Brązowe brzegi liści

ODPOWIEDZ

Autor
zajac
Gość
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:20 pm
Lokalizacja: warszawa
Na imię mam: dominik

Brązowe brzegi liści

#1

Post autor: zajac »

Witam. Na początek PARAMETRY AKWARIUM:
- 60x30x30 (63l)
- Oświetlenie T8 15W oraz T5 24W "Juwel Day", włączone od 10-22 (12h)
- Zrestartowane w grudniu 2014
- Woda podmieniana co tydzień 30% czasem może troche więcej, kranówka
- Parametry wody test z 24.02.2015, kropelkowe JBL (testy zrobione przed podmianą wody):
Temp: 25-26*C
KH: 8
ph: 7.5-8
GH: 10
NO2: 0.15 mg/l
NO3: 40 mg/l
PO4: 0,8-0,9 mg/l
Fe: 0,06-0,07 (dolałem żelazo po teście i dziś tj 25.02 ponowiłem test na Fe co dało wynik: 0,2 mg/l)
CO2: z tabelki wychodzi bardzo małe koło 5 mg/l
- Niecałe 2 tyg temu zakończyłem walkę z ospą ze średnim skutkiem, stosowałem podwyższenie temp do 29*C oraz Ichtio tropicala. Ryby wyzdrowiały ale bakterie ospy zostały ponieważ urodzony narybek gupika zachorował w kilka dni po narodzeniu, niektóre nawet już padły, pozostałe póki co przeniosłem do mini akwarium.
Z powodu glonów - chyba zielenice i okrzemki, wlałem dzień temu bakterie Sera Nitrivec, dla lepszego ustabilizowania.
- Odmulanie staram się co tydzień
- Nawozy: Stosowałem na początku z seri Aqua art tylko Carbo (codziennie 1 ml) i Classic (co tydzień 5-6 ml po podmianie + co 2-3 dni 1 ml) oraz Ferro Tropicala (3 ml po podmianie oraz co 2-3 dni 1 ml), w momencie nasilenia problemów z roślinami dokupiłem tydzień temu K+ (od tej pory codziennie 1-2 ml) oraz MacroRed (od tej pory codziennie 1-2 ml).
- Brak nawożenia CO2
- Obsada:
2x Gupik
2x Mieczyk
5x Kirysek pstry, 1x Kirysek albinos
1x Zbrojnik
7-8 sztuk tygodniowego narybku gupika
2x ślimak Helenka

Gupiki i mieczyki chorowały na ospę co wspomniałem wcześniej ale wyzdrowiały i obecnie w dobrej kondycji, narybek niestety po urodzeniu choruje na ospę i jest w kiepskiej formie przez to.

Rośliny:
Cabomba
Hydrocotyle (wąkrotka) chyba leucocephala
Eleocharis acicularis
Lobelia cardinalis mini

Roślin generalnie nie jest dużo, patrz foto.

- Filtr: filtr wewnętrzny Aquael Fan-1, wkład gąbka, włączony 24h
- Podłoże: żwir, niestety podłoże jałowe, staram się ratować obfitym wciskaniem kulek gliniano torfowych, korzeń mangrowca, rodzaj kamieni nie mam pojęcia ale w swojej historii przez ostatnie 15 lat służyły jako ozdoba akwarium
- Ryby karmie suchym, 2x dziennie, w ilości którą zjadają w ciągu 2 min

Foto:

http://pokazywarka.pl/ghjob1/

-------------------------------------------------------------------
OPIS PROBLEMU:

Mój problem to marniejące rośliny, a zwłacza Hydrocotyle leucocephala (wąkrotka). Jej liście zaczynają pokrywać ciemniejsze małe plamki, okolice obrzeży a czasem całe liście stają się żółtawe, natomiast same obrzeża brązowawe do czarnych. Niektóre liście delikatnie się odkształcają, są nieco pofalowane, brzegi też potrafią się trochę podwinąć. Plątanina korzeni wąkrotki niegdyś biała, obecnie brunatna. Łodygi również brunatnieją/brązowieją. Mniej widoczne ty symptomy są na lobeli cardinalis, być może jest odporniejsza lub to dlatego że została później wsadzona, ale zaczynają się na tej roślinie pojawiać te same symptomy co na wąkrotce. Eleocharis również nie wygląda dobrze. Niektóre zdźbła brązowieją, żółcą się jakby usychały. Z tym że z eleocharisa większość tego brązu można zetrzeć palcem - tutaj raczej okrzemki albo inny glon. Z wąkrotki i lobeli nie idzie zetrzeć nic palcem, plamy i brązowe brzegi są w roślinie. Cabomba najbardziej pozytywnie. Poza drobnym nalotem z okrzemek czy innego glonu na czubkach ramion, rośnie dobrze. Pozostałe rośliny coś tam rosną ale marnie, ukorzeniły się ale rosną wolno, zwłaszcza lobelia choć chyba jej taka natura. Problem nasilił się chyba po dołożeniu oświetlenia. Wcześniej wąkrotka nie była o wiele ładniejsza ale gorzej rosła i miała mało liści a długą łodygę goniąc jak najszybciej w górę do światła. Obecnie przy lepszym świetle rozkrzewia się ładnie ale liście marnie wyglądają. Proszę o pomoc, ocenę i rady co zrobić aby rośliny były ładne. Przymierzam się już nawet do bimbrowni, ale tyle osób nie stosuje CO2 a rośliny mają piękniejsze nieraz niż u tych z instalacją. A przy okazji, co zrobić żeby pozbyć się do końca bakterii ospy, które nadal są w wodzie i zarażają biedny narybek. Czy jednorazowe podniesienie temp do 31-32 *C na np. 24h powinno załatwić sprawę? Bakterie zginą? Może jakieś inne rozwiązanie?

---------------------------------------------------------------------
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Brązowe brzegi liści

#2

Post autor: Tilia »

- 60x30x30 (63l)
Wychodzi 54l (za małe na mieczyki i zbrojnika). Nie chcę się wypowiadać w kwestii nawożenia,ale obawiam się, że przy tak mocnym świetle długo włączonym i obfitym nawożeniu bez CO2 rośliny mogą nie dać rady wszystkiego przerobić - stąd glony. Zwłaszcza, że - jak sam piszesz - roślin jest niedużo.

Autor
zajac
Gość
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:20 pm
Lokalizacja: warszawa
Na imię mam: dominik

Brązowe brzegi liści

#3

Post autor: zajac »

Dzięki za odp. Jest 63l, nie chciało mi się po prostu dokładnie mierzyć akwa bo mam trudny dostęp.

Nawożenie jest mniejsze niż zalecenia producenta, który w większości przypadków pisze o 1ml na 40l dziennie. Jestem gotów oczywiście zrezygnować z nawożenia jeśli to pomoże, ale czy to jest wyjście?
Co do oświetlenia, proszę więc o radę o ile zmniejszyć czas oświetlania i w jakich godzinach?
Awatar użytkownika

Rafik
Fanatyk
Posty: 1302
Rejestracja: pt mar 08, 2013 6:15 pm
Telefon: 884 163 088
Lokalizacja: Radzymin
Na imię mam: Rafal
Płeć:

Brązowe brzegi liści

#4

Post autor: Rafik »

Z mojej strony mogę powiedzieć że światełka masz ponad 0,6W/L i proponuję zrobić choćby bimbrownię jeśli nie chcesz kupować butli. Albo w ostateczności kupić easy carbo i dawkować 2-4ml/dzień, ewentualnie używa PG carbo które już masz 2ml/dzień ). Na pewno pomoże część glonów zniknie jak zaczniesz uzupełniać ich podstawowy budulec przy takim świetle. Ogólnie strasznie lejesz dużo micro ( pg classic ). Ja bym to zminimalizował do 2-3ml/tydzień. Micro podaje się jako uzupełnienie a Ty lejesz tego bardzo dużo zwłaszcza że nie masz CO2 które wszystko napędza.
Obrazek
Tu jest Twoje oświetlenie, belki LED standardowe i na wymiar.

Autor
zajac
Gość
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:20 pm
Lokalizacja: warszawa
Na imię mam: dominik

Brązowe brzegi liści

#5

Post autor: zajac »

Ok uczynię jak radzisz. Do bimbrowni też się skieruję, chociaż potestuję i zobaczę co się zmieni. Myślałem że easy carbo to to samo co pg carbo tylko dwie różne firmy, czy lepiej wobec tego stosować te dwa naraz czy wybrać tylko jeden ? Micro zmniejszę. Światło zmniejszę testowo do 8-10h na dobę.

Jeszcze wrócę do pytania, co zrobić z kulorzęskiem? Ryby wyzdrowiały i są odporne ale po urodzeniu się narybku przekonałem się że kulorzęsek ciągle jest w wodzie. Jak to wytępić? Psuć biologie znowu chemią stosując kolejny raz pakiet leczenia (ichtio lub cmf)? Czy może jakiś inny sposób?
Awatar użytkownika

Rafik
Fanatyk
Posty: 1302
Rejestracja: pt mar 08, 2013 6:15 pm
Telefon: 884 163 088
Lokalizacja: Radzymin
Na imię mam: Rafal
Płeć:

Brązowe brzegi liści

#6

Post autor: Rafik »

Ogólnie rzecz ujmując easy carbo jest lepsze na glony i według mnie lepiej działa, ale również jest droższe.
PG carbo stosowałem fajnie roślinki rosły ale nawet jeśli przedawkujesz słabo zwalcza glon, natomiast carbo potrafi zdziałać cuda w zwiększonej dawce ( mówię o pozbyciu się glonów ). Obydwu specyfików na raz nie stosuj wybierz jeden albo drugi.
Co do świecenia proponuję 9h a jak zrobisz bimbrownię to proponuję wskoczyć na 10h. U mnie taka bimbrownia działała do 2 tygodni. Na początku jak mocno pracuje działała pod kostką lipową a po lekko ponad tygodniu ciśnienie było mniejsze to podłączałem rurkę w miejsce gdzie w filtrze wewnętrznym wpinasz dojście od napowietrzania nawet do 3 tyg tak ładnie działała.
Obrazek
Tu jest Twoje oświetlenie, belki LED standardowe i na wymiar.

Autor
zajac
Gość
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:20 pm
Lokalizacja: warszawa
Na imię mam: dominik

Brązowe brzegi liści

#7

Post autor: zajac »

Dziękuję za rozwianie wątpliwości. Bimbrownię właśnie podłączyłem, CO2 ładnie leci z kostki lipowej, zobaczymy jakie będą efekty u roślin. Proszę jeszcze o pomoc w kwestii kulorzęska:
Jeszcze wrócę do pytania, co zrobić z kulorzęskiem? Ryby wyzdrowiały i są odporne ale po urodzeniu się narybku przekonałem się że kulorzęsek ciągle jest w wodzie. Jak to wytępić? Psuć biologie znowu chemią stosując kolejny raz pakiet leczenia (ichtio lub cmf)? Czy może jakiś inny sposób?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”