GLONY NITKI

Identyfikacja. Profilaktyka. Zwalczanie. Porady.
ODPOWIEDZ

Autor
heniek2000
Gość
Posty: 5
Rejestracja: wt wrz 14, 2010 2:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

GLONY NITKI

#1

Post autor: heniek2000 »

Witam. właśnie dodałem moje akwarium do galerii
http://www.fawa.pl/topics15/8214.htm#73348
i od razu chciał bym prosić o pomoc w walce z glonami a mianowicie: Jakieś 1,5 miesiąca temu pojawiły sie u mnie glony ( głownie zielone nitki ktore przyczepiają sie do roślin) , czytalem wiele postów i zastosowałem sie do rad:
zmieniejszyłem czas oświetlenia do 7 godzin
zwiekszyłem co2
zakupiłem kosiarki
Gdzieś wyczytałem żeby nie podawać makro i zastosowałem sie do tej wskazówki , jednak po dwóch tygodniach zaprzestania nawozenia makro PG niektóre roślinki widać że marnieją , stają sie mniej zielone lub liście ich czarnieją . NO3 spadło z 30 mg/l do 10 . glony nadal żyją :(
Teraz pytanie czy mam zacząć nawozić makro czy jeszcze poczekać oraz czy jeszcze macie dla mnie jakies wskazówki dotyczące walki z tymi glonami
Z góry dziekuję za pomoc.
Ostatnio zmieniony śr wrz 15, 2010 4:42 pm przez heniek2000, łącznie zmieniany 1 raz.

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: GLONY NITKI

#2

Post autor: Jola75 »

W zasadzie wszystkie glony które tworzą nitki ( krótkie lub długie ) są bliższe ewolucyjnie roślinom wyższym, mają większe wymagania i zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Nitki, w przeciwieństwie do cyjanobakterii czy glonów jednokomórkowych nigdy nie występują w wodach ubogich w składniki mineralne. Dlatego walkę z nimi należy rozpocząć albo od dobrania odpowiedniego nawozu, dodania dwutlenku węgla - aby rośliny wyższe wygrały konkurencję pokarmową. Mimo dość wysokich wymagań pokarmowych, nitek nie da się zagłodzić poprzez zaprzestanie dodawania nawozu do akwarium, należy dodawać tyle nawozu ile jest aktualnie potrzebne roślinom, mniej lub więcej może spowodować wykwit. Jeśli chodzi o wodę w akwarium - należy zwrócić uwagę na poziom azotu - nie powinno go być dużo Można również doświadczyć inwazji nitek przy nadmiarze żelaza, po zmianie dawkowania nitki powinny ustąpić. Kolejnym warunkiem na który trzeba zwrócić uwagę przy inwazji nitek jest to czy rosną nam rośliny - jeśli tak, to mamy przenawożenie i należy zmniejszyć dawkę nawozu, jeśli "ziele" nie rośnie - należy dawkę zwiększyć lub zmienić recepturę.

Czyli krótko, zacznij nawozić ale zmniejsz dawki (obserwuj ziele czy ruszy jeśli tak czekaj), obserwuj zbiornik, pilnuj podmian, walka wymaga cierpliwości usuwaj ręcznie wszytko co się da, kośiatki też odwalą kawał dobrej roboty :D Dobrze by było jakbyś poznał parametry wody.
Awatar użytkownika

mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: GLONY NITKI

#3

Post autor: mat25 »

Jola75, Heniek podał parametry w swojej galerii ;) zajrzyj :)
Mateusz

Jola75
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: GLONY NITKI

#4

Post autor: Jola75 »

Właśnie doczytałam :D dzięki mat :D. Więc tak po pierwsze masz za dużo NO3, trzymaj azot 10:1 w stosunku do po4 myślę że zmiana nawożenia rozwiąże twój problem. no3 po podaniu po4 powinien wrosnąć apetyt na no3 staraj się utrzymywać azot max do 10 a fosfor do 1mg/l, co2 na maxa dobra cyrkulacja w zbiorniku i wsio się powinno unormować. :D i koniecznie dołóż oświetlenia bo przy tej ilości światła stawiałabym jednak na przenawożenie, roślinność przy limitowanym tak nisko oświetleniu raczej nie jest wstanie wykorzystać tego co lejesz. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pt wrz 17, 2010 7:23 am przez Jola75, łącznie zmieniany 3 razy.

Autor
heniek2000
Gość
Posty: 5
Rejestracja: wt wrz 14, 2010 2:33 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: GLONY NITKI

#5

Post autor: heniek2000 »

Wielkie dzięki @Jola75 ,zastosuje sie do Twoich wskazówek i napisze jak to wyszło :)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ