FAWA.pl

Cześć
2 mc temu założyłam akwarium roślinne. Od jakiegoś czasu utrzymywałam stabilne parametry. Kilka dni temu zdecydowałam się wpuścić krewetki. 3 dni temu wpuściłam 10 bloody Mary. Do dzisiaj padło 6. Nie mogę znaleźć przyczyny. Czy mogła to spowodować no planaria? (Miałam wyplawki, Przytuliki i stułbie)Podobno działa tylko na robaki a dla krewetek jest bezpieczna. Razem z krewetkami dodałam też 0,8 ppm fosforu. Może to jest przyczyną?
Parametry
Temp 25 stopni
pH okolo 7,2
KH około 7
GH około 12
N 10
P 1
K >16
Żelazo nie mierzone
Podłoże żwir i substrat tetry (bardzo mało)
Woda kran+RO
Na drugi dzień wrzuciłam karme ale nie chciały jeść. Wyglądaly raczej normalnie. Dziś te co zostały są nieruchawe, osowiałe. Jedna ma podwinięty odwłok.
Nie wiem co mam nie tak. Może macie jakieś pomysły.

W dwumiesięcznym akwarium powinno być OK.
Zmierz jeszcze NO2 i NH3/4.
Może tutaj jest przyczyna.

A wiadomo na jakich parametrach wcześniej pływały krewetki, ja przebiegała aklimatyzacja?

A ja bym sprawdził poziome zelaza

telefonotapatalkniete

Przebywały wcześniej w wodzie o parametrach:
pH 7-7,5
KH 2/3
GH 8 /9
Woreczek najpierw pływał w akwarium dla wyrównania temperatury a potem go otworzyłam i stopniowo woda się wymieszała.
Postaram się dzis kupić test na żelazo. A może gnijąca roślina zanieczyszcza wodę? Wycinam na bieżąco ale na pewno nie wszystko. Mam tez trochę cyjanobakterii na podłożu. Tez staram się usuwać

RybkaJoanna pisze: ↑pn sty 22, 2018 11:10 pmCzy mogła to spowodować no planaria? (Miałam wyplawki, Przytuliki i stułbie)Podobno działa tylko na robaki a dla krewetek jest bezpieczna.

Raczej nie, sama używałam i z krewetkami nic się nie stało. Ale jeśli masz ślimaki to trafi je szlag ja się tak pozbyłam Rozdętek, co do jednego, nie wróciły do tej pory

Na krewetki bezpośrednio nie, ale masz teraz multum padliny z innych robali w akwa, czyli syf.

Odmulałam w akwarium z niewielką podmianą....Test na żelazo wyszedł 0ppm
NO3 ok 18 ppm

EDIT
NH3 też wyszedł 0
Padły, bo tak. Moze zbieg "nieszczęśliwych zdarzeń". Krewetki to delikatne stworzenia. Cos pewnie nie "zagrało". Może nawozy?
Kiedyś jeszcze spróbuję

U mnie po no planaria padła jedną krewetka i jeden otos...

Lswit19900@gmail.com pisze: ↑pt mar 02, 2018 1:35 pmU mnie po no planaria padła jedną krewetka i jeden otos...

To musiał być przypadek No planaria nie ma wpływu na ryby i krewetki.

Przypadek że wieczorem podałem preparat a rano pływały trupy? Ja w takie przypadki nie wierzę, preparat kupiłem wyporcjowany a nie zapakowany przez producenta, może to miało wpływ? po za tym przypadkiem nie miałem w tym zbiorniku nigdy przed ani po tym truposzy:)

Nawet nie wiesz jakie zbiegi okoliczności mogą się w akwarystyce przytrafić.
Jeżeli miałyby paść po no planarii, byłby to pierwszy przypadek o jakim słyszałem.

Ja już gdzieś widziałem na innych forach podobne przypadki i osobiście chyba nie zdecyduje się na powtorke a wyplawki jak były tak są:) od czasu do czasu jak grzebie w podłożu to potem mi jakąś czasem pływa, ale żeby to mordowało krewetki to nie zauważyłem więc odpuszczam ta walkę:)

Wypławki najczęściej biorą się z przekarmiania rybek.