Pogosremon Erectus in vitro.
-
- Początkujący
- Posty: 12
- Rejestracja: śr cze 03, 2015 8:47 pm
- Lokalizacja: warszawa -tarchomin
- Na imię mam: Pawel
Pogosremon Erectus in vitro.
Witam.
W ktorym ze sklepów zoologicznych na terenie warszawy znajde pogostemon erecrus z hodowli in vitro?
Z gory dziekuje za info.
W ktorym ze sklepów zoologicznych na terenie warszawy znajde pogostemon erecrus z hodowli in vitro?
Z gory dziekuje za info.
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
Pogosremon Erectus in vitro.
A sprawdzałeś u Rogatka? Jak on nie ma to zamieje. Poza tym - jeśli nie potrzebujesz "na już", to w zasadzie każdy sklep może dla ciebie zamówić.
-
- Zapaleniec
- Posty: 284
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Na imię mam: Patrycja
- Płeć:
Pogosremon Erectus in vitro.
Y.. a po co Ci z in vitro?? To jakaś różnica?
-
- Początkujący
- Posty: 12
- Rejestracja: śr cze 03, 2015 8:47 pm
- Lokalizacja: warszawa -tarchomin
- Na imię mam: Pawel
Pogosremon Erectus in vitro.
Dzięki za odpowiedz, Rogatek wypad mi z głowy, poradzilemjuz sobie. ale do glowy sobie wbije ten adres.
Co do roslin in vitro to według mnie lepiej sie przyjmuja, mi latwiej zaaranżować zbiornik, rosnąc przyjmują wyglad, ktorego nie zmieniaja - inaczej jest z roslinami z wodnej hodowli, ktore potrafia zmienić swój wygląd po okresie adaptacji w baniaku. Wydaje mi sie tez ze z in vitro sa juz tansze.
Co do roslin in vitro to według mnie lepiej sie przyjmuja, mi latwiej zaaranżować zbiornik, rosnąc przyjmują wyglad, ktorego nie zmieniaja - inaczej jest z roslinami z wodnej hodowli, ktore potrafia zmienić swój wygląd po okresie adaptacji w baniaku. Wydaje mi sie tez ze z in vitro sa juz tansze.
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Pogosremon Erectus in vitro.
Rośliny z hodowli wodnej raczej nie zmieniają diametralnie wyglądu po posadzeniu. Tak może się dziać w przypadku roślin z uprawy emersyjnej. Rośliny in vitro również uprawiane są emersyjnie. Co do łatwości przyjmowania się w akwarium, to mam odmienne spostrzeżenia. Moim zdaniem najłatwiej adaptują się te, które już rosły pod wodą.Blankindo pisze:Co do roslin in vitro to według mnie lepiej sie przyjmuja, mi latwiej zaaranżować zbiornik, rosnąc przyjmują wyglad, ktorego nie zmieniaja - inaczej jest z roslinami z wodnej hodowli, ktore potrafia zmienić swój wygląd po okresie adaptacji w baniaku.
-
- Gaduła
- Posty: 128
- Rejestracja: wt sty 31, 2012 11:19 am
- Lokalizacja: Kabaty
- Na imię mam: Czupur
- Płeć:
Pogosremon Erectus in vitro.
Co do zmian w wyglądzie to jest dokładnie jak mówi asheka, np.: rotala rotundifolia pod wodą będzie miała listki podłużne ale ta sama roślinka w części rosnącej nad wodą będzie już miała je okrągłe.
W roślinach rosnących pod wodą po przeniesieniu do innego zbiornika zmiany w wyglądzie dotyczą przeważnie (choć nie tylko) zmian w wybarwieniu roślin ale rzekłbym że na to mają wpływ takie czynniki jak różnice w oświetleniu czy w parametrach wody.
Zaletą roślin hodowanych metodą in-vitro jest praktycznie zerowa szansa na przeniesienie ślimaków do baniaka i dlatego od jakiegoś czasu staram się sadzić tylko takie
Z własnych spostrzeżeń nie zauważyłem różnicy w adaptacji roślin z obu hodowli, ale to może kwestia przygotowania odpowiednich warunków na starcie i doborze roślin.
W roślinach rosnących pod wodą po przeniesieniu do innego zbiornika zmiany w wyglądzie dotyczą przeważnie (choć nie tylko) zmian w wybarwieniu roślin ale rzekłbym że na to mają wpływ takie czynniki jak różnice w oświetleniu czy w parametrach wody.
Zaletą roślin hodowanych metodą in-vitro jest praktycznie zerowa szansa na przeniesienie ślimaków do baniaka i dlatego od jakiegoś czasu staram się sadzić tylko takie
Z własnych spostrzeżeń nie zauważyłem różnicy w adaptacji roślin z obu hodowli, ale to może kwestia przygotowania odpowiednich warunków na starcie i doborze roślin.
-
- Zapaleniec
- Posty: 284
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Na imię mam: Patrycja
- Płeć:
Pogosremon Erectus in vitro.
Hm.. tak czytam i nie wiem czy ta różnica w adaptacji to prawda czy mit... mi się wydawało, że te z wodnych łatwiej sięprzyjmują niż z żelu.
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Pogosremon Erectus in vitro.
To kwestia tego w co mają się przyjąć
W mega uproszczeniu: żel, czy nieżel - jak coś wsadzisz w ADA Amazonia to masz większe prawdopodobieństwo, że wystrzeli niż w żwirku.
Co nie znaczy, że w żwirku się nie uda
W mega uproszczeniu: żel, czy nieżel - jak coś wsadzisz w ADA Amazonia to masz większe prawdopodobieństwo, że wystrzeli niż w żwirku.
Co nie znaczy, że w żwirku się nie uda