Lotos HEEEEEELP


Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#31

Post autor: rudykot »

Ostatni post z poprzedniej strony:

No to ja go nie tylko wkurzyłam, ale jak to mam w zwyczaju podkur***** zawodowo xD poszedł na boki a jakże. /pozbyłam się także wysokich liści, które miały aspiracje do zasłaniania światła xD. Cóż może się nie udać... wszystko książkowo xD :razz: :hah:
Awatar użytkownika

sylwekw
Maniak
Posty: 926
Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
Lokalizacja: Okolice Nieporętu
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#32

Post autor: sylwekw »

psyho39 pisze:Rudykocie nie wiem czy czytałaś temat rozpoczęty przez sylwekw , tytuł ma " Jak prowadzić lotosa " chyba. Ja kiedyś go pobieżnie przejrzałem, mnie nie dotyczył. Są tam mi się wydaje informacje wszelkie.
No tak temat rozpocząłem, rady czytałem i część z nich stosowałem a moje lotosy i tak rosną sobie jak chcą a najczęściej tak jak ja nie chcę :-) :-).
Ale przyznam, że ostatnio już sumienniej podchodzę do zagadnienia i regularnie wycinam te liście "wystrzelające" w trzy dni do lustra wody. Jakiś postęp widzę, teraz mam dwa-trzy listki ale rozwijające się tuż przy dnie i nawet lekko czerwonawe :-)
No ale to akurat nie jest ten sam problem co u Rudegokota :-)

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#33

Post autor: rudykot »

Właśnie się zorientowałam podczas czytania. Ty miałeś zdrowego lotosa (w sensie, że róśł), tylko Ty chciałeś go mieć niskiego. Ja mogę mieć nawet 2 liście, ale żebym widziała, że mój lotos jest xD. Nie jestem aż tak wymagająca :D
Awatar użytkownika

mieciu
Fanatyk
Posty: 1167
Rejestracja: ndz sty 19, 2014 1:03 pm
Lokalizacja: warszawa-ursynów
Na imię mam: Mietek
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#34

Post autor: mieciu »

U mnie dzisiaj zawitał lotos. Ma 7 liści. Ciekaw jestem jak mu bedzie u mnie.
Czy lotos zawsze dąży do tego, żeby liscie były na powierzchni?

Dein

Lotos HEEEEEELP

#35

Post autor: Dein »

Naturalna strategia lotosa.
To jest inny rodzaj liści, specjalnie skonstruowane i woskowane. W naturze rosnące obok siebie rośliny czynią wyścig zbrojeń, bo te liście powierzchniowie okrutnie światło zabierają.
Teoretycznie w dobrze oświetlonym zbiorniku lotos może zaniechać niecnej praktyki, w praktyce - jeśli mu dobrze, to może będzie chciał kwić, a przed kwitnięciem jednak wypuszcza serię liści powierzchniowych.
Awatar użytkownika

mieciu
Fanatyk
Posty: 1167
Rejestracja: ndz sty 19, 2014 1:03 pm
Lokalizacja: warszawa-ursynów
Na imię mam: Mietek
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#36

Post autor: mieciu »

Rozumiem. Podobają mie sie takie co maja część liści w toni wodnej, ciekaw jestem jak moj bedzie sie zachowywał...
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#37

Post autor: Lech-u »

mieciu pisze:Czy lotos zawsze dąży do tego, żeby liscie były na powierzchni?
W moim akwarium o wysokości 75 cm liście dorastają do mniej więcej 2/3 wysokości. Żaden nie dosięgnął jeszcze powierzchni.
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

mieciu
Fanatyk
Posty: 1167
Rejestracja: ndz sty 19, 2014 1:03 pm
Lokalizacja: warszawa-ursynów
Na imię mam: Mietek
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#38

Post autor: mieciu »

Oo. Ładnie rosnie! Czekam zatem na mojego jak bedzie sobie poczynał.

Dein

Lotos HEEEEEELP

#39

Post autor: Dein »

Obrazek

Obrazek

Lotos prowadzony przez kilka lat jako miniaturka w akwa 54 l. Wypuszczał co kilka tygodni "strzałki", ale nauczyłem się je rozpoznawać w fazie kilkucentymetrowej i plenić u podstaw.
A jeśli to zaniedbałem, w centralnym punkcie akwarium miałem do podziwiania głównie łodygi z liśćmi obydwu rodzajów gdzieś wysoko pod tafla i na tafli.
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#40

Post autor: Tilia »

Deinie, że tak zboczę nieco z tematu - co to za roślina na drugim zdjęciu za lotosem po prawej, z tyłu?

Dein

Lotos HEEEEEELP

#41

Post autor: Dein »

Z tego co pamiętam, heterantera. U mnie zawsze była rachityczna.

Yes. Potwierdzam.
Po lewej więcej tego samego:

Obrazek
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#42

Post autor: Tilia »

I taka właśnie by mi się przydała. Szkoda, że jest hamerykańska.

Podoba mi się ta kompozycja. "Płomyczki" na środku też interesujące.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#43

Post autor: rudykot »

Kurcze, siedzę i ..... coraz bardziej sie załamuję . Tyle pięknych lotosów - tylko u mnie taka dupa....
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#44

Post autor: Tilia »

Kocie, były titaniki, zamki, czaszki, skrzynie, butle... ale d... w akwarium jeszcze nie widziałam.
Daj mu spokój, może odbije! A jak nie to może któraś z odnóżek?

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#45

Post autor: rudykot »

No u mnie jest... wielka, dorodna, lotosowa :D

Dein

Lotos HEEEEEELP

#46

Post autor: Dein »

Jęsli Cię wąskolistne rośliny nęcą, to potamogeton gayi, który mam w kostce, wygląda również jak rachityczna hetera, ale też niestety hamerykańska.

Obrazek
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#47

Post autor: Tilia »

O to, to właśnie. Dobry trop. Dzięki!
Awatar użytkownika

mieciu
Fanatyk
Posty: 1167
Rejestracja: ndz sty 19, 2014 1:03 pm
Lokalizacja: warszawa-ursynów
Na imię mam: Mietek
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#48

Post autor: mieciu »

A ja mam jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych. Czy Lotos woli bardziej wode stojąca czy nie przeszkadza mu jak jest ruch wody i sobie faluje?

Dein

Lotos HEEEEEELP

#49

Post autor: Dein »

Taka budowa i strategia to raczej u roślin wód stojących. Ale nie zauważyłem, żeby lekki ruch wody szkodził.
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#50

Post autor: asheka »

Mój rośnie dokładnie na linii strzału deszczownicy
Awatar użytkownika

mieciu
Fanatyk
Posty: 1167
Rejestracja: ndz sty 19, 2014 1:03 pm
Lokalizacja: warszawa-ursynów
Na imię mam: Mietek
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#51

Post autor: mieciu »

Ok, dzieki :)
Awatar użytkownika

kiql
Zapaleniec
Posty: 265
Rejestracja: ndz sty 11, 2015 6:52 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Paweł
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#52

Post autor: kiql »

Mój lotos zajmował kiedyś 1/4 200 litrowego zbiornika, rósł na zwykłym żwirze, bez nawozów, przy wlocie filtra
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Po przerwaniu kilku największych liści zaraz wypuszczał nowe sadzonki.
JE SUIS CERATOPHYLLUM DEMERSUM!!! :mrgreen:

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#53

Post autor: rudykot »

Mi się pozwijaly dwa liście młode ale samych sadzonek nauczyłam 13... Z korzeniami 6-7. Będzie dobrze.... musi być.
Awatar użytkownika

kiql
Zapaleniec
Posty: 265
Rejestracja: ndz sty 11, 2015 6:52 pm
Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
Na imię mam: Paweł
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#54

Post autor: kiql »

Teraz w zbiorniku też mam lotosa. Jak było mało światła i brak co2 to wypuszczał nowe sadzonki ale liście się zwijały i nie rosły.
Zwiększyłem oświetlenie i podaję co2 i juz widzę, że zaczyna rosnąć.
JE SUIS CERATOPHYLLUM DEMERSUM!!! :mrgreen:

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Re: Lotos HEEEEEELP

#55

Post autor: rudykot »

Obrazek


tak to wygląda u mnie na dzień dzisiejszy. Widać, że lotos idzie powoli do przodu. Nowe liście wyglądają zdrowo, powoli się ukorzenia.... może coś z tego będzie.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#56

Post autor: Lech-u »

rudykot pisze:tak to wygląda u mnie na dzień dzisiejszy. Widać, że lotos idzie powoli do przodu. Nowe liście wyglądają zdrowo, powoli się ukorzenia.... może coś z tego będzie.
To teraz daj mu lekko odsapnąć. Niech się ukorzeni i liście zaczną się piąć do góry.

A potem dopiero rób te opisane w tym wątku "zabiegi pielęgnacyjne"...
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#57

Post autor: rudykot »

Nic go nie ruszam. Cieszę się, że w ogóle jest.

-- N mar 15, 2015 10:20 pm --

Obrazek


Tak wygląda w dniu dzisiejszym.
Ostatnio zmieniony pn mar 16, 2015 8:54 am przez rudykot, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#58

Post autor: Lech-u »

Chyba idzie ku lepszemu. Prawda?
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#59

Post autor: rudykot »

Zdecydowanie.

Dein

Lotos HEEEEEELP

#60

Post autor: Dein »

Dobry rogallotos. Wygląda już zupełnie jak mój.
Nie rusz! Nie rusz! Tak zostaw!

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Lotos HEEEEEELP

#61

Post autor: rudykot »

Dein pisze:Nie rusz! Nie rusz! Tak zostaw!

Deanie, on sporo ruszył jak mnie nie było w domu... wyjechałam na 2 dni, wracam i widzę u siebie już całkiem mnie zadowalającego swoim wyglądem lotosika. Zaczęłam się zastanawiać czy te moje częste moczenie łapek w akwarium nie przyczynia się do gorszego stanu lotosa. Mimo, że go w ogóle nie tykam/ tykałam, to jednak obok niego zdarza mi się często wsadzać np. moczarkę, która wychodzi mi nad wodę albo nadwódkę by zrobiła z siebie duży kłębek.


Czas chyba zacząć oddawać roślinki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”