Walczę z sinicami

Identyfikacja. Profilaktyka. Zwalczanie. Porady.
ODPOWIEDZ

Autor
marschal

Walczę z sinicami

#1

Post autor: marschal »

Witajcie, również walczę z sinicami. Jestem po kuracjach wodą utlenioną, było zaciemnienie na 4 dni, stosowałem borasol. O usuwaniu mechanicznym non stop i nawożeniu nawet nie piszę. Wszystko pomagało tylko połowicznie i na chwilę. Obecnie zastosowałem ostateczność czyli traktuję je chemiclean'em. Po pierwszej dawce i 48 godz. większość padła. Wczoraj wieczorem podmiana 50% i znów chemiclean. Zobaczymy jak będzie.

Zainteresował mnie wątek o którym pisze Don_Vall, mianowicie kh w okolicach 3 stopni i mineralizowanie wody z filtra RO plus świetlówka 6500. Tak właśnie mam u siebie i fakt - pierwszy raz pojawiły się sinice. Macie może jakieś obserwacje w tym temacie i możecie napisać parę słów?
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Sinice i walka z nimi ....

#2

Post autor: rudy1986 »

marschal pisze:Tak właśnie mam u siebie i fakt - pierwszy raz pojawiły się sinice. Macie może jakieś obserwacje w tym temacie i możecie napisać parę słów?
Sinice sa obecne w wodzie tak czy inaczej, w momencie gdy maja korzystne warunki to rozwijaja sie do rozmiarow plagi i dlatego plywa "galaretka". Swiatlo itp napewno maja wplyw na to tak jak i nawozenie

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Walczę z sinicami

#3

Post autor: pkucaba »

marschal,
Przeniosłem do nowego wątku. Twój wątek Twoja walka :)
Jakie masz parametry wody?

-- 3 paź 2015, o 09:51 --
marschal pisze:Zainteresował mnie wątek o którym pisze Don_Vall, mianowicie kh w okolicach 3 stopni i mineralizowanie wody z filtra RO plus świetlówka 6500.
Nigdy nie wiązałem sinic z takim zestawieniem. Myślę, że każdy przypadek jest szczególny.
Sinice rozkwitają w dogodnych warunkach. Trzeba się zastanowić dokładniej nad przyczyną.
U Don Vall'a będzie to inna kombinacja u Ciebie, czy u mnie inna. Należy cierpliwie szukać rozwiązania przyczyn. Usuwanie skutków inwazji jest rozwiązaniem połowicznym.
Też ostatnio straciłem cierpliwość przy Oedogonium i zielenicach.
W ruch poszła woda utleniona, a nawet Tropical Algin Pond. :-? Nie jestem z tego dumny.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Walczę z sinicami

#4

Post autor: rudy1986 »

pkucaba pisze:Tropical Algin Pond
OT
kucu a wiesz ze jak przedawkujesz mozesz tez rosliny wyslac do nieba, przydenne jak i skorupiaki??

Autor
marschal

Walczę z sinicami

#5

Post autor: marschal »

Mam sinice w 72l, oświetlenie 2x24W Sylvania 12h/dobę, ph ok.6.7-6.8, kh 3-4, gh 6-7, CO2 z butli; nawożę solami, które robię wg EI w oparciu o kalkulator Zulixa, leję osobno mikro i makro, oprócz sinic tylko pyłek na szybach i zielenice punktowe, które zostawiam dla otosków.

Do czasu zastosowania chemicleana padło mi 2/3 roślin ze względu na szybkość rozprzestrzeniania się sinic. W pierwszej kolejności mały heniek, pogostemon erectus i staurogyne repens. Póżniej zaczęły marnieć Rotale: czerwona praktycznie jest do wyrzutki, zielona ma się lepiej i pewnie uda się ją uratować. O dziwo Atthernatera i Lobelia cardinalis mają się w miarę ok. Po stosowaniu wody utlenionej, borasolu i czyszczeniu i tak w podłożu (1,5 roczna Amazonia) co chwilę znajdowałem nowy kożuch.

Kiedyś sinice bywały przy przedniej szybie, ale "odpaliły" chyba właśnie po wymianie świetlówek. Wcześniej tego nie kojarzyłem, dopiero po przeczytaniu postu Don_Vall'a.

Póki co czekam cierpliwie do poniedziałku i zobaczę jak zadziała chemia.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Walczę z sinicami

#6

Post autor: rudy1986 »

A wylaczyles swiatlo jak sie pojawily sinice??

Autor
marschal

Walczę z sinicami

#7

Post autor: marschal »

Tak, robiłem zaciemnienie. Pomogło na chwilę, po kilku dniach całe tatałajstwo wróciło.

-- So paź 03, 2015 11:54 am --

Tak, robiłem zaciemnienie. Pomogło na chwilę, po kilku dniach całe tatałajstwo wróciło.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Walczę z sinicami

#8

Post autor: rudy1986 »

Gdy pojawila sie sinica swiatlo w ogole nie powinno docierac do akwarium, swiatlo wylaczone, bez zaglodania (oprocz usuwania recznego sinicy). "Worek" na akwarium i zero swiatla a nie zaciemnienie, sinica jest bakteria zdolna do fotosyntezy i bez calkowitego ograniczenia swiatla zwlaczanie jest bardzo ciezkie

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Walczę z sinicami

#9

Post autor: pkucaba »

rudy1986 pisze:kucu a wiesz ze jak przedawkujesz mozesz tez rosliny wyslac do nieba, przydenne jak i skorupiaki??
Łukasz daj jakieś namiary na te przypadki... Zaciekawiłeś mnie.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Walczę z sinicami

#10

Post autor: rudy1986 »

opis składu zwyklego alginu

Algin
Algin pond

siarczan miedzi ktory jest skladnikiem jest Algin dziala trujaca na ryby przydenne. Jest lekiem ktory stosuje sie przy zbyt duzym sluzowaniu ryb, ospie itp chorobom skornym. Dziala trujaca na skorupiaki (czeste upadki przy stosowaniu srodkow p-glonowych) jak i u ryb wrazliwych na w/w srodek (glonojady, slimaki, skorupiaki, kirysy)

-- 3 paź 2015, o 12:48 --

z forum RA
Awatar użytkownika

vladtepes79
Gaduła
Posty: 121
Rejestracja: pt wrz 18, 2015 3:21 pm
Lokalizacja: Marki
Płeć:

Walczę z sinicami

#11

Post autor: vladtepes79 »

Ja raz miałem atak sinic (akwarium LT) Zastosowałem metodę Diany Walstad :cool:
Miałem świetlówki roślinną i dzienną. Roślinną wyłączyłem i zostałem przy jednej. Duże podmianki aby pozbyć się dziadostwa. Do filtra dałem węgiel aktywny (usunięcie DOC, bo daje glonom żelazo). Zasłoniłem dno aby z ziemi do słupa wody nie przechodziło żelazo, które w wyniku światła słonecznego przechodzi w formę rozpuszczalną. Kupiłem pistię, która świetnie je nadmiar nawozów. Wymieniem węgiel w filtrze i cieszyłem się klarowna wodą.
Oczywiście u mnie się udało, ale każde akwarium jest inne. W akwarystycznych sprzedają różne cuda. Mój kolega kupił takie tabletki (chyba Algazit czy jakoś tak) i ciągu paru dni miał czystą wodę. Ja jestem przeciwnikiem ładowania chemii do wody
Diana rulez :!:

Autor
marschal

Walczę z sinicami

#12

Post autor: marschal »

Obserwacje ad. chemiclean - na 3 dzień po podaniu drugiej dawki prawie całkowicie padły. Zachowały się naprawdę bardzo drobne resztki przy szybie. Mam nadzieję, że stabilizując nawożenie nie wrócą. I to by było na tyle, po przeróżnych zabiegach ten okazał się u mnie najskuteczniejszy.
ODPOWIEDZ