Strona 2 z 2

Re: Ktokolwiek wie?

: wt sty 20, 2015 9:40 am
autor: Dein

Ostatni post z poprzedniej strony:

Rafik pisze:Jeśli chodzi o korzenie przybyszowe to są wynikiem zbyt niskiego NO3.
Naprawdę?
Największe super ekstra mega korzenie przybyszowe w nadwódkach miałem wtedy, kiedy NO3 przekroczyło granice przyzwoitości.
Może jednak kwestia ograniczonej przyswajalności azotu, nie niedoborów w wodzie?

Ktokolwiek wie?

: wt sty 20, 2015 10:23 am
autor: Rafik
Dokładnie Dein, nie chodzi tutaj o stężenie danego pierwiastka w wodzie, a o jego przyswajalność przez roślinę.
Z tego co kojarzę w swoich akwariach nie nawozisz i dlatego m. in. miałeś wysokie NO3 bo niedobór innego pierwiastka blokował wchłanianie azotu, który był w wodzie a nie mógł być pobrany w odpowiedniej ilości przez roślinę.

Ktokolwiek wie?

: wt sty 20, 2015 10:44 am
autor: Dein
Nie pamiętam, czy wtedy nawoziłem czymś czy nie. Jeśli nawoziłem, to przypadkowo i bez znajomości tematu (nadal się na tym nie znam).
Rośliny miały trudne warunki świetlne i niedobory innych rzeczy na pewno też. Tedy nawet mając azotu czy fosforu pod dostatkiem, walczyły oo te dobra desperacko, puszczając korzony z każdego oczka.

Lubię korzenie przybyszowe zresztą. Uważam, że to ładne.

Ktokolwiek wie?

: wt sty 20, 2015 2:46 pm
autor: rudykot
Problemu już nie mam :] Tak jak mówił Kucyk potrzebna była cierpliwość... przy sztucznych roślinach z wodą miałam całkiem spory burdel. Po pojawieniu się roślin zaczęły one pracować, początkowo mając z tym spore problemy. Teraz jest już cacy, nowe korzenie nie powstają, te które się pojawiły to posadziłam w ziemi robiąc sobie przy okazji większą ilość sadzonek. Dein, akurat mi nie pasuje wygląd korzonków przybyszowych :]