Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!


Autor
Krzysiek69
Uczestnik
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 23, 2014 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Krzysztof

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#1

Post autor: Krzysiek69 »

Proszę o pomoc. Akwarium mam ponad rok. Przez ten czas nie miałem żadnych problemów , praktycznie nic mi nie zdechło przez ten czas rośliny oddawałem znajomym i do sklepu bo tyle tego było.
Problemy zaczęły się po sierpniowych upałach. Padły wszystkie mchy, rośliny coraz bardziej zaczęły brązowieć, robiły się w nich dziury i mam wrażenie ze zaczęły gnić. W ciągu 2 miesięcy z kipiącego zielenią akwarium zostały jakieś pojedyncze łodygi.
Dziś w nocy padło mi 6 rybek różnych gatunków. Parametry wody na teraz przedstawiłem poniżej. Zresztą praktycznie cały czas sa takie od założenia akwarium , oprócz NO2 - zawsze było 0.
Wodę podmieniam co dwa tygodnie około 25 % ( 50% kranówka+ 50% RO)
Po wymianie wody leje zoolek aquaflora basic + potas+ zelazo.
We wrześniu włożyłem kulki jbl i więcej zaczalem nawozić. dwa tygodnie temu wymieniłem świetlówki.
Na zdjęciach kilka chorych roślinek.




ph - 8
kh - 6
gh -10
no3-20
no2 -)0,025
po4 - 0,75


obsad na teraz
kosiarki -2
loricaria - 1
rozbora klinowa - 5
verneri 5
rozbora galaxy - 8
teczanka neonowa - 5
półdziubki -4
amano - 5
inne krewetki red - (około 25 -30)



podłoże
JBL AquaBasicPlus, żwirek kwarcowy 3-6
wymiar : 101 x 41 x 50 - 180 litrow
oświetlenie : HiLite Day 2x45 W (895 mm)
filtr : filtr Bioflow 3.0 z pompą Eccoflow 600 o wydajności 600 l/h
temperatura 26

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Z góry wielkie dzięki za pomoc.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#2

Post autor: rudy1986 »

Skoro krewetki zyja, problemem nie jest woda. Kiedy podmienialea wode?? No i wroc do starego nawozenia. Moze za duzo lejesz i cos nie jest wchlaniane

tabletotapatalkniete

don_Vall
Uzależniony
Posty: 673
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
Lokalizacja: Białołęka - Derby
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#3

Post autor: don_Vall »

Może jakieś nowe nawozy lub zapomniałeś że wcześniej dodawałeś. Wróć do poprzedniego nawożenia najprawdopodobniej masz czegoś za mało lub za dużo. Dlaczego dodajesz dodatkowe żelazo?
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki

Autor
Krzysiek69
Uczestnik
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 23, 2014 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Krzysztof

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#4

Post autor: Krzysiek69 »

Zacząłem więcej lać nawozu bo doszedłem do wniosku, ze podłoże już się wyjałowiło wiec rośliny nie rosną bo nie maja z czego czerpać pożywienia. Dlatego powkładałem kulki. Wcześniej nawozy dodawałem po wymianie wody, od jakiegoś czasu robię to częściej tak jak jest na opakowaniu czyli co 4-5 dni. Oprócz tego gotowego nawozu dodaje potas i żelazo - tak doradził mi sprzedawca w sklepie. Zapomniałem napisać, że od dwóch tygodni dolewam CO2 w płynie co drugi dzień 3 ml - to też rada sprzedawcy w sklepie. Może to jest przyczyną, ze ryby po prostu nie miały tlenu. Nie wiem. Wieczorem zamontuję napowietrzanie



W tej chwili podmieniłem 30 litrów wody (więcej nie miałem odstanej). Jutro wymienię jeszcze około 50 i nie będę dolewał co2 - zobaczymy.

W trakcie wymiany wody "odpłynęła" kolejna rybka:(

Pozostałe wyglądają dobrze.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#5

Post autor: rudy1986 »

Jakie to niby co2 w plynie?? Wiekszosc jest na aldehydzie ktory moze byc trujacy dla ryb przy przedawkowaniu

tabletotapatalkniete
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#6

Post autor: Christo »

IMO podmiany trochę za duże. Jeśli zgony były nagłe to uduszenie albo zatrucie. Ryby mocno pracują/pracowały skrzelami? Akwa wcale katastrofalnie nie wygląda, więc może skup się na pomocy rybom.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Autor
Krzysiek69
Uczestnik
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 23, 2014 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Krzysztof

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#7

Post autor: Krzysiek69 »

Bacznie się przyglądam i nie zaobserwowałem aby zachowywały się nerwowo. Jest tak jak zwykle. Zobaczę co będzie rano. Na noc zostawiłem napowietrzanie. Mam nadzieje, że to już koniec przykrych niespodzianek.
Wymieniłem również wkład do NO3 i wkład filtracyjny (wata) wyczyściłem też pojemnik na filtry po wyjeciu wkładów. Było dużo więcej obumarłych mchów niż zwykle. Najgorsze jest to że przez wloty do filtra wpadają małe kawałki roślinek , małe krewetki - będę musiał częściej tam zaglądać niż tylko w czasie podmiany wody.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#8

Post autor: rudy1986 »

Krzysiek69 pisze:Najgorsze jest to że przez wloty do filtra wpadają małe kawałki roślinek , małe krewetki

zaloz prefiltr w postaci gabki.
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#9

Post autor: bory »

Krzysiek69 pisze:dolewam CO2 w płynie
Nie chcę się mądrzyć, ale... nie ma czegoś takiego jak co2 w płynie :) Jest węgiel w płynie i, co słusznie zauważył rudy1986 - jest na aldehydzie a to trucizna w większych dawkach. Jeśli rośliny Ci padają, a Ty im walisz aldehyd, to może jest tak, że się kumuluje bo rośliny nie przyswajają związków i ryby się trują (to tylko moja teoria i może się neutralizuje jakoś w inny sposób).
Krzysiek69 pisze:Wymieniłem również wkład do NO3
Tzn co zrobiłeś? Dałeś jakiś pochłaniacz czy inną chemię? Bo nie bardzo rozumiem "wkład do NO3". Czy ryby mają zaczerwienione skrzela?
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#10

Post autor: rudy1986 »

bory pisze: Nie chcę się mądrzyć, ale... nie ma czegoś takiego jak co2 w płynie

W celu wyjasnienia jest CO2 w plynie, Preparat uwalnia dwutlenek w przeciagu tygodnia stopniowo. Jak to Tetra robi nie mam zielonego pojecia. Nie uzyskalem na szkoleniu odpowiedzi czy indykator reaguje na zmiane ilosci CO2 w wodzie
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#11

Post autor: marcinzabki29 »

Krzysiek69 pisze:Wcześniej nawozy dodawałem po wymianie wody, od jakiegoś czasu robię to częściej tak jak jest na opakowaniu czyli co 4-5 dni.
Mogę zasugerować, żeby dawkowanie rozbić na dawki dzienne.
Ja podaję gotowy nawóz i naczytałem się o tym, żeby właśnie podawać codziennie.
Wtedy lejesz mniej i rośliny są w stanie to skonsumować, do tego mają papu na bieżąco.
Może właśnie tu jest przyczyna, chociaż koledzy słusznie zauważyli, że akwarium źle nie wygląda
oraz to, że krewetki żyją.
A skoro uważasz, że podłoże już się wyjałowiło, to kulki powinny pomóc roślinkom.
Ale rzeczywiście teraz najważniejsze rybki - co by zgonów już nie było.
Krzysiek69 pisze:Najgorsze jest to że przez wloty do filtra wpadają małe kawałki roślinek , małe krewetki - będę musiał częściej tam zaglądać niż tylko w czasie podmiany wody.
Pozwolę sobie potwierdzić to co napisał Kolega rudy1986, ale zaproponował bym coś takiego.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Jest o tyle lepsze, że podczas wyjmowania z akwarium nie odpada to co sama gąbka przyciągnęła do siebie.
Ostatnio zmieniony wt paź 20, 2015 3:38 pm przez marcinzabki29, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Marcin

Rrrrogaty

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#12

Post autor: Rrrrogaty »

bory pisze: Krzysiek69 napisał(a):
dolewam CO2 w płynie


Nie chcę się mądrzyć, ale... nie ma czegoś takiego jak co2 w płynie :) Jest węgiel w płynie i, co słusznie zauważył rudy1986 - jest na aldehydzie a to trucizna w większych dawkach. Jeśli rośliny Ci padają, a Ty im walisz aldehyd, to może jest tak, że się kumuluje bo rośliny nie przyswajają związków i ryby się trują (to tylko moja teoria i może się neutralizuje jakoś w inny sposób).
A ja się dziwię skąd mi potem ludzie jakieś takie rzeczy opowiadają. Tzw. carbo to jest to substancja, która w wodzie rozkłada się na węgiel, który jest przyswajany przez rośliny. W przypadku popularnego carbo substancją tą jest glutaral, który występuje w różnych nośnikach - aldehydzie glutarowym, aldehydzie mrówkowym czy np. occie. Są to substancje drażniące, ale proszę nie pisać głupot, że jest to trucizna (to taka sama trucizna jak każdy inny nawóz czy połowa substancji, które się przedawkuje). Carbo jest powszechnie używane i w zalecanych dawkach, a nawet po sporym przedawkowaniu (5-8X) jest cały czas bezpieczne. 3ml co drugi dzień na taki zbiornik to tyle co nic. Zwłazcza, że carb p ok. 8h się rozkłada i nic z niego w wodzie nie zostaje.


Co do samego akwa, mnie osobiście martwi poziom NO2. Niby jest niski, ale w sumie powinien w dojrzałym zbiorniku być niewykrywalny.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#13

Post autor: marcinzabki29 »

Krzysiek69 pisze:Najgorsze jest to że przez wloty do filtra wpadają małe kawałki roślinek , małe krewetki - będę musiał częściej tam zaglądać niż tylko w czasie podmiany wody.
Czy to znaczy, że płuczesz filtr zewnętrzny przy każdej podmianie wody :?:
Pozdrawiam Marcin

Autor
Krzysiek69
Uczestnik
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 23, 2014 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Krzysztof

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#14

Post autor: Krzysiek69 »

Zacznę od tego , że pisząc o CO2 w płynie miałem na myśli Carbo - konkretnie firmy Easy-life.
Filtr posiadam wewnetrzny firmy Juwel, który składa sie z kilku wkładów m.in. Nitrax czyli gabka antyazotanowa. Wkłady wymieniam zgodnie z zaleceniem producenta.
Nie płuczę wkładów przy każdej podmianie wody, a jak płuczę to pojedyńcze to jeden moze dwa jak jest bardzo zabrudzony. Po sierpniowych upałach jak zaczęły marnieć mchy i inne roslinki w filtrze zbierało sie strasznie dużo gnijacych roslin. Do filtra wchodzą też krewetki i czasami juz z niego nie wychodzą.
NO2 cały czas miałem 0. Ostatni raz mierzyłem pod koniec sierpnia. Sam byłem zdziwiony, że sie podniosło.

To tyle jesli chodzi o odpowiedzi. A teraz to co jest dla mnie przykre i naprawde poczułem sie bezradny.

Do wczoraj wyciagałem codziennie padłe ryby. Na dzień dzisiejszy została mi połowa obsady. Padły prawie wszystkie galaxy, 2 rozbory, 1 loricaria, 2 verneri i jedna teczanka.
Najdziwniejsze jest to że martwe ryby znajduje po nocy.
Jedyne co zauwazyłem w zachowaniu ryby, która rano znalazłem martwą to przede wszystkim miała jakby wytrzeszcz oczu, jakby opuchniete, nie była zainteresowana pokarmem, wiekszość czasu trzymała się na uboczu, choć podpływała do stada i razem z pozostałymi żwawo pływała. Na ciele nie było zadnych oznak choroby. Trochę inaczej zachowywała się teczanka. Najpierw szalała po akwarium, a potem szukała zacienionego miejsca tak jakby chciała się schować, potem znów szybka rundka i chowanie się pod kamień. Nie zauważyłem żadnych zmian jesli chodzi o oczy i płetwy i łuskę.
Szukałem w necie o chorobach ryb i nie wiele mi to dało - raczej poraziło. Mam nadzieje, że to nie jest jakaś posocznica lub inna zaraza.
Wczoraj i dziś nie było zadnego zgonu. Pozostała obsada zachowuje się normalnie, rybki mają apetyt nie są apatyczne.
Najgorsze jest to , ze nie wiem co może być przyczyną zgonów. Gdzie popełniłem bład?
Może macie jakies sugestie co to moze być? Czy moze jest jakis sposób aby pewne choroby potwierdzić lub wykluczyć?
Akwarium mam rok, sporo czytałem jak zakładałem , ale chyba nigdy nie czytałem o chorobach. Wszystko co jest i było w akwarium mieszkało w nim od poczatku.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#15

Post autor: marcinzabki29 »

Krzysiek69 pisze:Zacznę od tego , że pisząc o CO2 w płynie miałem na myśli Carbo - konkretnie firmy Easy-life.
To na pewno nie szkodzi rybkom. Sam czasami podawałem dawki dużo większe.
Dziwne, że padają w nocy, napowietrzasz akwarium :?:
Może tu jest przyczyna :/
Pozdrawiam Marcin

Autor
Krzysiek69
Uczestnik
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 23, 2014 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Krzysztof

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#16

Post autor: Krzysiek69 »

Też o tym pomyślałem tzn. o napowietrzaniu. Od początku istnienia akwarium wylot z filtra ustawiony był tak aby tafla wody falowała. Napowietrzanie było włączone tylko w czasie ostatnich upałów. Od niedzieli napowietrzam i chyba pomaga bo ryby nie padają. Zastanawia mnie tylko jakie zmiany zaszły w środowisku, ze nagle brakło tlenu. Czy zmniejszająca się masa roślinna ma aż taki wpływ? Widziałem zbiorniki, które nie były napowietrzane a roślin było znacznie mniej niż u mnie a nie miało to wpływu na mieszkańców akwarium.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#17

Post autor: marcinzabki29 »

Zbiornik zbiornikowi nie równy.
Ważne, że jest lepiej :)
To pewnie zależy od ryb jakie masz.
U mnie w jednym włącza się tylko w nocy na 30 minut co 1,5 godziny.
Ale w drugim chodzi cały czas - ale tam są Tęczanki. One mają takie wymagania.
Pozdrawiam Marcin

lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#18

Post autor: lila »

Najważniejsze jest tak jak zauważył ROGATEK ustabilizowanie NO2, które u ciebie jest wykrywalne i świadczy o niedojrzałości akwarium. Piszesz, że masz akwarium od roku i wszystko było ok aż do teraz bo zaczęły padać rybki i nic dziwnego upały niesamowite były a ty lałeś chemie nie zważając na rybki tylko na to by roślinki pięknie rosły. Pamiętaj , że ryby są najważniejsze nie to , że marnieją ci roślinki bo roślinkom czasem możesz przedobrzyć i stąd ich wygląd taki a nie inny.Nie wiem o jakiej porze stosowałeś nawożenie więc przypomnę tylko, że w nocy powinniśmy zaniechać nawożenia, ponieważ w ciemności nie dochodzi do procesów fotosyntezy - rośliny oddychają wytworzonym za dnia tlenem, a wydalają do wody dwutlenek węgla. Łatwo wówczas o przekroczenie jego stężenia, a co za tym idzie obniżenia pH (więcej kwasu węglowego w wodzie - większe zakwaszenie wody), a każda zmiana pH o 1 stopień skutkuje tak naprawdę dziesięciokrotną zmianą stężenia jonów.Optymalna ilość CO2 w 1 litrze wody wynosi 10-30 mg. Skoro masz akwarium od roku i wszystko było cacy to może przypomnij sobie jak to robiłeś i wróć do tych metod. Poza tym proponuję zakupić kubełek by filtracja była lepsza i robić podmiany 20 % tygodniowo a nie 50%. Przede wszystkim musisz ustabilizować NO2! Twoje rybki się truły, brakowało im tlenu i dlatego szalały po akwarium i padały w nocy.
Uwaga w tekście zawarte są treści ze strony: http://www.domowe-akwarium.pl/akwarium/uprawa" onclick="window.open(this.href);return false;

Pokaż Uwagi moderatora
Ostatnio zmieniony czw paź 22, 2015 12:38 am przez lila, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#19

Post autor: Miro »

marcinzabki29 pisze:ale tam są Tęczanki. One mają takie wymagania.
Nie prawda.
lila pisze: zakupić kubełek by filtracja była lepsza
żeby filtracja była lepsza nie musi być kubełek wystarczy normalny filtr wewnętrzny a najlepiej kaskadowy.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#20

Post autor: marcinzabki29 »

miro pisze:
marcinzabki29 napisał(a):
ale tam są Tęczanki. One mają takie wymagania
.

Nie prawda.
To mnie zaskoczyłeś, zawsze wydawało mi się, że wodę przy Tęczankach trzeba napowietrzać.
Pozdrawiam Marcin

Dein

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#21

Post autor: Dein »

Lila. Jestem na 100% przekonany, że duże fragmenty Twojej wypowiedzi czytałem już w innym miejscu. Są totalnie nie w Twoim stylu. Jestem nawet w stanie podać, gdzie już to czytałem. Jeśli przepisujesz całe zdania, wypada podać źródło, żeby było uczciwie względem autora i czytelników.

I nie zgadzam się, że można olać marniejące rośliny, bo ryby mają pierwszeństwo. To zamknięte środowisko. Jeśli rośliny gniją i obumierają, odbije się to z dużym prawdopodobieństwem na dobrostanie zwierząt.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#22

Post autor: rudy1986 »

Do wypowiedzi Deina dorzuce jeszcze ze niektore nawozy (chyba zelazowe) sa zalecane do stosowania w nocy

tabletotapatalkniete
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#23

Post autor: marcinzabki29 »

Mi kiedyś powiedziano, że mikro podaje się po zgaszeniu światła.
Ale ja ekspertem nie jestem.
Swoje akwaria nawożę zawsze rano o 5, leje gotowca.
Tak więc prawie noc.
Światła zaczynają się zapalać o 9.
Nie zauważyłem nic niepokojącego jeśli chodzi o roślinki, no i oczywiście u rybek.
Pozdrawiam Marcin

Rrrrogaty

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#24

Post autor: Rrrrogaty »

Lanie na noc pewnie ma taki sens, że nawozy mikro nie są zbyt fotostabilne i się rozpadają pod wpływem oświetlenia (dlatego chyba dodaje się chelatory do nich).

A co do tego co Lila napisała to ja bym z NO2 tak szybko nie leciał. Poziom podany przez autora wątku jest w końcu minimalny i zapewne na granicy dokładności testu.

Nocna przyducha też mi się wydaje podejrzana. Jakby nie patrzeć ryby dosyć charakterystycznie się zachowują jak im zaczyna brakować tlenu w wodzie.

lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#25

Post autor: lila »

Dein mój styl jest bardzo szeroki powiedziałabym wręcz unikatowy :-D Co do olania roślin nic takiego nie powiedziałam, chodziło mi o to, że najważniejsze są rybki, bo niektórzy większą rolę przywiązują do wizerunku akwarium niż jego lokatorów i nie pisałam by olać roślinki wiadomą rzeczą jest , że ładne rośliny zdobią nasze szkiełka ale niech to się nie odbywa kosztem ryb. Tu widoczna gołym okiem jest nieumiejętność w stosowaniu nawożenia stąd problemy w stracie ryb i roślinności. Oczywiście ważne jest też napowietrzanie ale to chyba każdy wie.

Dein

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#26

Post autor: Dein »

Twój styl jest bardzo unikatowy. Fakt. Tak bardzo, że widać, które pół zdania wymyśliłaś samodzielnie, a którą połowę dosztukowałaś. Nie brnij w to. Dopisz źródło.

Ładne roślinki to zdrowe roślinki. Zaniedbane zamiast przyczyniać się do oczyszczania i natleniania wody, paskudzą i przeszkadzają. Kwestia znalezienia złotego środka.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#27

Post autor: Lech-u »

ROGATEK pisze:Jakby nie patrzeć ryby dosyć charakterystycznie się zachowują jak im zaczyna brakować tlenu w wodzie.
Kiedyś widziałem nurka, któremu zaczęło brakować tlenu w wodzie. Zachowywał się równie charakterystycznie jak ryby w czasie przyduchy.
Dein pisze:Zaniedbane zamiast przyczyniać się do oczyszczania i natleniania wody, paskudzą i przeszkadzają.
Takie "brzydkie" rośliny po prostu mogą gnić, a to zdecydowanie może rozchwiać równowagę, a co za tym idzie spowodować pojawienie się glonów.
Ale w kontekście tego co napisał Dein, chciałbym zapytań o inną sprawę: wkładamy do akwariów liście (ketapang, dąb i inne), szczególnie w BW, więc dlaczego te liście nie powodują wysiewu glonów, mimo, że także mogą gnić?

Dein

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#28

Post autor: Dein »

Liścieje z duża ilością garbników słabo się rozkładają. Garbniki spowalniają rozwój organizmów odpowiedzialnych za gnicie.Liścieje dębu leżą w lesie latami.Położysz na kompost trawę - gnije i śmierdzi. Położysz liście dębu - trochę miękną, nie śmierdzą.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#29

Post autor: pkucaba »

Przypominam o temacie:
Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

90% postów z tematu to pierdoły i lanie wody.
Skupcie się panowie... Lila na temat...

-- 21 paź 2015, o 20:41 --

Wątpię by zbiornik był niedojrzały. No2 nie jest dobrym objawem.
Po pierwsze czym robisz testy? Jaka ważność? Sprawdź testy na czystej Ro i na kranówie. Skąd pochodzi woda? Jaki wodociąg?
Po drugie podaj dokładne nazwy preparatów które wlewasz.
Jeśli zgony nie ustają rób częstsze podmiany. Wzmocnij ryba jakimś dobrym witaminowym pokarmem.

-- 21 paź 2015, o 20:57 --
Krzysiek69 pisze:Wodę podmieniam co dwa tygodnie około 25 % ( 50% kranówka+ 50% RO)
Krzysiek69 pisze:Wymieniłem również wkład do NO3 i wkład filtracyjny (wata) wyczyściłem też pojemnik na filtry po wyjeciu wkładów. Było dużo więcej obumarłych mchów niż zwykle. Najgorsze jest to że przez wloty do filtra wpadają małe kawałki roślinek , małe krewetki - będę musiał częściej tam zaglądać niż tylko w czasie podmiany wody.
Jakich wkładów do filtra używasz?
Przy każdej podmianie wody zaglądasz do kubełka?

Staraj się usuwać obumarłe rośliny na bieżąco.
W tej sytuacji napowietrzałbym akwarium.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…

Autor
Krzysiek69
Uczestnik
Posty: 21
Rejestracja: czw paź 23, 2014 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Krzysztof

Re: Armagedon - rośliny marnieją, rybki zdychaja - POMOCY !!!!

#30

Post autor: Krzysiek69 »

lila pisze:Najważniejsze jest tak jak zauważył ROGATEK ustabilizowanie NO2, które u ciebie jest wykrywalne i świadczy o niedojrzałości akwarium.
Jak już wspomniałem miałem cały czas NO2=0 i teraz też tak jest. To nieznaczne podwyższenie NO2 było tego dnia kiedy padły rybki. Akarium nie jest niedojrzałe, a spowodowane to było zalegającymi w filtrze rozkładajacymi sie roslinkami.
lila pisze:Piszesz, że masz akwarium od roku i wszystko było ok aż do teraz bo zaczęły padać rybki i nic dziwnego upały niesamowite były a ty lałeś chemie nie zważając na rybki tylko na to by roślinki pięknie rosły. Pamiętaj , że ryby są najważniejsze nie to , że marnieją ci roślinki bo roślinkom czasem możesz przedobrzyć i stąd ich wygląd taki a nie inny.
W czasie upałów nic nie lałem. Próbowałem zbić temperaturę butelkami z lodem. Upały przeżyły wszystkie rybki, nie wytrzymały 3 raczki. Temperatura maksymalna to 29 stopni. Ze wzgledu na to że w domu sa koty i pokrywa musiała być często zamknieta, swieciłem światło tylko godzine dwie, aby jeszcze nie podwyzszac temperatury. Pewnie z tego powodu zaczęły marnieć roslinki. Nawozy i carbo zacząłem lać od września jak temperatura wody spadła i wróciłęm do świecenia 10h.
lila pisze:przypomnę tylko, że w nocy powinniśmy zaniechać nawożenia, ponieważ w ciemności nie dochodzi do procesów fotosyntezy
Nawozy i CO2 dodawałem jak tylko właczyły się swietlówki
lila pisze:obniżenia pH (więcej kwasu węglowego w wodzie - większe zakwaszenie wody), a każda zmiana pH o 1 stopień skutkuje tak naprawdę dziesięciokrotną zmianą stężenia jonów (funkcja logarytmiczna).
Jesli chodzi o PH to jest ono od poczatku, próbowałem go zbić na różne sposoby (woda z osmozy, szyszki) problem jest w żwirku. Zrobiłem test żwirek+ woda z filtra wyjściowe ph 6 po 24 h ph było 8. Kiedyś ktoś na forum poradził mi aby sukcesywnie wymieniać podłoże. Jakoś sobie nie mogłem tego wyobrazić. Zostawiłem jak jest rosliny rosły, rybki były chyba szczęsliwe bo składały ikre, nie było żadnych strat.



Lech-u pisze:Takie "brzydkie" rośliny po prostu mogą gnić, a to zdecydowanie może rozchwiać równowagę, a co za tym idzie spowodować pojawienie się glonów.
Dziwne, ale nawet po wlaniu gotowców glonów brak. tzn. na przedniej szybie po 2 tygoniach jej nieczyszczenia pojawiaja sie zielonkawe plamki, ale to nie jest jakaś plaga.

ROGATEK pisze:Nocna przyducha też mi się wydaje podejrzana. Jakby nie patrzeć ryby dosyć charakterystycznie się zachowują jak im zaczyna brakować tlenu w wodzie
Niestety dziś po przyjściu z pracy zauważyłem jedna teczanke, która dziwnie sie poruszała - tak jak wegorz, płetwa ogonowa była postrzepiona a w zasadzie były tylko jej szczatki, a na jednym boku łuska jakby odstawała.


To musi być jakaś choroba. Totalna załamka. Jedyną rzeczą która przychodzi mi do głowy to podanie zywego pokarmu. Miało to miejsce tydzień przed pierwszymi zgonami. Od bardzo dawna nic nowego nie wpuszczałem do akwarium. Na poczatku wrzesnia kupiłem tez nowy mech. Nic wiecej.
Moge jeszcze podejrzewać pewne dziwne organizmy, które zauważyłem podczas płukania filtra. Coś jak pijawki wielkości kilku milimerów czarne, które poruszaja sie posuwistymi ruchami.

Jesli akwarium zainfekowane jest jakimś pasozytem, wirusem, bakterią to jak to sprawdzić? Jak rozpoznać co to jest? Wiele rybich chorób ma podobne objawy. Dziwne, że najpierw pada 6 ryb jednocześnie , potem kolejne, potem spokój 4 dni i jeden zgon. Pozostałe nie wyjazują żadnych niepokojacych objawów w zachowaniu ani w wygladzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”