Roślinki chwilowo bez światła

[Fedra]

Hej

W sobotę planuję kupić szkiełko (jeśli ktoś widział w sklepie 112l ze szkła 8mm dajcie znać) Zależy mi, żeby jeszcze w ten weekend zalać nowe akwarium i posadzić roślinki. Problem w tym, że nie mogę w Warszawie znaleźć pokrywy do 112l z oświetleniem T5 i wygląda na to, że najwcześniej pokrywę uda mi się zdobyć w przyszły weekend. Zatem roślinki po przeniesieniu do nowego zbiornika przez tydzień byłyby bez światła. Wiem, że zielsko, które pozytywnie zaaklimatyzują się w zbiorniku spokojnie da radę bez światła przez tydzień. Natomiast martwi mnie czy takie świeżo posadzone wytrzymają w takich warunkach. Mam sporo roślinek, chciałabym też dokupić nowych, a szkoda mi wszystkie stracić.

Doradźcie proszę, czy jest sens w takiej sytuacji zalewać akwarium i sadzić roślinki.

[Lech-u]

Czy nie możesz dać światła zastępczego?
Lampka biurkowa?


Lub kup najtańszą lampę "budowlaną" (można już kupić za jakieś 30 -40 PLN) w markecie budowlanym. A potem się lampa przyda w czasie remontu mieszkania.

[gregorion]

Albo pożycz

[don_Vall]

Możesz również wykorzystać starą. Z kontekstu wynika, że przenosisz rośliny więc gdzieś one teraz są. Można zrobić jakąś konstrukcję prowizoryczną i na niej położyć mniejszą/większą pokrywę.

[kwiat]

Lepiej potrzymaj je w misce gdzieś przy oknie do momentu zakupu oświetlenia. Ja miałem 25 l na biurku przy oknie przez 2 msc bez pokrywy i oświetlenia i nurzańce, mech i moczarka kanadyjska rosły bez problemu z tym że glony też

[Lech-u]

Lepiej potrzymaj je w misce gdzieś przy oknie...

...z tym że glony też

Dlaczego tak jest "lepiej"?
Lepiej jest włożyć do akwarium i świecić lampką zastępczą. Nie dość, że akwarium wtedy dojrzewa, to jeszcze rośliny mają lepsze warunki.

[kwiat]

Tak, jeśli ma lampkę. Ale ja np miałem zwykłą żółtą żarówkę 25 W w pokrywie do akwarium 30 litrów i rośliny mi gniły. Dopiero jak zmieniłem na białego leda 6W odpowiednik 40 W zwykłej żarówy rośliny zaczęły rosnąć. A miałem same mało wymagające. Natomiast w 25 litrach stojących przy oknie bez oświetlenia nie było problemu (nie licząc glonów). Także myślę, że zwykła lampka biurkowa na 112 l to kiepskie rozwiązanie. Budowlana jest znacznie lepsza, ale ja już bym prędzej poszedł do sklepu i kupił pokrywę niż wydawał 30-40 zł na lampkę podczas gdy nową pokrywę można kupić za ok. 100 zł. (chociaż ja bym wybrał już trochę lepszą). Używane widziałem nawet po 60-80 zł.

[Fedra]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi myślę, że zrobię jak radzi don_Vall i do czasu zakupu nowej wykorzystam starą pokrywę z 60l.