Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
-
- Początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: sob sty 25, 2014 9:52 pm
- Lokalizacja: Sady Żoliborskie
- Na imię mam: Bartek
- Płeć:
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
Dostałem ogromnego pięknego lotosika. Bulwę ma wielkości dużego jabłka. Tam gdzie był hodowany światła dużo nie było u mnie w tej chwili 0,6W/l Większoś ogromnych liści sięga tafli 240 l akwarium. Uporządkowałbym go jakoś. Jeżeli macie doświadczenia podzielcie się proszę.
-
- Uzależniony
- Posty: 649
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
- Telefon: Tel 34 389-29-99
- Lokalizacja:
-
- Gaduła
- Posty: 144
- Rejestracja: pn kwie 22, 2013 11:49 pm
- Lokalizacja: Bródno
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
Ja swojego katuje niemiłosiernie odrywając wszystkie większe liście które są w połowie akwarium ;p
W efekcie ładnie rozrósł mi się na boki i jest stosunkowo niski bo nie sięga mi do połowy wysokości akwa
W efekcie ładnie rozrósł mi się na boki i jest stosunkowo niski bo nie sięga mi do połowy wysokości akwa
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
Dokładnie tak trzeba...SheerG pisze:Ja swojego katuje niemiłosiernie odrywając wszystkie większe liście które są w połowie akwarium ;p
W efekcie ładnie rozrósł mi się na boki i jest stosunkowo niski bo nie sięga mi do połowy wysokości akwa
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
Ja bym sprostował tytuł, a właściwie sugestię zawartą w tytule Twojego postu:
Lepiej jest odrywać te "zbędne" liście (tuż przy bulwie) niż je obcinać. Tak jakby: oddzielać od bulwy.
Lepiej jest odrywać te "zbędne" liście (tuż przy bulwie) niż je obcinać. Tak jakby: oddzielać od bulwy.
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
I w ogóle ruszyć rośliną od czasu do czasu w podłożu, nawet nieznacznie. Nie wiem, na jakiej zasadzie to działa, ale dzięki temu faktycznie dłużej lotos trzyma zwarty pokrój.
-
- Początkujący
- Posty: 13
- Rejestracja: sob sty 25, 2014 9:52 pm
- Lokalizacja: Sady Żoliborskie
- Na imię mam: Bartek
- Płeć:
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
Trochę pourywałem. Trudność polega na tym , że jest tak gęsty, że trochę trudno dojść do tego który liść gdzie się kończy. Na razie daszek taki spodobał się prętnikom i szef buduje tam gniazdo, więc chyba kilka liści napowierzchniowych zostawię w rogu akwarium.
Dzięki...z tym urywaniem to rzeczywiście lepszy pomysł.
...A to z tym ruszaniem go to jeszcze nie teraz. Dopiero co zamieszkał u mnie
pozdrawiam.
Dzięki...z tym urywaniem to rzeczywiście lepszy pomysł.
...A to z tym ruszaniem go to jeszcze nie teraz. Dopiero co zamieszkał u mnie
pozdrawiam.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Lotos Tygrysi - Jak przycinać...?
Skoro dopiero u Ciebie zamieszkał, to ja bym się trochę wstrzymał z urywaniem liści. Zwłaszcza, że lotos w nowym miejscu może stracić dobra kondycję i wtedy będzie trzeba usunąć kilka liści.ArsVitae pisze:Dzięki...z tym urywaniem to rzeczywiście lepszy pomysł.
...A to z tym ruszaniem go to jeszcze nie teraz. Dopiero co zamieszkał u mnie
pozdrawiam.