Rośliny in-vitro w hodowli emersyjnej
: pn paź 09, 2017 12:30 pm
Nie znalazłem nigdzie podobnego tematu, a może komuś się przyda. Szykuję się do restartu akwariów i część roślin planuję posadzić z hodowli in-vitro. Ponieważ w większym akwarium mam ryby, które wszystkie delikatne i słabo ukorzenione rośliny unicestwiają to zamówiłem je z delikatnym wyprzedzeniem. Rośliny podzieliłem na pół: jedna część poszła do małego akwarium a druga została wsadzona w doniczki na zwykłej ziemi ogrodowej. Doniczki zostały obficie podlane, wstawione do szkła i przykryte folią spożywczą. Rośliny w części wystającej z wody są codziennie spryskiwane i naświetlane od góry przez 8 godzin dziennie lampką biurową. W doniczki zostały wsadzone:
Hygrophila polysperma SUNSET
Hemianthus callitrichoides CUBA
Eleocharis acicularis
Eleocharis parvula
Echinodorus magdalensis
Micranthemum Monte Carlo
Alternanthera ROSEAFOLIA reineckii
Alternanthera reineckii REINEKA
Rotala sp. PEARL mini
Rotala po trzech dniach podziękowała za udział w eksperymencie i zgniła. Podobnie prawie w całości zgniło Micramenthemum, ale odbiło świeżymi listkami. Pozostałe rośliny mają się świetnie i rosną w dobrym tempie. Jeżeli kogoś zaciekawi temat, to będę co tydzień wrzucał relację. Hodowla po dwóch tygodniach od posadzenia wygląda tak:
Hygrophila polysperma SUNSET
Hemianthus callitrichoides CUBA
Eleocharis acicularis
Eleocharis parvula
Echinodorus magdalensis
Micranthemum Monte Carlo
Alternanthera ROSEAFOLIA reineckii
Alternanthera reineckii REINEKA
Rotala sp. PEARL mini
Rotala po trzech dniach podziękowała za udział w eksperymencie i zgniła. Podobnie prawie w całości zgniło Micramenthemum, ale odbiło świeżymi listkami. Pozostałe rośliny mają się świetnie i rosną w dobrym tempie. Jeżeli kogoś zaciekawi temat, to będę co tydzień wrzucał relację. Hodowla po dwóch tygodniach od posadzenia wygląda tak: