiedzieć, Piotrze, że nagle uznały, że jednak wcale nie jest tak fajnie i czas umierać?

Droga Asheko,
Ten felerny mineralizator był innej firmy... Może to była wadliwa seria, bo zgony zaliczyliśmy mniej więcej w tym samym czasie.

Nie sądzę też jednak, by Twoje krewetki chciały tak po prostu odejść...

Woda z demineralki mogła być zanieczyszczona, ale ja wątpię... Pewnie nie kupujesz ciągle tej samej...

Prędzej ta woda z kranu jest słabawa... Jak zachowują się inne Twoje skorupiaki? W innych akwariach?
Podrzuciliśmy opcje... Poinformuj nas jak problem się rozwiąże lub jeśli będzie trwał...

[asheka]

Dzisiaj rano znalazłam pomarańczowe truchełko raczęcia...
W drugim akwarium 100% wody to kranówka.
Żyją tam amano i nieprzeliczone zyliardy kundelków.
Żadnych tragedii nie odnotowałam. Nie znaczy to, oczywiście, że się nie wydarzyły.
Akwarium jest większe, gęsto zarośnięte więc mogłam nie zauważyć.
Chwilowo skupiam się na raczkach i crystalach.
Mam nadzieję, że mieliście rację i nie będę już musiała urządzać kolejnych pogrzebów.
Dzięki!

[pkucaba]

Mam nadzieję, że mieliście rację i nie będę już musiała urządzać kolejnych pogrzebów.

Tylko informuj nas na bieżąco... Jak już uda Ci się ustalić przyczynę...
Akurat sprawa crystalek mnie interesuje...

[Peefe]

Udało się ustalić przyczynę zgonów?